Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: V2 na orbicie?
> Uzbrojenie na przestrzeni dziejów > Uzbrojenie w XX wieku
mardinus
Witam.
Tak sobie mysla³em i wpad³o mi co¶ do g³owy.
Trochê szalony pomys³ - ale teoretycznie..........

Chodzi mi o Niemieckie rakiety V2 .
Czyta³em ,¿e by³y zawodne (czê¶æ wybucha³a na wyrzutni , czê¶æ po prostu nie wznosi³a siê , czê¶æ opada³a niedaleko wyrzutni itp)

V2 wznosi³a sie na pewna wysoko¶æ , potem zmienia³a lot na poziomy i lecia³a sobie do aliantów.....

Teoretycznie jedna V2 mog³a mieæ awariê systemu zmiany kierunku lotu i kontynuowa³aby lot pionowo do góry.

Wtedy mog³aby siê wznie¶c ponad atmosferê (w kosmos) na orbitê ....

Co wy na to? (pierwszy krok w kosmos przez przypadek ?)
Wytwór III rzeszy jako pierwszy w kosmosie?

czy zasiêg V2 starczy³by do wyniesienia go na orbite?

Je¶li tak - to powinna ona tam byæ.....:-) smile.gif smile.gif smile.gif
wiedzmak
pomysl w deche,
maly cytat:
"rakieta startowlaa pionowo; na wys. ok. 20 km pochylala sie pod katem ok. 45 stopnii, w dalszym ciagu napedzana silnikiem, wznosila sie na wysokosc 96 600 m, a nastepnie kontynuowala lot balistycznydo celu odleglego o 320 km (pozniej 380) na ktory spadala w predkoscia 5500 km/h.

pytanie, jaka jest granica kosmosu i czy mocy by jeje wystarczylo?
Tomaszek
siemka

1. co do max. pu³apu V2 to jest on okre¶lany na:
a)100 km ('tajne bronie hitlera' I.Witkowski)
b)120 km (amerykañska kopia ju¿ po wojnie www.opoka.org.pl/varia/internet/mir.html)

(ogólnie - co najmniej 100 km)

a teraz:
2. czyli:
a) "Po³owa ca³ej jej masy mie¶ci siê w warstwie od powierzchni Ziemi do 5,5 km, 75% - do 10,5 km, 90% - do 20 km, 99% - do 35 km." http://wiem.onet.pl/wiem/0103aa.html

B) 2. Podzia³ atmosfery:
A) Egzosfera :
- wysoko¶æ powy¿ej ok. 500 km (granica umowna)
- temperatura spada do –273 C
- sk³ad : cz±steczki H2 , atomy He oraz (tylko w ni¿szych warstwach atomy tlenu i azotu)
B) Termosfera :
- wysoko¶æ od 90 do 500 km
- temperatura ro¶nie z wysoko¶ci± do 1500 C
- sk³ad : cz±steczki azotu i tlenu , w górnych warstwach cz±steczki wodoru
C) Mezopauza :
- wysoko¶æ od 85 do 90 km
- temperatura ok. –90 C
D) Mezosfera :
- wysoko¶æ od ok. 55 do 85 km
- temperatura maleje z wysoko¶ci± do ok. –90 C
E) Stratopauza :
- wysoko¶æ 50 – 55 km
- temp. sta³a ok. 0 C
F) Stratosfera :
- wysoko¶æ ok. 15 – 50 km
- temp. ro¶nie z wysoko¶ci± do 0 C
G) Tropopauza
H) Troposfera :
- wysoko¶æ od powierzchni ziemi do ok. 6- 17 km
- temp. maleje z wysoko¶ci± o ok. 6 C/km do –50 C
- ci¶nienie maleje z wysoko¶ci± od ok. 1000 hPa do ok. 200 hPa
- zachodz± tu procesy kszta³tuj±ce klimat i pogodê
http://slimak.sciaga.pl/prace/praca/9130.htm

c) Atmosfera - jest to najbardziej zewnêtrzna pow³oka Ziemi (gazowa). Granice atmosfery ziemskiej nie s± jednoznacznie ograniczone poniewa¿ w swojej najni¿szej czê¶ci atmosfera przenika siê z litosfer±, hydrosfer±, biosfer±, a jej górne partie stopniowo przechodz± w pró¿nie miêdzyplanetarn±. Górna granica atmosfery przebiega na wysoko¶ci 2000 km, choæ rozgrzane gazy zaobserwowano na 20 000km.
http://www.geografia.com.pl/meteo/atmosfera.html

dobra styknie - jaki mora³??
ano moim zdaniem taki, ¿e kurna V2 jak nic by³o pierwszym "fruwad³em" w kosmosie... w zwiazku z tym zreszt± szkopy prowadzi³y serie eksperymentów z wp³ywem niskiego/wysokiego ci¶nienia na ludzi...

