Salve Fratres!
Wiêkszo¶c z was zna temat zwi±zany z Pomoc± dla Daniela
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=25...mp;#entry342747nasz³o mnie dlaczogo by tak nie stworzyæ czego¶ wiêkszego dla osób potrzebuj±cych z RR. Nie wiem czy na zasadzie Funduszu, Fundacji ... nazwijcie to jak chcecie ale w razie pilnej potrzeby by³yby pieni±dze na "JU¯", by pomóc lub nawet ratowac ¿ycie. Ja ze wzglêdu na obowi±zki i pracê nie mam na to czasu, ale je¿eli kto¶ najlepiej kilka osób które sa zaufane i powszechnie szanowane w RR chcia³o by siê tym zaj±æ i rozwin±c ten temat. Pokazali¶my wielokrotnie ¿e los przyjació³ w RR nie jest nam obojêtny. Przyczynili¶my siê do wyleczena Dimitrija Niestiuka czyli Magistra z Ordo Templi Borei teraz akcja zwi±zana z Danielem. Pamiêtajmy ¿e takich akcji mo¿e byæ wiêcej. najgorsze w nich jest to ¿e pieni±dze s± potrzebne dos³ownie na ju¿. Rodzin i najbli¿szych na to nie staæ, na fundusz zdrowia mo¿na ... sami dopiszcie .
Jest nas w RR kilkana¶cie tysiecy z czego aktywnych kilka ty¶ siê znajdzie czy to konserwy, wcze¶ni ¿ po 2 wojnê i pó¼niej. Rzucam temat pod wasz± rozwagê.
Pozdrawiam Grzegorz
Popieram - do za³o¿enia potrzeba osób kompetentnych , znaj±cych prawo..?
pozdrawiam
W 100% popieram pomys³. Zak³adaj±c oficjaln± fundacje mo¿na by oddawaæ 1% podatku, je¿eli ka¿dy z nas by odda³ to by³a by spora suma!
Fundacja jest organizacj± pozarz±dow± powo³ywan± dla celów spo³ecznie lub gospodarczo u¿ytecznych, wyposa¿on± w maj±tek przeznaczony na realizacjê tych celów, ustanawian± przez fundatora w o¶wiadczeniu woli z³o¿onym przed notariuszem (lub w testamencie), uzyskuj±ca osobowo¶æ prawn± z chwil± wpisania do Krajowego Rejestru S±dowego.
Aby powsta³a fundacja konieczny jest fundator, który przeznacza pewien maj±tek na publicznie u¿yteczny cel. Fundator okre¶la te¿ maj±tek przeznaczony na ten cel, czyli tzw. fundusz za³o¿ycielski.
To, jaki jest cel i wysoko¶æ maj±tku fundacji przeznaczanego na realizacjê tego celu s± najwa¿niejszymi warunkami zwi±zanymi z utworzeniem fundacji.
Szerzej tutaj:
http://poradnik.ngo.pl/x/340250 ewentualnie:
http://poradnik.ngo.pl/x/340249
Jak przeczyta³em nowe og³oszenie
tutaj to te¿ pomy¶la³em o czym¶ takim. Tylko sam nie wiem czy je¶li zamiast spontanicznej akcji powsta³aby jaka¶ kasa samopomocowa, jak w ¶redniowiecznym gwarectwie, to ludzie dawaliby pieni±dze chêtniej czy w³a¶nie mniej chêtnie?
Viatorze a mo¿e uda³oby siê wprowadziæ op³atê przy rejestracji na forum. Wtedy ka¿dy nowy u¿ytkownik dok³ada³by cegie³kê powiedzmy tych 5 z³otych i powiêksza³ zasoby funduszu.
Nie ma takiej mo¿liwo¶ci.
Freha to forum otwarte, nie mo¿na zmusiæ wszystkich chc±cych korzystaæ z forum do obowi±zkowej op³aty na cel, jakikolwiek on by nie by³.
CYTAT(Viator @ 22:24 02.11.2012)
jaka¶ kasa samopomocowa, jak w ¶redniowiecznym gwarectwie, to ludzie dawaliby pieni±dze chêtniej czy w³a¶nie mniej chêtnie?
Tego siê nie dowiemy ,zanim nie spróbujemy.
Ale wydaje siê to mniej skomplikowane ni¿ fundusz.
Zreszt± - jak zwa³ - tak zwa³.
Pytanie - czy mo¿na takie cu¶ zrobiæ/za³o¿yæ , ze strony prawnej ?
pozdrawiam
Z mojego skromnego do¶wiadczenia fundacja wydaje siê lepszym wyborem, ³atwiej zdobyæ dodatkowe ¶rodki, od chocia¿by w ramach corocznych konkursów og³aszanych przez samorz±dy. M¶cidróg pisa³ o maj±tku którym musi dysponowaæ fundacja na starcie. Warto¶æ tego maj±tku jest jednak stosunkowo ma³a (z praktyki wystarczy jeden komputer, choæ dziwnie to potem w papierach wygl±da). Zak³adaæ, jestem za.
