Maciejkowych szabel w ³apie kilka mia³em, miecze od niego mia³em dwa. Maj± ciekaw± specyfikê - s± wytrzyma³e i po naostrzeniu zaczynaj± przyzwoicie le¿eæ w ³apie, niestety w wersji têpej ciê¿kie jak diabli.
A co do ku¼ni - mia³em od nich w sumie 4 szable. Jako¶æ mocno zró¿nicowana, to samo tyczy siê wywa¿enia - wahniêcia maj± niesamowite. Niektóre lataj± w ³apie jak marzenie, inne s± toporne. Od maciejkowych lepsze natomiast co do wytrzyma³o¶ci bida... Spo¶ród tych czterech 3 z³ama³em, najbardziej radykalny przyk³ad tyczy siê kab³±ka który tego samego dnia gdy odebra³em szablê zosta³ mi w rêce. Pozosta³e dwie z³ama³y siê przy rêkoje¶ci, ostatni± mam do tej pory i byæ mo¿e dlatego ¿e od do¶æ dawna nie mam czasu szabl± machaæ jako¶ siê trzyma
Natomiast to co mogê ZDECYDOWANIE pochwaliæ u ku¼ni to podej¶cie do klienta. Mieszkaj±c w Warszawie zg³aszam reklamacjê, umawiam siê na spotkanie oddajê szablê i nigdy nie trwa³o d³u¿ej ni¿ kilka dni zanim nie dosta³em nowej. Tak ¿e maj±c od nich 4 szable zap³±ci³em za jedn±. Nie mam bladego pojêcia jak im siê ten biznes kalkuluje
ale nie moja to rzecz, wa¿ne ¿e nie wycofuj± siê rakiem je¶li co¶ nie gra.