Po raz kolejny mam przyjemno¶æ zaprosiæ chêtnych przygody i spartañskich warunków ¿o³nierzy na wyprawê. Tym razem zmieniamy region na po³udniow± czê¶æ Jury. Startujemy pod zamkiem w Siewierzu, potem planowo: ogromny obszar lasów pod Zawierciem a¿ do Ogrodzieñca, tam zahaczymy o zamek i gród na górze Birów. Potem na po³udnie lasami do Pustyni B³êdowskiej. Na po³udnie od pustyni bêdzie przeprawa przez rzekê

Datowanie jakie przyjmujemy to 1440-1500.

Standardy jak wcze¶niej: idziemy jako piechota, wiêc broñ boczna, jaki¶ element uzbrojenia ochronnego (lekki he³m, ko³nierz kolczy...). Jedzenie koszerne, szczegó³y menu ustalimy przed wymarszem
Rysujê kolejn± mapê, i z niej bêdziemy korzystaæ podczas marszu. Napiszê te¿ do nadle¶nictwa ¿eby nie pos±dzili nas o podpalanie lasu i polowanie na bobry ;]

Po minionych wyprawach mogê napisaæ spokojnie ¿e... przygoda gwarantowana

Chêtnych którzy nie bawili siê jeszcze z nami a chc± i¶æ na wyprawê proszê o wys³anie zdjêcia w stroju i zdjêcia ekwipunku na adres: konradchecinski86@gmail.com

Szeroko¶ci na szlaku.
Pozdrawiam
M.

Trochê spó¼niona relacja ale mia³em po powrocie m³yn

Razem z Grzypem przeszli¶my trasê oko³o 50km w przeci±gu nieca³ych 3 dni. Start na zamku Siewierz, potem lasami do Ogrodzieñca nastêpnie na po³udnie lasem do Pustyni B³êdowskiej. Pocz±tkowo trasa by³a bagnista i podmok³a a deszcz jeszcze utrudnia³ sprawê. Noc nas zasta³a przy bagnie, ale uda³o siê rozpaliæ ognisko wieczorem i rano ¿eby ogrzaæ siê i ugotowaæ co¶ ciep³ego. Tereny zdecydowanie do chodzenia poza wyznaczonymi szlakami które przechodz± przez miasta, za to tereny woko³o s± malownicze i zró¿nicowane. Drug± noc spêdzili¶my w luksusowej grocie za Ogrodzieñcem, ogieñ trzymali¶my ca³± noc. Trasê zwieñczyli¶my romantycznym zachodem s³oñca na Pustyni B³êdowskiej . Do jedzenia mieli¶my: suszone miêsa, sery, pieczywo, bakalie, owsiankê, jab³ka, gotowane jaja. Do picia by³a woda i wino (oraz mu³ ). Szli¶my lekkozbrojni: ja mia³em he³m z podbródkiem i szablê a Bartek napier¶nik.

By³o ciê¿ko, ale by³o warto. Galeria z wyprawy tutaj:
https://picasaweb.google.com/10964981198107...13Listopad2012#
Pozdrawiam i zapraszam na kolejn± wyprawê

LInk nie dzia³a :/
https://picasaweb.google.com/10964981198107...a13Listopad2012
Teraz chyba bêdzie dzia³±æ ;)

Dziêki Robert, edytowa³em :-)

Heja!!!
Rok temu zrobili¶cie chyba znacznie d³u¿sz± trasê? Jak ta wyprawa wzglêdem zesz³orocznej wysz³a? Co uleg³o zmianie w wyposa¿eniu?

Dystans i wyposa¿enie podobne co TU, problematyczny by³ pocz±tek wyprawy a konkretnie warunki pogodowe i fakt, ¿e teren by³ stosunkowo podmok³y utrudniaj±c marsz. Same szlaki pierwszego dnia i z pocz±tku drugiego te¿ nie by³y za rewelacyjne, czasami nawet bardziej podmok³e ni¿ okoliczne lasy:) Do tego stracili¶my trochê czasu próbuj±c sie wydostaæ z okolic Siewierza.

Fantastyczne fotki.
Klimat na nich to efekt aparatu,programu czy uchwycenie chwili?
Czê¶æ z nich w pewnym stopniu przypomina mi efekt z Jezdzca bez g³owy.


http://www.filmweb.pl/film/Je%C5%BAdziec+b...9-844#picture-4

pozdrawiam
M.

Faktycznie trasa by³a ciê¿sza, a na ilo¶æ kilometrów prze³o¿enie mia³ te¿ fakt, ¿e szli¶my t± tras± pierwszy raz. Z za³o¿enia te¿ siê nie spieszyli¶my. Ekwipunek nie uleg³ zmianie- byli¶my czê¶ciowo opancerzeni.

Co do zdjêæ to wszystko po trochu- tereny s± zró¿nicowane i klimatyczne- od bagien po ska³ki i pustynie. Trochê obrobi³em zdjêcia (filtry i drobny retusz typu usuniêcie linii wysokiego napiêcia lub graffiti) a ujêcia same siê nasuwa³y- by³o mi o tyle ³atwiej ¿e zawodowo wspó³pracujê z fotografami i 'opatrzy³em siê' jak to siê je...
Pozdrawiam!