CYTAT(Czubek @ 01:08 26.07.2012)
Wiêc szarawary nie. A bryczesy? Tutaj przyznajê, ze pytam siê g³ównie Olofa, bo na stronie Ydalir Laget w³a¶nie takie bryczesy znalaz³em (rekonstrukcji m.in. Olofa w³a¶nie ;P). "Na podstawie wizerunków z kamieni obrazowych z Lillbjaars, Ledberg i Broa (Szwecja) oraz fragmentów znalezionych w Hedeby" (strona ydalir-laget.pl). Kto chce popatrzeæ wiêcej, niech siê na tê stronê kieruje.
Przyznajê, ze trochê mi przypominaj± XVII-owe szerokie spodnie. Sk±d wiadomo, ¿e w pasie w±skie by³y? Po szwedzku nie jestem jeszcze czytaty, ani pisaty, wiêc chêtnie siê dowiem, temat jest interesuj±cy z kilku wzglêdów. Inna sprawa, ¿e ze wzglêdu na cenê materia³u (jaka by ona nie by³a!) popieram Ragnarra Thoersena - nadal dla bogatszych.
Po adin - nie "Olofa" - "Olof". Olof jest kobiet±, nawet je¶li tego na pierwszy rzut oka nie widaæ :P I tak, "Olof" to jest tak¿e imiê kobiece, nawet wystêpuje w 4 rozdziale Sagi rodu z Laxdalu (córka Unn G³êbokomy¶l±cej) :P W naszym piêknym jêzyku to imiê w wersji kobiecej siê nie odmienia.
A wracaj±c do tematu:
nasza rekonstrukcja sprzed lat by³a oparta na
tym opracowaniu na stronie Historiska Museet w Sztokholmie (opartej m. in. na wynikach badañ Ingi Hägg nad tekstyliami z Haithabu).
Taka wersja szerokich spodni zosta³a opracowana na podstawie
znaleziska z Hedeby oraz przedstawieñ - ale to da³o tylko formê, czyli ¿e szerokie, ¿e plisowane, ¿e do kolan/³ydek, ¿e w±skie w pasie i w±skie pod kolanem - natomiast sam krój badacze którzy go opracowali, oparli po czê¶ci na wykroju spodni z Thorsberg - du¿o du¿o wcze¶niejszych, ale z zachowanym krokiem i górn± czê¶ci± których konstrukcja pasuje do tego, co znaleziono w Hedeby.
I tutaj i tutaj mamy pomiêdzy nogawkami wszyty prostok±tny klin - natomiast ty³ spodni jest czê¶ciowo niewiadom± - z tego co siê doczyta³am zachowa³ siê fragment tkaniny o mniej wiêcej czworok±tnym kszta³cie bêd±cy fragmentem ty³u spodni.
Tak¿e takie dopasowanie w pasie - a nie szeroki wór ¶ci±gany sznurkiem - oparte jest m.in. na wykroju spodni z Thorsberg (w sumie nie tylko, bo nie te jedyne znalezione spodnie mia³y tego typu rozwi±zanie pasa) - akurat tutaj przedstawienia umiarkowanie pomagaj±, bo widaæ na nich po prostu ¿e w pasie jest w±sko, ale nie jak jest to osi±gniête.
Tutaj jeszcze zdjêcie figurki na której ³adnie widaæ szerokie spodnie, a tak¿e buty i "w±sk±" ³ydkê - czy go³± czy owiniêt± owijk± to nie do powiedzenia.
Innymi s³owy - sk±d wiadomo ¿e by³y w±skie u góry? Na 100% nic nie wiadomo, natomiast wskazuj± na to przedstawienia oraz techniki szycia jakie by³y stosowane w interesuj±cym nas okresie.
Mo¿na powiedzieæ ¿e ka¿da wersja szerokich spodni to interpretacja - z tym, ¿e czym innym jest interpretacja badacza przez lata zg³êbiaj±cego tajniki ¶redniowiecznych ubiorów, a czym innym interpretacja krawcowej.
Ad. cen i wyznaczników zamo¿no¶ci - to mniej wiêcej M¶cidróg chcia³ przekazaæ tak mi siê wydaje - ¿e wspó³czesne rekonstrukcyjne przeliczenie "du¿o szmaty znaczy ¿em bogaty" jest o kant ty³ka roztrza¶æ czasami - w³a¶nie z racji faktu ¿e tkanina tkaninie nie równa, ozdoba ozdobie nie równa, miecz mieczowi nie równy. Wiêcej - na bogactwo sk³ada³ siê szereg elementów, jedne spodnie VIPa nie czyni³y.