szcza³ka
T.
Banita
O ile mi wiadomo, V2 mia³a za ma³a prêdko¶æ by dostac siê na orbitê. Aby jakis pojazd wystrzelic na orbitê nale¿y mu nadac tzw 1 prêdko¶æ kosmiczn± (V>7200 km/h? nie pamiêtam a nie chce mi sie wyliczaæ...). Je¿eli jest mniejsza - pojazd spadnie na Ziemiê.
Co od kosmosu - rakiety V2 i rakiety bodaj¿e Goddarda (amerykañski twórca ralkiet) swój lot koñczy³y ju¿ w czyms co mo¿na nazwaæ kosmosem.
Przykre, ¿e pierwsze wykorzystanie tych niew±tpliwych cudeniek techniki by³o tak okropne.
Tomaszek
sie manko...

wszystko to prowadzi do pytania gdzie i dla kogo zaczyna siê kosmos cool.gif crazy.gif ?? o ile dobrze pamiêtam, to w³asnie na jakich¶ 100km, ale upiera³ siê nie bêdê... wiem za to, ¿e satelity niskiej orbity (LoL?) zaliczaj± siê ju¿ do "obiektów kosmicznych", a zasuwaj± na 80 - 90 km (i znów prsze o poprawienie jak co¶ spapra³em)...

wniosek z tego taki, ¿e chyba ¿e V2 osiaga³a orbitê/próg kosmosu ale nie mog³a tam siê utrzymaæ?? nie wiem - tak tylko gadam (bo prêdko¶c max. ok 3500km/h) no i tyle...

papa
T.
Borg
ok ludziki

Sputnik osiagn±³ wysoko¶c 250 km
Rakieta która go wynios³a mia³a ci±g: 3 887 kN (niech ktos znajdzie dla V2)

Natomiast V2 ma takie dane:
# d³ugo¶æ - 14,03 m
# ciê¿ar rakiety gotowej do startu 12963 - 13000 kg
# ciê¿ar ³adunku wybuchowego 975 kg
# prêdko¶æ rakiety od 2900 do 5500 km/h
# zasiêg od 320 do 380 km

W skrucie prêdko¶æ za ma³a, a zasiêg jest liczony w poziomie, w góre chyba ciê¿ej tyle przebyæ.
Pozdrawiam
Banita
Sprecyzujê nieco:

Aby obiekt znalaz³ sie na orbicie wokó³ziemskiej, nale¿y mu nadac odpowiedni± prêdko¶æ. Prêdko¶æ na tyle du¿±, ¿eby nie spad³ na powierzchniê naszej planety, na tyle ma³±, ¿eby nie polecia³ dalej np. na Ksiê¿yc.
Im orbita ni¿sza tym wiêksza prêdko¶æ potrzebna do utrzymania obiektu na orbicie. Najwolniej poruszaja siê satelity na orbicie geostacjonarnej, ich prêdko¶c jest równa prêdko¶ci obrotowej ziemi, satelity te stale utrzymuja sie nad jednym punktem naszego globu.

Je¿eli chodzi o V2 to jej prêdko¶æ by³a za ma³a, aby wystrzelic cokolwiek na orbitê - i to o dowolnej wysoko¶ci.

Co do kosmosu - V2 osi±ga³a granicê atmosfery(90-114 km), czyli przestrzeñ któr± spokojnie mo¿na okre¶liæ mianem kosmosu, ze wzgledu na panuj±ce tam warunki.

