@Ania:
Ka¿dy rycerz bêdzie siê nosi³ tak, jak nakazuje regu³a Jego zakonu oprócz nowicjuszy, którzy bêd± mieli tylko ciemny habit b±d¼ ciemne cotte, bez wzglêdu na przynale¿no¶æ zakonn±.
Je¶li chodzi o Templarów, bo pewnie ten aspekt najbardziej Ciê interesuje, to ubiór ciemny dla serwientów, ubiór jasny dla Braci-Rycerzy, t.j. jasne cotte b±d¼ guarnache, jasny habit i jasny p³aszcz z ma³ym, czerwonym krzy¿em na piersi, jasne cotte d`arme z krzy¿em na lewej piersi. Ciemne cotte d`arme serwienta bêdzie mia³o krzy¿ z przodu i z ty³u.
Jako podstawê przyjmujemy statuty hierarchiczne Zakonu templariuszy.
Unikamy oczywi¶cie kolorów ¶nie¿nobia³ych i czarnych.
@Marek - w±tpliwo¶ci na forum projektu dotyczy³y krzy¿a na cotte cywilnym. Odpru³em, choæ nie wykluczone, ¿e ju¿ nied³ugo wejdê w posiadanie ¼róde³, ¿e jednak wystêpowa³y. Nie omieszkam siê z Wami podzieliæ t± informacj±.
Co do uzbrojenia, zdajemy sobie sprawê, jak kosztowna jest to czê¶æ ekwipunku. St±d miêdzy innymi instytucja nowicjatu, aby ka¿dy:
1. Przekona³ siebie i nas, ¿e nasza formu³a mu odpowiada i nie musia³ od razu inwestowaæ ciê¿kich pieniêdzy, lecz obszy³ siê w zakresie bielizny, butów i habitu.
2. Mia³ czas na "zrobienie siê"
Odpowiadaj±c na Twoje pytanie, od Brata-Rycerza bêdziemy wymagaæ nitowanek, miecza, w³óczni, sztyletu, tarczy i he³mu. Dopuszczamy ze wzglêdów bezpieczeñstwa garnki.
Zreszt±, poniewa¿ jest to w ramach projektu 1196 - 1235 (jako uzupe³nienie), ka¿dy bêdzie musia³ siê poddaæ weryfikacji na naszym forum.
Lecz jak wspomnia³em, bêdzie na to dany czas. Wa¿ne, aby chêci by³y. Planujemy równie¿ pomoc w finansowaniu ubioru. Np. ka¿dy, kto przejdzie pozytywnie okres nowicjatu, p³aszcz otrzyma od Kapitu³y, w trakcie uroczystej inwestytury (nie ka¿emy siê ca³owaæ w pêpêk ani w miejsce, gdzie koñczy siê krêgos³up) ;)
W miarê wypracowanych ¶rodków, bêdziemy chcieli pomagaæ finansowo równie¿ w innych aspektach ubioru i wyposa¿enia. Dodam, ¿e nie wymagamy ¿adnych sk³adek.
Chêtnie odpowiem na wszystkie Wasze pytanie ale proszê we¼cie pod uwagê, ¿e dok³adne statuty s± dopiero w trakcie tworzenia, wiêc nie wykluczamy drobnych zmian.
P.S. Oczywi¶cie Aniu s± atei¶ci, którzy dla dobra odtwórstwa bêd± siê ¿arliwie modliæ, ale s± i tacy, którzy zapr± siê nogami i rêkami przed drzwiami kaplicy i nie wejd± do ¶rodka. Po co wiêc ryzykowaæ?
ICM