M±drze rzeczesz Arien
CYTAT(arien)
Mardinusie, zacznê od ciebie. Jest ogromna ró¿nica miêdzy osi±gniêciem granicy kosmosu, a wej¶ciem na orbitê. Mo¿na uznaæ, ¿e V2 osi±ga³ w locie balistycznym umown±, wyznaczon± na 100 km granicê kosmosu. Ale ze swoj± prêdko¶ci± przekraczaj±c± nieco 5000 km/h nie mia³ ¿±dnych szans na wej¶cie na orbitê. Jak tu ju¿ wspomniano, potrzeba jest do tego I pierwsza prêko¶æ kosmiczna. Jest to 28 000 km/h
A dok³adnie- si³a grawitacji: Fg=G(M*m)/r^2, si³a bezw³adno¶ci-od¶rodkowa Fo=m*V^2/2, aby obiekt utrzyma³ siê na orbicie si³y musz± siê równowarzyæ, wiêc G*M/r^2=m*V^2/r sk±d v=sqrt(G*M/r). Co oznacza ¿e I-sza kosmiczna maleje wraz z odleg³o¶ci± punktu od ¼ród³a grawitacji. 28 000km/h wynosi ona dla jakiej¶ konkretnej orbity. Podejrzewam ¿e dla magicznych 100km.
Proszê o sprostwoanie.
( G - sta³a grawitacji
M - masa planety
m - masia cia³a
r - promieñ orbity
v - prêdko¶æ liniowa w ruchu po orbicie ko³owej
(obliczana Isza prêdko¶æ kosmiczna)
)
CYTAT(arien)
Satelity Iridium lataj± na 780 km.
Czy chodzi o orbitê stacjonarn±?
CYTAT(arien)
Banito, X-1 nie mia³ nic wspólnego z projektem samolotów kosmicznych. X-15, podobnie jak X-1 zreszt±, nie startowa³ z pasa, ale by³ wynoszony na odpowiedni± wysoko¶c przez B-52, dopiero potem odpala³ silniki rakietowe. Nie by³o ¿adnego amerykañskiego programu budowy samolotu staruj±cego z pasa, który wszed³by w jak±¶ zaawansowan± fazê. Teraz Amerykanie testowali X-43- i on tak¿e by³ zrzucany z bombowca, nie startowa³ sam.
A fakt, ¿e projekt nie by³ zaawansowany, ale pierwszy pomys³ na SpaceShuttle zawiera³ my¶l ¿e wahad³owiec winien byæ to dwustopniowy samolot, gdzie nosiciel startuje z pasa ¿eby wysterzeliæ sam wahad³owiec
w kosmos na jakiej¶ wysoko¶ci. Projekt odrzucono, bo rakieta okaza³a siê po prostu tañsza w u¿ytkowaniu.
Jako ¿e na freha czêsto podaje siê ¼ród³a, ja tak¿e podam. Polecam lekturê
Prawa Powszechnego Ci±¿enia pana Newtona, zasad dynamiki (ten sam autor),
oraz Praw Keplera, do przeprowadzenia tego rachunku potrzebne s± jeszcze zasady jednostajnego ruchu po okrêgu, ale nie wiem kto to wymysli³. Powinno siê znajdowaæ w ka¿dym szanuj±cym siê podrêczniku fizyki dla II klasy liceum, s±dzê ¿e w tej kwestii program siê nie zmieni³, poza tym ksi±¿eczki
Davida Hallidaya i Roberta Resnicka s± niez³e - mo¿na z nich siê nauczyæ podstaw fizyki z zakresu od mechaniki do fizyki kwantowej. Mam nadziejê ¿e to sprawê wyja¶ni, pozdrawiam