Amerykanie po przejêciu czê¶ci (do budowy ok 100 rakiet)dokumentacji i czê¶ci zespo³u z Wernerem von Braunem na czele, rozpoczêli próby maj±ce podnie¶æ ich umiejetno¶ci w dziedzinie budowy rakiet. 24 lutego 1942 roku rakieta V2 "Bumper" - zwyk³a V2po³±czona z drugim stopniem - rakiet± WAC Corporal z silnikiem na paliwo sta³e, osi±gnêla wysoko¶æ 392 km(na tyle wzbi³ siê drugi stopieñ po oddzieleniu od V2).Ustawiony rekord zosta³ pobity dopiero w 1956 roku. Dodatkowy stopieñ tej rakiety, by³ wstawiony w miejsce ³adunku bojowego.
Technika rakietowa by³a przez pewien czas traktowana po macoszemu przez zachodnie mocarstwa. Amerykanie mieli doskona³a flote bombow±, nie potrzebowali wiêc pocisku miêdzykontynentalnego do ra¿enia odleg³ych celów. Rakieta jako ¶rodek podró¿y jest bardzo nieekonomiczna (na Ziemie powraca ok 5% masy startowej) i niebezpieczna (podczas startu na astronautów dzialaja przeciazenia ok 9g, st±d mogli nimi byc tylko bardzo zdrowi ludzie). Dopiero zanga¿owanie Rosjan w te sprawê wymusi³o zmiane podej¶æia do podrózy kosmicznych. W ubieg³ym wieku tylko rakiety zapewnia³y mo¿liwo¶æ podró¿y kosmicznych. W USA trwa³y próby maj±ce na celu zbudowanie samolotu kosmicznego, który mia³by startowac i l±dowac z pasa. Najbardziej znane to X-1 i X-15. Próby te trwaja do dzi¶(X-30 ?), na potrzeby opracowania silnika do tego pojazdu opracowano kika superkomputerów do rozwiazania problemów przep³ywu w takim silniku. Samolot ma byc gotowy do oblotu ko³o 2010 rolu, niewykluczone ¿e ju¿ trawja jego loty próbne.
mardinus
Witam.
Proszê mi wyt³umaczyæ - (jako laikowi) jak jest z t± prêdko¶ci± kosmiczn±.
Je¶li taka rakieta "Bumper" wznios³a siê na wysoko¶æ 392 km to by³a w przestrzeni kosmicznej.
Dlaczego nie zosta³a na orbicie?
A je¶li wzbi³aby siê na wysoko¶æ np 500km? (np przy zastosowaniu trzeciego cz³onu rakiety) - to czy by nie zosta³a na orbicie?
a 1000km!!!!! - przy ma³ej predko¶ci ( nie przekraczaj±c predko¶ci kosmicznej ) (trochê przesadzam. - ale nie rozumiem zasady prêdko¶ci kosmicznej.
Rudy
Aby rakieta zosta³a na orbicie musi ona zrównowa¿yæ si³ê grawitacji na danej wysoko¶ci (im wy¿ej tym ta si³a mniejsza Fg=GMm/r^2) a równowa¿y siê j± si³± od¶rodkow± (Fb=mV^2/r). Widzimy wiêc ¿e im wiêksza odleg³o¶æ ® tym si³a grawitacji zmniesza siê o kwadrat tej odleg³o¶ci a si³a od¶rodkowa odwrotnie proporcjonalnie do tej odleg³o¶ci. Wiêc na odpowiednio du¿ej odleg³o¶ci prêdko¶æ (V) musi byæ mniejsza aby nie spa¶æ i nie odlecieæ w przestrzeñ kosmiczn±.

Obja¶nienia:
G - sta³a grawitacyjna (si³a z jak± przyci±gaj± sie dwa cia³a o masie 1kg ka¿de, z odleg³o¶ci 1m)
M - masa ziemi ( w naszym wypadku, w innych przypadkach masa planety, gwiazdy itp.)
m - masa naszej rakiety
V - prêdko¶æ rakiety
r - odleg³o¶æ pomiedzy cia³ami.

Pozdr. Rudy
Willi
Mo¿e mniej wzorowo a bardziej ³opatologicznie. To tak jakby¶ drogi Mardinusie przyczepi³ kulkê do gumki (si³a grawitacji) i krêci³ ni± w poziomie. Przy odpowiedniej prêdko¶ci kulki (1szej kosmicznej) gumka siê troche rozciagnie i bêdzie krêciæ siê wokó³ twojej rêki, przy mniejszej prêdko¶ci uderzy Ciê w palce, przy zbyt duzej gumka siê urwie a kulka odleci.
Ró¿nica tuy polega na tym ze si³a grawitacji maleje w miarê oddalania siê od ¼rðó³a z kwadratem odleg³o¶ci, a si³a gumki ro¶nie ale to mia³o byc my¶lowe uproszczenie.

