No w³asnie - czy w ogole istani³o co¶ takiego? czy leczeniem zajmowali siê tylko zakonnicy?

W sensie zawodowym - nie istnia³a, to znaczy albo by³ to zakonnik/zakonnica (wówczas strój do pracy przepisany regu³±), albo s³u¿ba zatrudniana do prac pomocniczych w szpitalu (trzeba pamiêtaæ ¿e w wiêkszo¶ci przypadków to co nazywano szpitalem pocz±tkowo nie mia³o nic wspólnego z medykiem i leczeniem a bardziej ze spowiednikiem; szpital bywa³ noclegowni±-ogrzewalni± dla pielgrzymów lub przytu³kiem-hospicjum dla biedoty, mo¿e poza infirmeriami klasztornymi, by³aby wiêc to raczej "salowa" ni¿ "pielêgniarka"). W ka¿dym razie je¿eli mówimy o ubiorach pó¼no¶redniowiecznych to nie znajdziesz jakiego¶ "standardowego fartucha - uniformu pielêgniarki" - oprócz habitów zakonów opiekuñczych.

Dziêkujê.
A czy w tych "przytulko-szpitalach" te osoby, które zajmowa³y siê pacjentami by³y jako¶ oznaczone? mia³y co¶, co pozoli³o je odró¿niæ od reszty?
Bo czyta³am i wiem tylko o zakonnicach, zakonnikach.. ale czy takie osoby ¶wieckie jako¶ siê wyró¿nia³y, ¿e to w³asnie one "pomagaj±" - jest o tym jaka¶ wzmianka gdziekolwiek?

Taki szpital to 5-10 chorych, wiêc raczej nie musia³ pielêgniarek nosiæ na g³owie lampy z napisem "obs³uga sali" by go rozpoznaæ.
Przeczytaj mo¿e:
Studia i materia³y z historii kultury materialnej, t. LXVI, Szpitalnictwo w dawnej Polsce, red. M. D±browska, J. Kruppé, Warszawa 1998,

Bardzo dziêkujê za ¼ród³o - poczytam. super.