no w³a¶nie.. ksiêga dziewi±ta wersy 414-419:
"(...) Mszcz±c siê, Proporszczyk z d³ugim szpontonem naciera
(Szpoton jest to zarazem dzida i siekiera,
Teraz ju¿ zaniedbany i tylko na flocie
U¿ywaj ago- wówczas s³u¿y³ i piechocie)
Proporszczyk, cz³owiek m³ody, zrêcznie siê uwija³,
Ilekroæ mu przeciwnik broñ na bok odbija³ (..)"
Ciekawi mnie niezmiernie co to jest ów szpoton, wydaje mi siê ze skoro wywija³ nim proporszczyk to spe³nia³ on funkcjê chor±gwi, tylko co tam wtedy robi ta siekiera? Mickiewicz wielkim poet± by³, ale co do broni to przyznaæ trzeba ze u¿wa³ takiego okre¶lenia jakie do opisu pasowa³o. Pytam wiêc czy nie ma kto¶ zdjêcia lub opisu owego szpotonu.
witam
szponton wg.Kwa¶niewicza/1000 s³ów obroni bbia³ej-rodzaj krótkiej partyzany z obosiecznym grotem osadzonym na ok. 2,5 metrowym drzewcu za pomoc± tulei u nasady rozbudowany w formê obustronnych skrzyde³.broñ urzywana w 17-18 w . w piechocie jako oznaka stopni oficerskich i podoficerskich.proporszczyk to rosyjski odpowiednik stopnia chor±¿ego móg³ byæ w to uzbrojony.z drugiej strony Mickiewicz ekspertem od uzbrojenia nie by³ i opisuje w cytowanym fragmecie jakis rodzaj berdysza który w owych czasach by³ ju¿ nuieu¿ywany na polach bitew.Zreszta szponton chyba ju¿ tak¿e nie zw³aszcza w nowoczesnych jednostkach typu pu³k jegierski/strzelców wyborowych/ K³aniam siê
Dla u¶ci¶lenia wizerunku za³±czam skan z dwoma pruskimi szpontonami z koñca XVIII wieku. Gdzie Mickiewicz widzial w tym siekierê,to ja nie wiem????
"Siekiera" rymuje siê z "naciera".
Kilka prostszyc przyk³±dów podobnych objawieñ nieco ni¿szych lotów:
Dzi¶ dziennikarze nie wiadomo sk±d wygrzebuj± "my¶liwce bombarduj±ce" i inne kwiatki.
To samoi mo¿na stwierdziæ i we wspó³czesnej literaturze. Pan Sapkowski nie raz rozwija³ has³a które dosyæ mêtnie pamiêta³ z jakiego¶ s³owniczka i ogólnie czu³ siê z tym ¶wietnie, mimo, ¿e robi³ to raczej ma³o sensownie.
Tiaaa... Moje ulubione z Sapkowskiego (który uznaje siê za znawcê
) to opis sceny, w której kolo "podniós³ nad g³owê (do ciêcia) ciê¿ki, dwurêczny koncerz"
Ale akurat "my¶liwce bombarduj±ce" to nic innego jak "fighter-bomber", czyli wzór zaczêrpniêty z terminologii zachodniej. Przyk³adem takich samolotów mo¿e byæ Typhoon czy pó¼ne wersje Hurricane'a
Pozdrawiam
Mateo
Reasumuj±c,to kostiumologów z "Pana Tadeusza" powinni ¶cigaæ za partactwo,za które wziêli ciêzkie pieni±dze. Standard
Co do "Popio³ów",to no coments :P
Co do siekierowato¶ci szpontonu to jest w tym ziarenko prawdy. Wystarczy popatrzeæ na podoficerów brytyjskich. Ponadto szponton by³ u¿ywany przez podoficerów wojska Rzeczypospoliteej Obojga Narodów. Widaæ to ³adnie u Gembarzewskiego. Podoficer mia³ to czêsto jako broñ zamiast karabinu ( swoista oznaka). Wg regulaminu z 1790 r. chwyty szpontonem by³y podobne na musztrze jak karabitem (prezentuj , na ramiê..). W okresie napoleoñskiw w Wojsku Polskim zaniechany.
Poza tym praporszczik czyli chor±¿y nie koniecznie musi oznaczaæ funkcjê. Tu prawdopodobnie chodzi o stopieñ ( najm³odszy stopieñ oficerski który otrzymywa³ stary unteroficer za zas³ugi). Taki ju¿ nie podoficer a jeszcze nie dokoñca oficer.
Podane wy¿ej zdjêcie rzeczywi¶cie pokazuje szpontony bez uszu. Jednak jednym z typowych podoficerskich szpontonów pruskichw okresie wojen ¶l±skich by³ szponton posiadaj±cy u nasady ostrza co¶ w rodzaju podwójnego toporka, co rzeczywi¶cie wygl±da jak uszy (znalaz³em cos takiego w ¦widnicy, niestety uszkodzone - jest w muzeum). Nie mogê znale¶æ niestety odpowiedniego obrazka.
No w³a¶nie podobne szpontony z "uszami" przedstawia Gembarzewski na podstawie obrazów i rycin z epoki.
Szpotony strasznie przypominaj± mi partyznay (bo mo¿e i to to samo) a tak± z dwoma "uszkami" w postaci toporków mia³ Sobieski.
Podrzuæ skan tej partyzany mo¿na by wtedy porównaæ.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.