To nie do koñca jest tak. Jestem prezesem Fundacji, któr± sam zak³ada³em, pisa³em statut, rejestrowa³em i od kilku lat rozliczam przed ministrem i urzêdem skarbowym, co nadmieniam jedynie celem uwiarygodnienia swych poni¿szych s³ów. Rzeczony 1% przys³uguje organizacjom po¿ytku publicznego, a to jest co¶ zupe³nie innego ni¿ po prostu organizacja pozarz±dowa. Sam nigdy o status takowej (czyli po¿ytku publicznego) siê nie ubiega³em, a to g³ównie ze wzglêdu na koszty administracyjne z tym zwi±zane i wnikliwe kontrole, zabijaj±ce skutecznie rado¶æ z zabawy w odtwórstwo historyczne. Je¿eli wiêc my¶licie o zinstytucjonalizowaniu (paskudny wyraz, ale oddaj±cy sens pomys³u) pomocy dla potrzebuj±cych kole¿anek i kolegów z ruchu w duchu OPP, to miejcie od razu w perspektywie konieczno¶æ zatrudnienia ksiêgowej, prowadzenia pe³nej ksiêgowo¶ci (licencje programów ksiêgowych), wskazania adresu siedziby organizacji, w którym pojawi siê jak amen w pacierzu kontrola rozliczaj±ca wydatkowane ¶rodki, a tak¿e kilku mniejszych i wiêkszych wydatków, jak zgromadzenie funduszu za³o¿ycielskiego, op³acenie kosztów rejestracyjnych (notariusz, s±d, urz±d skarbowy, urz±d statystyczny - darmo, ale czas zabiera), uzyskiwania co trzy miesi±ce odpisów aktualnych z rejestru, itp., itd.
Z drugiej strony w swoim statucie wpisa³em jako jeden z celów dzia³ania w³a¶nie pomoc dla osób potrzebuj±cych, zwi±zanych z odtwórstwem historycznym, jednak punkt ten póki co jest niejako martwy, g³ównie ze wzglêdu na skoncentrowanie siê na innych obszarach dzia³ania. Nie zmienia to postaci rzeczy, ¿e tak± dzia³alno¶æ mo¿na prowadziæ bez ogl±dania siê na pomoc pañstwa, czyli dostania udzia³u w owym 1 %.
W konkretnych liczbach wygl±da to tak, ¿e aby zacz±æ prowadziæ dzia³alno¶æ w formie fundacji b±d¼ stowarzyszenia UPRAWNIONEGO DO OBRACANIA PIENIÊDZMI (bez wzglêdu na cel tego obrotu, bo ten instytucji nadzoru w rzeczywisto¶ci nie interesuje, o ile ma jakiekolwiek poparcie w zapisach statutowych), trzeba dysponowaæ lokalem, woln± kwot± oko³o 3,5-4 tys. PLN w gotówce, a w ci±gu roku liczyæ siê z jakimi¶ 2 tys. PLN kosztów operacyjnych. Reszta to bana³ …
My¶lê ¿e Dracus ani trochê tu nie przesadza. Ilo¶æ papierkowo-urzêdowej pracy jak± trzeba w³o¿yæ przy uruchamianiu KA¯DEJ dzia³alno¶ci jest tak du¿a ¿e nie da siê tego zrobiæ "przy okazji" czy "w wolnej chwili".
Co do s³awetnego 1%, zwróci³bym uwagê na fakt, ¿e w tej chwili istnieje ju¿ bardzo du¿o organizacji po¿ytku spo³ecznego i praktycznie ka¿dy podatnik na kogo¶ lub na co¶ ten swój jeden procent przeznacza (nie wiem jak wy, ale ja mam co roku dylemat na który z kilkunastu najbardziej pilnych i wa¿nych celów spo¶ród setek, od których dostajê pro¶by o to, mam go przeznaczyæ). Dlatego ubieganie siê o pieni±dze z puli jednego procenta na "nasz±" fundacjê oznacza odebranie tych samych pieniêdzy innym potrzebuj±cym.
Dlatego wed³ug mnie powinni¶my siê raczej skupiæ na takiej formie, która wprawdzie pozwoli z jednej strony zbieraæ fundusze od osób fizycznych poza tym jednym procentem i bez ceregieli prawno-papierkowych, ale po drugie - i co jeszcze istotniejsze - pozwoli ubiegaæ siê o dotacje i pozyskiwaæ ¶rodki od samorz±dów terytorialnych, administracji rz±dowej, z Unii itd. a wiêc ze ¼róde³, które od nas pobieraj± (i w du¿ej czê¶ci marnotrawi±) pozosta³e 99% podatków. A tym jednym procentem nie zawracaæ sobie g³owy, bo tam nie kryj± siê ¿adne niezwyk³e kokosy.