Za to mog³y byæ elementem jego "image" i prawdopodobnie te konkretne by³y.
Dodajmy, ¿e fragmenty znaleziska z Hedeby ni huhu nie by³y jedwabne - by³y we³niane. Za to prawdopodobnie barwione (czerwieñ i byæ mo¿e zielone fragmenty).
CYTAT
Kolory, grubo¶ci, sploty - to nie narodzi³o siê dlatego, ¿e komu¶ siê nudzi³o. To siê nazywa wolny rynek, chêæ odró¿nienia siê od s±siada i pokazania, ¿e mogê wiêcej od niego.
Grubo¶ci i sploty - przede wszystkim tkaniny o ró¿nych splotach i grubo¶ciach maj± ró¿ne parametry je¶li chodzi o izolacjê ciepln±, przemakalno¶æ, niszczenie siê. Tak¿e czas pracy nad nimi siê ró¿ni. Moim zdaniem raczej poszukiwanie lepszych rozwi±zañ by³o pierwotnym impulsem, np. poszukiwanie czego¶ co przy stosunkowo krótkim czasie pracy daje lepsz± tkaninê.
CYTAT
To po prostu postêp technologiczny napêdzony drugim ludzkim odruchem - gromadzeniem bogactwa (tego akurat Wikolom nie odmówisz...) i pazerno¶ci.
Z tym gromadzeniem bogactw to nie do koñca tak - zwyczaj hojnego obdarowywania siê nawzajem, obdarowywania dru¿ynników/skaldów/utalentowanych rzemie¶lników/etc przez wodza, ci±g³ego udowadniana przez w³adcê swojej pozycji i "prawa" do sprawowania w³adzy przez obdarowywanie i obdzielanie - i tak dalej. Nie pamiêtam ju¿ w tej chwili kto konkretnie o tym pisa³ (M¶cidrugu, mo¿e Ty pamiêtasz?), ale taka obyczajowo¶æ (której korzenie siêgaj± g³êboko przed epokê wikingów i poza obszar samej tylko Skandynawii) byæ mo¿e mia³a miêdzy innymi zapobiegaæ gromadzeniu wielkich bogactw przez jedn± rodzinê/jednego w³adcê.
Co do przejmowania elementów strojów to w ogólno¶ci zgadzam siê ze Stanis³awem + powtórzê to, co wcze¶niej pisa³am - je¶li co¶ ze strojów siê przyjmowa³o, to raczej powoli i mia³o ¿e tak to ujmê, solidne kulturowe, obyczajowe podstawy. Musia³o mieæ jakie¶ znaczenie które sprawia³o, ¿e dana rzecz siê przyjmowa³a. Strój by³ nie tylko kawa³kiem szmaty do os³oniêcia cia³a - strój mia³ tak¿e znaczenie symboliczne.
I nie chodzi mi tutaj konkretnie o szerokie spodnie i ich pochodzenie - bo w tej kwestii póki co nie ma pewnej odpowiedzi - ale ogólnie o mechanizm.
CYTAT
Co nie zmienia faktu, ¿e na przestrzeni pokoleñ, które w tamtym czasie zmienia³y siê ciut szybciej ni¿ teraz i 30 lat to by³ szmat czasu, niektóre rzeczy, nawet stroje powoli przechodz± do urzytku i ¶wiadomo¶ci.
Pytanie tylko jak d³ugo trwa³ ten proces.
Taki przyk³ad - pary brosz o kszta³cie zbli¿onym do pó¼niejszych ¿ó³wi by³y u¿ywane ju¿ w epoce Wendel (a poprzedza³y je pary brosz o nieco innym kszta³cie, ale tak samo noszone) i prawdopodobnie s³u¿y³y do spinania stroju o kroju bardzo podobnym do "wikiñskich" sukni fartuchowych. Czyli jaki¶ strój trwa³ w praktycznie niezmiennej formie nie przez 30 lat, nie przez 100 lat, ale pi razy drzwi pó³ tysi±clecia! Pokolenia nastêpowa³y po sobie szybciej - ale te¿ spo³eczeñstwo by³o bardzo bardzo konserwatywne. Mo¿e po prostu ¿yli za krótko ¿eby wymy¶liæ i potem jeszcze wprowadziæ co¶ innego od powszechnie przyjêtego
A teraz idê szyæ