Witam
Piszê na tym forum po raz pierwszy.
Zamierzam szyæ nowy strój i chcia³bym to zrobic z zachowaniem wierno¶ci z epok±. Pierwsza kwesta to wybór odpowiedniego koloru.
Szukam kogo¶, kto potrafi³by powiedzieæ jak kszta³towa³o siê wystêpowanie kolorów strojów w poszczególnych grupach spo³ecznych Skandynawii. Szczególnie interesuj± mnie spo³eczni ,,¶redniacy". To jak wygl±da³a to sprawa w wypadku niewolników i jarlów jest dla mnie jasna.
Z góry dziêki z odpowied¼.

Opcja "szukaj" dzia³a ;)

http://freha.pl/index.php?showtopic=2633

http://www.freha.pl/index.php?showtopic=6415&hl=kolory

http://www.freha.pl/index.php?showtopic=1483

Pozdrawiam

Dziêki za linki:)
Trochê rozja¶ni³o to sprawê brawników, barw itp. jednak wiêkszo¶æ poruszanych kwesti dotyczy³a raczej po¼nego ¶redniowiecza. Z tego co przeczyta³em wynika, ¿e moja wizja kolorystyki strojów by³a niemal w ca³o¶ci b³êdna. Liczy³em raczej na to, ¿e to bogaci nosili kolorowe stroje, a ni¿sze warstwy spo³eczne bardziej stonowane kolory(szary, bia³y, br±zowy itp.). Ciekaw jestem, czy kwestia ta uleg³a zmianie przez 500 lat, które minê³y od IX w do XIV/XVw. Czy np religia chrze¶cjañska, która nakazywa³a raczej unikanie zbêdnego przepychu nie mog³a wp³yn±æ na modê w taki sposób, ¿e dosz³o do ,,wymiany" barw?

Je¶li chodzi o Skandynawiê, musia³by¶ poczytaæ artyku³y/prace/opracowania dotycz±ce badañ nad kolorami znalezionych skrawków tkanin tudzie¿ tego jakie kolory pojawiaj± siê w opisach.

Z tego do czego mi uda³o siê doj¶æ przy okazji grzebania i poszukiwania - wiêkszo¶æ tkanin by³a pozostawiana w naturalnych kolorach lnu (od naturalnego burego do szarawych bieli bielonego) oraz we³en (be¿e, biele, szaro¶ci jasne i ciemne, br±zy, antracytowa czy brunatna czerñ), do tego zdarza³y siê tkaniny barwione na niebiesko, odcienie czerwieni oraz ¿ó³cie, a tak¿e zielenie (raczej takie oliwkowo-zielone, szaro-zielone) i br±z (orzechem w³oskim).

Wynika³oby z tego, ¿e taka bogata osoba wcale nie musia³a wygl±daæ kolorowo jak paw, a na przyk³ad mia³a czerwon± sukniê z obszyciami z importowanego jedwabiu, pod spodem co¶ z cieniutkiego bielonego delikatnego lnu, a do tego odpowiednio zacne dodatki. W t³umie ludzi w szaro-be¿owo-buro-br±zowych strojach i tak musia³ wyró¿niaæ siê bardzo mocno.
W drug± stronê biedak móg³ wygl±daæ ca³kiem "kolorowo" maj±c na sobie strój z niebarwionej we³ny ale ponaszywany mnóstwem ³at i cer z we³en w innych odcieniach.
Niewolnik te¿ niekoniecznie musia³ wygl±daæ jak ostatni szmat³awiec - np. ulubiona na³o¿nica pana domu albo wierna s³u¿ka gospodyni donosz±ca jej stare suknie ;)
Aczkolwiek to powy¿ej to oczywi¶cie bardziej ju¿ gdybanie, choæ w oparciu o ¼ród³a

Oczywi¶cie w przypadku kolorów tkanin jest kwestia tego, jak siê przechowa³y przez wieki, i nie wszystkiego naukowcy s± pewni tak do koñca. Np. mo¿liwe ¿e barwiono tak¿e jakimi¶ zielskami przydomowymi, tañszymi odpowiednikami "bogatych" barwników, ale nie pozosta³y po tym ¶lady. Raczej by³yby to barwniki z tych wydajnych i daj±cych dobre wybarwienie przy ma³ym nak³adzie pracy.

Ja osobi¶cie kompletuj±c strój na "¶redniaka" wybra³abym naturalne odcienie we³en + jakie¶ elementy barwione na br±z czy "zieleñ", np. tunikê, albo obszycia, etc.

Tutaj ciekawy artyku³:
http://thorewing.net/articles/colouredclothing/

A tutaj drugi, co prawda po francusku, ale z t³umaczeniem w googlu na angielski daje radê - i ma ciekawe wykresy dotycz±ce kolorków
http://www.ulfelagar.org/en/14-articles/78...ouleurs-vikings

Wielkie dziêki. Sytuacja zaczyna wygl±daæ jasno. Teraz tylko zamawiaæ materia³.