http://medievalfactory.pl/ -> oszust, w ¿adnym wypadku nie polecam. Pogodzi³em siê z utrat± pieniêdzy i brakiem zamówienego towaru. Towar zamówiony dok³adnie 18 pa¿dziernika i ile razy mo¿na siê przypominaæ i s³yszeæ "mamy termin 14 dni roboczych" "dobrze tarcze zostan± wys³ane we czwartek dojd± w pi±tek" dla Panów policjantów sprawa wyda³a siê na to wychodzi zbyt b³aha.

Tego roku ?
pozdrawiam

Nie istotne czy tego roku czy którego¶ z zesz³ych. Jak sprzedawca podaje termin to ma go zrealizowaæ... Nie wiem czemu ale producenci przedmiotów do odtwórstwa maj± jakis pieprzony immunitet na zawalone terminy? Podejmuje sie wykonania to ma siê wywi±zaæ w terminie i koniec tematu. P³ace - wymagam.
Zacytowane teksty równie¿ s± ju¿ przejedzone.

Takie sytuacje zawsze trzeba w jakis sposób nag³a¶niaæ by ka¿dy wiedzial na kogo uwa¿aæ. Warto jednak by znaæ opinie sprzedawcy w tym temacie.

Nie mam ¿adnego interesu by stawaæ w obronie wy¿ej wymienionego rzemie¶lnika.
Sadzê jednak , ¿e oszustwo to wielkie s³owo.
Poza tym my¶lê , ¿e wiêkszo¶æ rzemie¶lników , lub spora Ich czê¶æ , zajmuje siê wyrobem artyku³ów dla reko dodatkowo - oprócz swojej pracy
daj±cej (lub nie) mo¿liwo¶æ zap³acenia rachunku za gaz , kupna wêgla na zimê , czynszu za mieszkanie , czy podstawowych produktów potrzebnych do prze¿ycia .
Czasy nie s± ³atwe - i jak czytam np. ¿e kto¶ siê dwa tyg. spó¼nia z wys³aniem czapki , to mnie bierze ¶miech.
Ludzie wyluzujcie .
pozdrawiam

bo jak kto¶ hobbystycznie po godzinach w ch..a wali, to ju¿ mo¿na mu odpu¶ciæ...

Tak tak, a towar ju¿ dawno op³acony no ale wychodzi na to ¿e mi wszystko spada z nieba i nie mam innych wydatków?
Nie ma sensu ci±gniecia tego tematu, chcialem tak jak wy¿ej zauwa¿ono ostrzec przed owym rzemie¶likiem a nie rozprawiaæ nad cie¿kim ¿yciem


Po za tym jak siê dowiedzia³em to nie pierwsza taka sprawa z tym sprzedaj±cym wiec tym bardziej lepiej wiedzieæ na co siê decyduje zamawiaj±c u niego

Je¿eli kto¶ rzemios³em zajmuje siê hobbystycznie, po godzinach, niech klientowi poda termin w którym jest w stanie zrealizowaæ zamówienie. Nie wyrobi siê w dwa tygodnie? Niech poda termin za dwa miesi±ce. Takie usprawiedliwianie bo choroba, bo ¶wiêta, bo w pracy nadgodziny to po prostu niepowa¿ne traktowanie klienta. Skoro bierze pieni±dze za zlecenie, niech traktuje klienta odpowiedzialnie.

To po co p³acisz z góry jak nie wiesz z kim masz do czynienia ?

Ty siê dowiedzia³e¶ ("¿e to nie pierwsza taka sprawa") - ale dowodów nie przedstawi³e¶ , a piszesz w temacie - oszustwa
Mo¿e zreszt± nale¿a³o by zacz±æ od nierzetelno¶ci - je¶li ju¿ ?
(chlastacie b³otem na lewo i prawo bez zastanowienia)
..................................
kilka tyg. temu obieca³em ¿e 15tego tj. jutro , pojadê na biesiadê wigilijn± do ...
Godzinê temu prze³o¿ony powiedzia³ "przyjdziesz jutro do pracy"
Wychodzi na to , ¿e nie dotrzymam s³owa .

pozdrawiam

I je¶li kto¶ ciê teraz zapyta czy przyjdziesz, to bêdziesz k³ama³, ¿e tak?

