Powitaæ.
Jako, ¿e to mój pierwszy post na forum, to zanim zadam pytanie, przedstawie siê, jak dobre wychowanie przykazuje.
Daniel, rodem z Kielc, rocznik '85, w 2006 roku zacz±lem przygodê z koniem i szabl±. Pierwszoplanowo niezmiennie w u³añskim siodle, od dwóch lat powolutku kompletuje rynsztunek XVII w. Witam uprzejmie i upraszam nie wyklinaæ za ew. b³êdy bo komputery i interneta to zdecydowanie nie moja dzia³ka. Chyba tyle wystarczy.
A teraz pytanie.
Sprezentowa³em sobie ostatnio ordynkê. Sprawdza siê idealnie jak na moje potrzeby (czyli w 98% u¿ywana do ciêæ z konia) ale jak zwykle jest "ale"...
W swojej u³añskie 21-ce przyzwyczai³em siê bardzo do temblaka. Tam jest prosta sprawa, regulamionowo opleciony za jelce.
A jak zamocowaæ go w ordynce?
Mam dwa pomys³y podejrzane gdzie¶ na zdjêciach, nie wiem tylko, czy bêd± siê nadawaæ od strony "poprawno¶ci historycznej".
Pierwszy to po prostu przewiercenie na wylot otworu w kapturku i przewleczenie rzemienia.
Drugi - od czo³a kapturka dolutowaæ/wkrêciæ koluszko, przez które bêdzie mo¿na przewlec temblak.
Który¶ z pomys³ów siê nadaje? A mo¿e jaki¶ inny?
Pzdr