To nadal nie jest takie proste. Obowi±zuje u nas ustawa o zbiórkach z 1933 (!!!) roku, lekko podrasowana ustaw± o organizacjach po¿ytku publicznego i wolontariacie oraz pó¼niejszym rozporz±dzeniem ministra spraw wewnêtrznych i administracji, która wymienia przypadki, na rzecz których mo¿na prowadziæ kwestê, jak te¿ nak³ada na ich organizatora szereg wymogów formalnych (rejestracja, poddanie siê nadzorowi, rozliczenie, kontrola). Za jej nieprzestrzeganie do okr±g³ego, kulistego czosnku, dobiera siê teraz Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, które przejê³o patronat nad tym szlachetnym aktem prawnym od MSW(iA) . Wniosek: najlepiej znale¼æ godn± zaufania, sprawdzon± w tego typu dzia³aniach organizacjê pozarz±dow±, która - na przyk³ad - za reklamê na FREHA, lub za zwyk³e "Bóg zap³aæ", "Bogowie zap³aæ" albo "Inne ¼ród³o uniwersalnych warto¶ci zap³aæ", wydzieli subkonto i obs³u¿y wp³aty na dany cel. Inaczej zawsze jest ryzyko, ¿e organizator zbiórki mo¿e staæ siê przedmiotem prowadzenia postêpowania wyja¶niaj±cego, zakoñczonego kar± administracyjn± w postaci grzywny. Bo papier i stempel z pozwoleniem na wszystko musi byæ, bez ceregieli - jak chce anarchizuj±cy Viator - nie ma, nie wolno i nie nale¿y siê! (te¿ mnie to wk...urza, ale inaczej siê nie da, je¿eli zbiórka ma byæ prowadzona publicznie)
CYTAT(Dracvs V. Valerivs @ 15:17 04.01.2013)
Wniosek: najlepiej znale¼æ godn± zaufania, sprawdzon± w tego typu dzia³aniach organizacjê pozarz±dow±, która - na przyk³ad - za reklamê na FREHA, lub za zwyk³e "Bóg zap³aæ", "Bogowie zap³aæ" albo "Inne ¼ród³o uniwersalnych warto¶ci zap³aæ", wydzieli subkonto i obs³u¿y wp³aty na dany cel. Inaczej zawsze jest ryzyko, ¿e organizator zbiórki mo¿e staæ siê przedmiotem prowadzenia postêpowania wyja¶niaj±cego, zakoñczonego kar± administracyjn± w postaci grzywny..
To co napisa³e¶ jest zrozumia³e nawet dla mnie
By znale¼æ , trzeba szukaæ.
By szukaæ , trzeba wiedzieæ czego siê szuka ..
Kto siê tego podejmie..?
pozdrawiam
Witam Wszystkich i spó¼nione Naj... Naj... Naj... Najlepszego w Roku 2013
Jak to by³o w tym ¿ydowskim powiedzeniu? "Niech najlepsze chwile roku minionego, stan± siê najgorszymi chwilami roku, który nadszed³". Jako¶ tak
Podejmê siê, szczególnie, ¿e mam znajomego, który przyja¼ni siê z osobami bêd±cymi w zarz±dzie Fundacji Batorego.
Podowiaduje siê, popytam i zdam relacjê na forum.
Zreszt± porusza³am ju¿ jaki¶ czas temu ten temat z Viatorem na priv, wiêc zamiast siê zastanawiaæ, czas zakasaæ rêkawy i spróbowaæ.
Pozdrawiam
Renata
Witam wszystkich
Pyta³am, dzwoni³am, pisa³am i oto jak wygl±da sprawa z subkontem.
Subkonto mo¿na za³o¿yæ dla chorego b±d¼ niepe³nosprawnego cz³onka rodziny. Warunkiem jest dostarczenie oryginelnej dokumentacji medycznej. W zale¿no¶ci od fundacji ustala siê op³atê za prowadzenie subkonta (w niektórych fundacjach nie jest pobierana), warunki zwrotu pieniêdzy (np. forma rozliczeñ). Pieni±dze zostaj± przekazane rodzinie po dostarczeniu faktur (niektóre fundacje wymagaj± by faktury z zagranicy by³y t³umaczone).
Je¶li chodzi o zbiórkê pieniêdzy na subkonta to w zasadzie mo¿na ja prowadziæ tylko zachêcaj±c znajomych do wp³at (og³oszenia w prasie czy innych mediach nale¿± do zadañ fundacji). Na ogó³ fundacje zachêcaj± do pisania listów (ale nie e-mail, bo te mog± byæ uznane za spam) do firm z pro¶ba o pomoc.
