w ksi±¿ce Szewstwo z 1956 roku autor napisa³, ¿e klej z³ocisty jest niezbêdny w tym rzemio¶le. Pod spodem przytaczam przepis na jego otrzymanie:
"Klej z³ocisty wyrabia siê z odpadków powsta³ych przy wyrobie krochmalu pszennego. Po wyp³ukaniu skrobi i przepuszczeniu jej przez tkaninê czê¶ci kleiste pozostaj± na tkaninie. Formuje siê je w p³ytki i przechowuje siê je w suchych pomieszczeniach. Rozpuszczony w wodzie – bez wzglêdu na konsystencjê – zachowuje jednakowe w³a¶ciwo¶ci klej±ce. Ma on zaletê polegaj±c± na tym, ¿e wysycha stopniowo, a jako zawieraj±cy trochê t³uszczu nie przyczepia siê do ig³y i nici w czasie szycia obuwia. Klej z³ocisty przygotowuje siê w blaszanym naczyniu. Klej w³o¿ony do naczynia nale¿y zalaæ wod± pokrywaj±c go ni± ca³kowicie. Po 10 minutach nale¿y wodê odlaæ, a zawarto¶æ naczynia pozostawiæ na kilka godzin, po czym dobrze wymieszaæ a¿ do otrzymania konsystencji mas³a. W ten sposób otrzymuje siê masê kleist±, elastyczn±, ci±gn±c± siê w postaci nitek o barwie z³ocistej i przyjemnym zapachu"
Oczywiste jest, ¿e ow± substancj± jest gluten, który mo¿na kupiæ w handlu b±d¼ te¿ wyp³ukaæ z zarobionego ciasta, co na jedno wychodzi.
Próbowa³em go zrobiæ ró¿nymi sposobami i zawsze wychodzi³a najprzedniejsza guma do ¿ucia, której ni jak nie da³o siê rozsmarowaæ. Po zalaniu wod± sproszkowanego glutenu widaæ jak drobinki (na razie odzielnie) pêczniej± a potem ³±cz± siê ze soba w najprzedniejsz± gumê do ¿ucia, która nie jest ani z³ocista, ani ci±gn±ca.
Czy kto¶ mo¿e co¶ podobnego ju¿ robi³, albo wie o czym¶ czego ja nie wiem i co¶ by podpowiedzia³?
Pozdrawiam
a