Co do kosmosu, to jest on wszedzie (bo ¶³owo "cosmo" z greckiego oznacza "wszystko") czyli ju¿ jeste¶cie w kosmosie, jeno orbita zaczyna siê tam gdzie opór atmosfery jest na tyle ma³y ¿e mo¿na utrzymaæ siê bez utraty predko¶ci. Zanim jeszcze rosjanie zbudowali sputnik, amerykanie robili próby z takim samolotem - X-15. Osiagn±³ on prêdko¶æ 7134 bodajrze kilometry na godzinê i przekroczy³ chyba sze¶ciokrotnie prêdko¶æ dzwieku na swojej wysoko¶ci. Samolot osi±gn±³ granice atmosfery i przez jaki¶ czas musia³ sterowaæ specjalnie w tym celu zbudowanymi dyszami bo lotki by³y w tych warunkach nieskuteczne. Piloci którzy byli na tych wysoko¶ciach dostali "szkrzyde³ka astronauty". Nie zaosta³o to jednak uznane za wyczyn "pierwszego za³ogowego lotu w kosmosie" bo a) nie obrócili ca³ego obrotu wokó³ ziemii, B) samolot nie startowa³ z ziemii. Radziecki sputnik mia³ nie tyle znaczenie w dziedzinie "podboju kosmosu" co polityczne - oznacza³ on ¿e od tego momentu radzieckie pociski startuj±ce z ziemii mog± raziæ terytorium Stanów Zjednoczonych.
arien
Mardinusie, zacznê od ciebie. Jest ogromna ró¿nica miêdzy osi±gniêciem granicy kosmosu, a wej¶ciem na orbitê. Mo¿na uznaæ, ¿e V2 osi±ga³ w locie balistycznym umown±, wyznaczon± na 100 km granicê kosmosu. Ale ze swoj± prêdko¶ci± przekraczaj±c± nieco 5000 km/h nie mia³ ¿±dnych szans na wej¶cie na orbitê. Jak tu ju¿ wspomniano, potrzeba jest do tego I pierwsza prêko¶æ kosmiczna. Jest to 28 000 km/h, jak wiêæ widzisz, ró¿nica jest. Przypadkowe osi±gniêcie granicy kosmosu i spadniêcie z niej nie by³oby ¿±dnym wyczynem. Przypadkowe wej¶cie V2 na orbitê by³o po prostu niemo¿liwe.Jest to, podkre¶lê jeszcze raz, kwestia odpowiedniej prêdko¶ci, a nie wysoko¶ci.
Aha, jako ciekawostkê dodam, ¿e technologia V2 ma siê do dzi¶ bardzo dobrze. Do dzi¶ lata w kosmos rakieta Siemiorka, oparta na 7 silnikach V2.Do roku 200 wystrzelono ponad 1600 Siemiorek( R-7).

Tomaszku, niska orbita ziemska rozci±ga siê od 350- 1400 km nad powierzchni± Ziemi. Satelity nie mog± lataæ na wysko¶ci 90 km- to jest ci±gle w atmosferze ziemskiej, one po prostu by spada³y. Satelity Iridium lataj± na 780 km.

Banito, X-1 nie mia³ nic wspólnego z projektem samolotów kosmicznych. X-15, podobnie jak X-1 zreszt±, nie startowa³ z pasa, ale by³ wynoszony na odpowiedni± wysoko¶c przez B-52, dopiero potem odpala³ silniki rakietowe. Nie by³o ¿adnego amerykañskiego programu budowy samolotu staruj±cego z pasa, który wszed³by w jak±¶ zaawansowan± fazê. Teraz Amerykanie testowali X-43- i on tak¿e by³ zrzucany z bombowca, nie startowa³ sam.
Willi
M±drze rzeczesz Arien smile.gif

CYTAT(arien)
Mardinusie, zacznê od ciebie. Jest ogromna ró¿nica miêdzy osi±gniêciem granicy kosmosu, a wej¶ciem na orbitê. Mo¿na uznaæ, ¿e V2 osi±ga³ w locie balistycznym umown±, wyznaczon± na 100 km granicê kosmosu. Ale ze swoj± prêdko¶ci± przekraczaj±c± nieco 5000 km/h nie mia³ ¿±dnych szans na wej¶cie na orbitê. Jak tu ju¿ wspomniano, potrzeba jest do tego I pierwsza prêko¶æ kosmiczna. Jest to 28 000 km/h


A dok³adnie- si³a grawitacji: Fg=G(M*m)/r^2, si³a bezw³adno¶ci-od¶rodkowa Fo=m*V^2/2, aby obiekt utrzyma³ siê na orbicie si³y musz± siê równowarzyæ, wiêc G*M/r^2=m*V^2/r sk±d v=sqrt(G*M/r). Co oznacza ¿e I-sza kosmiczna maleje wraz z odleg³o¶ci± punktu od ¼ród³a grawitacji. 28 000km/h wynosi ona dla jakiej¶ konkretnej orbity. Podejrzewam ¿e dla magicznych 100km.
Proszê o sprostwoanie.