Niestety dotyczy to kont indywidualnych. W naszym przypadku, je¶li chcemy by by³o to konto ogólne – „dla potrzebuj±cych zwi±zanych z RR” pojawiaj± siê niestety przeciwno¶ci prawne.
1) Subkonto mo¿e byæ za³o¿one, przez osobê prywatn± wy³±cznie na potrzeby chorego lub niepe³nosprawnego cz³onka rodziny.
Tu cytat z jednej z odpowiedzi: „Nasz Fundacja zrzesza jedynie konta indywidualne, zarejestrowane na podstawie dokumentacji medycznej.”
2) W przypadku „kont zbiorowych” dokumenty z³o¿yæ musi STOWARZYSZENIE. Jest tu bowiem istotna kwestia wyp³acania gromadzonych ¶rodków.
Kolejny cytat z innej odpowiedzi: „Mo¿liwe jest za³o¿enie subkonta dla stowarzyszenia pod warunkiem, ¿e ¶rodki gromadzone na danym subkoncie przeznaczone by³yby wy³±cznie na pomoc dla osób niepe³nosprawnych. W tym celu nale¿y wys³aæ do nas podanie o przyjêcie oraz statut stowarzyszenia. Nastêpnie sporz±dzimy niezbêdne dokumenty.”
I inny cytat: „W przypadku subkonta stowarzyszeniowego, to na zarz±dzie stowarzyszenia spoczywa odpowiedzialno¶æ za dysponowanie zgromadzonymi ¶rodkami zgodnie z umow± podpisan± z fundacj±.”
Podsumowaniem mo¿e krótka choæ tre¶ciwa odpowied¼ z Dolno¶l±skiej Fundacji Rozwoju Ochrony Zdrowia: „Odpowiadaj±c na Pani e-mail uprzejmie informujemy, ¿e najlepszym rozwi±zaniem by³oby za³o¿enie przez Was fundacji b±d¼ stowarzyszenia.”
Natomiast bardzo zgrabnie przedstawi³a problemy zwi±zane z „wspólnym” kontem przesympatyczna pani Basia: „Z w³asnych do¶wiadczeñ mogê tylko powiedzieæ, ¿e zgrzyty zaczynaj± siê w momencie, kiedy pojawiaj± siê potrzebuj±cy. Kto i w jakiej kwocie „rozdawa³” bêdzie pieni±dze? Komu te¿ przyzna ich wiêcej – Kasi z pora¿eniem mózgowym, Grzesiowi z niedow³adem czy Piotrusiowi z cukrzyc± (wszystkie przyk³ady z naszej Fundacji). Jest to istotny problem, je¶li pieni±dze wp³acane sa przez darczyñców „w potrzebie chwili” na konkretna osobê, lub dziêki staraniom grupy osób. Dlatego „bezpieczniejsze” w tej mierze s± subkonta indywidualne”.
Z drugiej strony maj±c na wzglêdzie grupê zaanga¿owanych osób (Freha, Ruch Rekonstrukcji Historycznej) mo¿na by pokusiæ siê o stworzenie stowarzyszenia (wymagany KRS), które zbiera³o by ¶rodki w sposób ci±g³y (wp³aty „rycerzy i dam”). ¦rodki te zarz±d stowarzyszenia przekazywa³by na okre¶lone statutem cele. Nie wyklucza³o by to jednocze¶nie zak³adania subkont.
Polecam sprawê dok³adnie przemy¶leæ w fazie projektu. Kiedy staje siê w obliczu osób chorych i cierpi±cych czêsto emocje bior± górê nad zdroworozs±dkowym my¶leniem. Warto te¿ mieæ ¶wiadomo¶æ, ¿e wiele osób potrzebuj±cych bêdzie patrzy³o „krzywym okiem” na rozdysponowywanie ¶rodków, jakkolwiek sensowne by ono nie by³o. Taki jest ¶wiat.”
Generalnie du¿o ¿yczliwo¶ci, zrozumienia tematu, ogó³em pozytywnie.
Czytaj±c odpowiedzi z ró¿nych fundacji (dok³adnie sze¶ciu) i z przeprowadzonych rozmów telefonicznych wywnioskowa³am, ¿e najrozs±dniej by³oby za³o¿yæ stowarzyszenie. Je¶li pomys³ znalaz³ by poparcie jestem gotowa siê tym zaj±æ. Mogê powalczyæ z „papierologi±”, choæ oczywi¶cie nie wyobra¿am sobie w ogóle takiego przedsiêwziêcia bez udzia³u chocia¿by £azarza.
Có¿ co wiedzia³am napisa³am, czekam na propozycje, pomys³y i inne „z³ote my¶li”.
Pozdrawiam
Renata
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.