Tak jak w temacie prosi³bym o pomoc w rekonstrukcji rycerza polskiego z 1po³. XIVw.
Mianowicie chodzi mi o wskazówki dotycz±ce uzbrojenia zaczepnego i ochronnego.
Od razu mówiê ¿e nie ma to byæ 100% rekonstrukcja historyczna. Oczywi¶cie nie mam w planach zakupu konia ani zamku z za³og±
Przej¿a³em ca³e forum wiem ju¿ du¿o lecz mój problem jest indywidualny wiêc i indywidualnie trzeba go rozwi±zaæ.
No wiêc krótko.
http://imageshack.us/photo/my-images/14/005hon.jpg/
czy uzbrojenie pana w czerwonym bêdzie ok dla rekonstrukcji? (³±cznie z nakryciem wierzchnim oczywi¶cie w barwach herbowych)

koñczê ju¿ kolczugê (oczywi¶cie nie nitowan± conajwy¿ej zlutujê)
tarczê zamie¿am wykonaæ ze sklejki lub deseczek lipowych(tu potrzebne wymiary) i obci±gn±æ skór± i p³óttnem

czy farby olejne s± ok? i czy przedstawienie herbu ma byæ jak najprostrze? (grzyma³a odmiana w³asna)

no i najwa¿niejsze zastanawiam sie nad mieczem (¶wiêta tu¿ tu¿) i nie wiem któey by³by dla mnie najlepszy jako piechura. Miecz d³ugi czy jednorêczny? je¶li jednorêczny to why why not i odwrotnie

je¶li jakie¶ pytanie jeszcze mi siê nasunie -a zapewne tak bêdzie- to napiszê tutaj

za pomoc wielkie dziêki ;)

Temat rzeka i do podzielenia na kilka i umieszczenia w kilku dzia³ach :P

Na szybko:
-kole¶ jest ok ale to zlepek z po³owy Europy, na pewno nie nasze klimaty
-kolczuga nienitowana jest bleee i szkoda czasu
-tarcza w I po³owie u¶redniaj±c orygina³y do75cm wysoko¶æ przy 45-50szeroko¶æi, lipowa najlepiej
-malowanie temperami, nie olejnymi
-miecz zale¿nie od tego czym umiesz siê pos³ugiwaæ, wzory mo¿na znale¼æ w ksi±¿kach Oakeshotta, G³oska lub Marka

Poszukaj ¼róde³ dla interesuj±cego Ciê obszaru, czyli Polski (a jaki region?) Przypadkowy obrazek z Ospreya, pokazuj±cy rycerza zakonnego (zdaje siê, joannitê, jak nie, to zaraz spece od zakonów mnie tu poprawi±) w wizji rysownika, to nie ¼ród³o.


"dla mnie jako piechura" - rycerz nie by³ piechurem! Je¶li nawet walczy³ pieszo, to jego uzbrojenie nie by³o konstruowane pod tak± sytuacjê! Albo uzbrajasz siê jako rycerz i udajesz, ¿e koñ (Twój i ca³ej reszty) chwilowo zosta³ za krzakami, albo - lepiej - robisz siê na piechura. co by³oby tym sensowniejsze, ¿e ¶rodki chyba masz ograniczone...

Lutowanie kolczugi - daruj, poroniony pomys³. Czym masz j± zamiar lutowaæ, cyn± lutownicz±? Posypie siê przy samym wk³adaniu i zdejmowaniu, lut cynowy nie do tego s³u¿y... Albo uszyj/kup przeszywkê i sk³adaj na kolczugê nitowan± (i to Ci tu na pewno polec± bardziej do¶wiadczeni w rekonstrukcji militarnej), albo, je¶li ju¿ koniecznie musisz, to ju¿ zwyk³± stykówkê zrób... Lutuj±c, tylko siê narobisz, a efekt bêdzie jeszcze gorszy ni¿ przy samym zaginaniu...

Ogólnie dobrym pomys³em by³oby na pocz±tek odpu¶ciæ "rycerza" i zrobiæ siê na zbrojnego ni¿szego stanu (taki mo¿e i bez kolczej pomykaæ), a stopniowo kompletowaæ sprzêt dobrej jako¶ci, który mo¿e potem pos³u¿yæ i do rekonstrukcji rycerza.

Ok dziêks za rzeczowe podej¶cie.
zlepek nie zlepek joannita raczej nie ale.
U pana w czerwonym interesuje mnie tylko to czy takie cwiekowane rêkawice bêd± ok i czy moge na kolcza zarzuciæ tunike herbow±(z³e siê wyrazi³em w 1szym po¶cie)

Czy tempery musz± byæ z jaja czy te dzisiejsze siê nadadz±?
Herbu nie muszê szukaæ bo mam w³asny rodowy

Powiedzmy ¿e koñ zosta³ za krzakiem.
Rycerz ma byc z mazowsza a konkretniej tarnowo jesli ma to jakies znaczenie ;) (100km od warszawy)
Co do kolczugi to spaw tez odpada? je¶li tak to jak zgrzewac ogniwa?
Jeszcze raz dzieki za wskazówki

Temat zamknê a¿ nie doczytasz czegokolwiek.

Spaw odpada, Mazowsze odpada (poszukaj artyku³ów o tzw zbroi mazowieckiej), æwiekowane rêkawice odpadaj± (poczytaj Thordemana).