Przyznam , ¿e nie rozumiem pytania.
................................................
Zadzwoni³em wczoraj wieczorem do Miko³aja .
Zapyta³em , czy wie , ¿e na forum za³o¿ono temat o Nim ?
Nie wiedzia³.
Podziêkowa³ za informacjê. Przeprosi³.
Nie jest zarejestrowany - wiec nie mo¿e siê wypowiedzieæ.
Przyzna³ , ¿e ma zaleg³o¶ci w realizacji .. i postara siê to nadrobiæ.
Proponujê wiêc daæ Mu jeszcze trochê czasu.
To tyle.
pozdrawiam

Odnios³em siê do twojego postu, w którym porównujesz sytuacjê kiedy co¶ obieca³e¶, ale nie dasz rady tego zrobiæ, do sytuacji rzemie¶lnika. Zada³em pytanie czy je¶li kto¶ by ciê teraz zapyta³ czy przyjdziesz, to k³ama³by¶, ¿e tak? Methedras pisze, ¿e zapewniano go, ¿e dostanie to, co zamówi³, ale z obietnicy siê nie wywi±zano. Ogólnie chodzi o to, ¿e albo robisz co¶ jak obieca³e¶, albo przyznajesz, ¿e nie dasz rady / przek³adasz termin, zamiast k³amaæ.

Nie ma ludzi , którzy by nie pope³niali b³êdów.
Wa¿ne , by mieæ odwagê siê do nich przyznaæ i staraæ siê ich nie pope³niaæ.
Wa¿ne równie¿ , by umieæ wybaczaæ.

Dajcie ch³opakowi trochê czasu.
pozdrawiam

Wiec niech zwyczajnie po ludzku powie ¿e go potrzebuje. Mówienie ¿e paczka jest w drodze a nie dosz³a bo odpad³a z niej naklejka z adresem raczej nie jest informacj± ¿e ma zaleg³o¶ci, czy te¿ inne wymówki.

Oczywi¶cie ¿e nie ma ludzi, którzy nie pope³niaj± b³êdów ale czy to taki problem by byæ po prostu szczerym? O wiele lepiej siê bêdê czuæ wiedz±c ¿e ma zaleg³o¶ci ale "kiedy¶" siê wyrobi ni¿ z sytuacj± tak± jak teraz wynik³a, ¿e co tydzieñ inaczej w chu... wali.

Zgadzam siê z Tob± - Ale dajcie Mu szansê .
Nie wywi±¿e siê powiedzmy w miesi±c - bêdziecie jechaæ po Nim dalej.
pozdrawiam

Dwa razy zamawia³em formatki w tym sklepie, zawsze realizacja przed³u¿a³a siê do ponad dwóch miesiêcy (choæ kupowa³em towar oznaczony jako "na magazynie"). Trochê niepokoi³ fakt, ¿e kolejne wyznaczone przez sklep terminy mija³y i nic. Wola³bym od razu, szczerze, ¿e "bêd± za dwa miesi±ce" i ok.
Formatki jednak w koñcu zawsze przychodzi³y, ostatnim razem otrzyma³em te¿ bonus w ramach przeprosin za d³ugie oczekiwanie.

Temat spe³ni³ swój cel i dopiero po za³o¿eniu go wszystko ruszy³o, formatki dosz³y, tylko niesmak pozosta³. Dziekujê Ci Józefie za informowanie Mikolaja bo bez tego pewnie te¿ dalej bym czeka³.

Witam wszystkich na forum.

Pracuje 7 lat w ruchu rycerskim jako rzemie¶lnik, ca³y czas rozwijam dzia³alno¶æ, po¶wiêcam ca³ego siebie i swój czas, w tym roku wybudowa³em pracownie która siê w³a¶nie w pe³ni organizuje. Nigdy nie oszuka³em ¿adnego swojego klienta. Ka¿dego klienta traktujê, powa¿nie.
Je¶li siê zdarza³y opó¼nienia z wysy³k± zawsze je rekompensowa³em.
Owszem przyznajê, ¿e nie zawsze udawa³o mi siê dotrzymywaæ obiecanych terminów, bo chcia³em jak najszybciej zrealizowaæ zamówienia, ale ró¿nie siê w ¿yciu uk³ada. Doskonale wszyscy wiemy ¿e s± to prace które wymagaj± du¿o po¶wiêconego czasu, a materia³y nie zawsze s± dostêpne od rêki. W tym roku mia³em bardzo du¿o pracy ze zorganizowaniem nowego miejsca pracy oraz realizowania zamówieñ na bie¿±co. Przepraszam wszystkich którzy poczuli siê pokrzywdzeni, ale my¶lê ¿e i tak moje terminy jak na rzemie¶lnika w Ruchu Rycerskim nie s± tak odleg³e...