( G - sta³a grawitacji
M - masa planety
m - masia cia³a
r - promieñ orbity
v - prêdko¶æ liniowa w ruchu po orbicie ko³owej
(obliczana Isza prêdko¶æ kosmiczna)
)

CYTAT(arien)
Satelity Iridium lataj± na 780 km.

Czy chodzi o orbitê stacjonarn±?

CYTAT(arien)
Banito, X-1 nie mia³ nic wspólnego z projektem samolotów kosmicznych. X-15, podobnie jak X-1 zreszt±, nie startowa³ z pasa, ale by³ wynoszony na odpowiedni± wysoko¶c przez B-52, dopiero potem odpala³ silniki rakietowe. Nie by³o ¿adnego amerykañskiego programu budowy samolotu staruj±cego z pasa, który wszed³by w jak±¶ zaawansowan± fazê. Teraz Amerykanie testowali X-43- i on tak¿e by³ zrzucany z bombowca, nie startowa³ sam.


A fakt, ¿e projekt nie by³ zaawansowany, ale pierwszy pomys³ na SpaceShuttle zawiera³ my¶l ¿e wahad³owiec winien byæ to dwustopniowy samolot, gdzie nosiciel startuje z pasa ¿eby wysterzeliæ sam wahad³owiec
w kosmos na jakiej¶ wysoko¶ci. Projekt odrzucono, bo rakieta okaza³a siê po prostu tañsza w u¿ytkowaniu.

Jako ¿e na freha czêsto podaje siê ¼ród³a, ja tak¿e podam. Polecam lekturê
Prawa Powszechnego Ci±¿enia pana Newtona, zasad dynamiki (ten sam autor),
oraz Praw Keplera, do przeprowadzenia tego rachunku potrzebne s± jeszcze zasady jednostajnego ruchu po okrêgu, ale nie wiem kto to wymysli³. Powinno siê znajdowaæ w ka¿dym szanuj±cym siê podrêczniku fizyki dla II klasy liceum, s±dzê ¿e w tej kwestii program siê nie zmieni³, poza tym ksi±¿eczki
Davida Hallidaya i Roberta Resnicka s± niez³e - mo¿na z nich siê nauczyæ podstaw fizyki z zakresu od mechaniki do fizyki kwantowej. Mam nadziejê ¿e to sprawê wyja¶ni, pozdrawiam
Willi
CYTAT(mardinus)
Witam.
Proszê mi wyt³umaczyæ - (jako laikowi) jak jest z t± prêdko¶ci± kosmiczn±.
Je¶li taka rakieta "Bumper" wznios³a siê na wysoko¶æ 392 km to by³a w przestrzeni kosmicznej.
Dlaczego nie zosta³a na orbicie?  
A je¶li wzbi³aby siê na wysoko¶æ np 500km? (np przy zastosowaniu trzeciego cz³onu rakiety) - to czy by nie zosta³a na orbicie?
a 1000km!!!!! - przy ma³ej predko¶ci ( nie przekraczaj±c predko¶ci kosmicznej ) (trochê przesadzam. - ale nie rozumiem zasady prêdko¶ci kosmicznej.


Tutaj sprawa le¿y w zasadach dynamiki.
I-sza zasada - je¶li na cia³o nie dzia³a ¿adna si³a, lub si³y dzia³aj±ce, równowarz± siê, to cia³o jest w spoczynku, lub porzusza siê ruchem jednostajnym prostoliniowym.