Niestety po 7 - letniej pracy doczeka³em siê tematu na freha Oszustwa Miko³aja Bartczaka, przyznajê, ¿e to bola³o. Owszem spó¼ni³em siê z tym zamówieniem, ale czy to tak naprawdê jest taki powód, ¿eby tak kogo¶ oczerniaæ i mówiæ, ¿e gdyby nie ten temat to inaczej bym nie wys³a³ formatek?!

Nigdy nikogo nie oszuka³em, naprawdê siê staram. Wyci±gn±³em wnioski i terminy bêd± dok³adnie przestrzegane wed³ug obietnic, ale jestem zmuszony wyd³u¿yæ terminy realizacji do 20 dni roboczych licz±c od poniedzia³ku do pi±tku, i w grê bêd± wchodzi³y tylko i wy³±cznie zaliczki i przedp³aty, bez paczek za pobraniem. Ale robiê to dla wszystkich aby zachowaæ p³ynno¶æ i terminowo¶æ.

Pozdrawiam ca³e RR i dziêkuje za pozytywne opiniê od osób, które w tym temacie przedstawi³y normaln± sytuacjê rzemie¶lników.

No, jest w tym sporo racji.

Temat zosta³ za³o¿ony 14 grudnia, a najpó¼niej 19 grudnia ju¿ formatki dotar³y, i wygl±da na to ¿e to nie temat spe³ni³ swoje zadanie a raczej info od Józefa.

Poza tym tytu³ tematu sugeruje liczne przypadki a tymczasem tak naprawdê oszukiwanie zarzuci³a Miko³ajowi jedna osoba; druga wspomnia³a o opó¼nieniach i t³umaczeniach ale nie na tyle bezczelnych ¿eby zaklasyfikowaæ to zaraz jako próbê oszustwa, a nawet o przeprosinach i bonusach.

Uwa¿am ¿e uzasadniona jest zmiana tytu³u tematu z "Oszustwa..." na "Nierzetelno¶æ..." co bardziej odpowiada prawdzie i nie sugeruje wielo¶ci przypadków - a je¶li nawet pojawi± siê dalsi niezadowoleni klienci zawsze mo¿na to bêdzie z powrotem zmieniæ.

Pozdrawiam,

Mod. Andrzej / Viator

Brcie Miko³aju jedyne o co mam pretesje to brak szczero¶ci z Twojej strony, kilka razy s³ysza³em ¿e formatki ju¿ id±, gdyby by³a informacja "potrzebuje troche wiecej czasu bo..." to oczywiscie bym zrozumia³ i nie robi³ problemów ani nie zak³ada³ tematu. Zwyczajnie szczerze powiedzieæ o co chodzi i nic by siê nie sta³o.


Tak, informacje od Józefa przyspieszy³y realizacje ale gdyby nie temat to by ich nie by³o. Dobrze, zgadzam siê z Tob±, ¿e zmiana tytu³u tematu bêdzie s³uszna. Stwierdzenie "oszustwa" powsta³o pod wzglêdem negatywnych emocji za co przepraszam.

A co do samych formatek to s± jak najbardziej godne polecenia, rekompesate tak¿e otrzyma³em.

Chcia³em zapytaæ czy kto¶ ma kontakt z tym panem?

Witam serdecznie.

Kontakt do mnie: mikolaj.bartczak@op.pl lub medieval.factory@op.pl

Nr tel kontaktowy do firmy: 508140920.

Namiary podajê w tym temacie w celu unikniêcia jakichkolwiek niejasno¶ci.


Pozdrawiam
Miko³aj Bartczak

Mam nadzieje ze nie bêdzie OT....ja zamówione formatki otrzyma³em...termin sie przeci±gn±³ o jakie¶ pó³tora -dwa tygodnie, ale dosta³em. Dok³adnie to co zamowilem.