II-ga zasada dynamiki - je¶li do cia³a przy³orzona jest si³a to porusza siê ono ruchem przyspieszonym - F=a*m

Chodzi o to ¿e co¶ w zasiêgu pola grawitacyjnego musi spadaæ. Aby nie spadaæ musi czym¶ równowarzyæ si³ê grawitacji. Robi to posiadaj±c prêdko¶æ liniow±, która powoduje ucieczkê cia³a sile i pozwala nam w obliczeniach za³orzyæ istnienie tzw. si³y bezw³adno¶ci, w tym przypadku si³y od¶rodkowej W efekcie, w ka¿dym momencie ruchu si³y równowa¿± siê (choæ nie s± takie same, bo ca³y czas wiruj± ich zwroty) i cia³o pozostaje na orbicie kr±¿aæ po niej. Prosciej siê chyba nie da smile.gif pozdrawiam smile.gif
Rudy
CYTAT
Robi to posiadaj±c prêdko¶æ liniow±

A nie przypadkiem prêdko¶æ k±tow±? A si³± równowarz±c± si³ê grawitacji jest si³a od¶rodkowa?
Rudy
arien
CYTAT(Willi)
A fakt, ¿e projekt nie by³ zaawansowany, ale pierwszy pomys³ na SpaceShuttle zawiera³ my¶l ¿e wahad³owiec winien byæ to dwustopniowy samolot, gdzie nosiciel startuje z pasa ¿eby wysterzeliæ sam wahad³owiec
w kosmos na jakiej¶ wysoko¶ci. Projekt odrzucono, bo rakieta okaza³a siê po prostu tañsza w u¿ytkowaniu.


Tak mia³ startowaæ Dyna-Soar, samolot kosmiczny, no¿na to nazwaæ, oparty na X-20. ¦wietny projekt, niestety zarzucony przez Amerykanów.
Willi
CYTAT(Rudy)
CYTAT
Robi to posiadaj±c prêdko¶æ liniow±

A nie przypadkiem prêdko¶æ k±tow±? A si³± równowarz±c± si³ê grawitacji jest si³a od¶rodkowa?
Rudy


Nie za bardzo rozumiem twoje pytanie Rudy. Owszem si³y równowarz±ce siê to si³a grawitacji i si³a od¶rodkowa (przecie si³a nie mo¿e równowarzyæ siê z prêdko¶ci±). Jednak¿e tak naprawde w tym ruchu si³y nie sa w równowadze - tu siê chyba ze mn± zgodzisz. Si³a od¶rodkowa jest tylko wirtualnym wektorem (o zwrocie zawsze przeciwnym do si³y do¶rodkowej - w tym przypadku si³y grawitacji) wprowadzonym po to ¿eby uk³ad móc policzyæ w uk³adzie nieinercjalnym (takim w którym dzia³a na wszystko pewna wirtualna si³a - takim uk³adem jest planeta, winda, karuzela). Bezwzglêdnie - intercjalnie rzecz biro±c uk³ad nie jest w równowadze si³ i jest tylko pewn± dynamiczn± zale¿no¶ci± uciekania i przyci±gania siê nazwazajem cia³, opisywanym w fizyce jako ruch po okrêgu. Chcia³êm zauwa¿yæ ¿e orbita wcale nie musi byæ ko³owa. Przed wej¶ciem na orbitê cia³o porusza siê po paraboli, w odpowiednich warunkach po okrêgu, zazwyczaj po elipsie, a gdy osi±gnie 2g± kosmicz± - po hiperboli. Prêdko¶c k±towa raz siê przydaje, raz nie, ale ona tez nie jest ¿adn± fizyczn± warto¶ci±, tylko pewn± wielko¶ci± matematyczn± opisuj±c± ruch.
Powiadam, nie wiem co mia³e¶ na mysli pytaj±c, bo cia³o w ruchu po okrêgu posiada i prêdko¶c liniow± (której zwrot siê zmienia w wyniku dzia³ania si³y do¶rodkowej) i k±tow±, która wynika z tego ¿e ruch jest po okrêgu. Filozofi± fizyki nie przeskoczysz.
Rudy
CYTAT
Aby nie spadaæ musi czym¶ równowarzyæ si³ê grawitacji. Robi to posiadaj±c prêdko¶æ liniow±, która powoduje ucieczkê cia³a sile i pozwala nam w obliczeniach za³orzyæ istnienie tzw. si³y bezw³adno¶ci, w tym przypadku si³y od¶rodkowej


¯e cia³o w ruchu posiada prêdko¶æ liniow± to wiem, z tego co pamiêtam, to zakrzywienie wektora prêdko¶ci liniowej przez siê grawitacyjn± powoduje ruch po okrêgu (elipsie, itd.) tylko zabrzmia³o to jakby¶ chcia³ w³a¶nie równowarzyæ si³ê do¶rodkow± prêdko¶ci±. Widocznie ¼le zrozumia³em Twoj± wypowied¼.
Rudy
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.