Poszukujê ikonografii i datowania dla nakrycia g³owy, które wygl±da jak chaperon z krótkim ogonem.
Na razie mam co¶ takiego:
jako detal z:
"Man examining a glass of red wine, wearing an early chaperon."
http://commons.wikimedia.org/wiki/File:20-....jpg?uselang=plI aukcjê na Allegro (tu wersja jeszcze bardziej skrócona - "kogutek"):
http://xarchiwum.pl/chaperony-z-krotkimi-o...1277325689.htmlKto, gdzie i kiedy nosi³ taki nakrycie g³owy?
PS.
Próbowa³em to wyszukaæ na Freha, ale jak na razie bez rezultatu...
Wed³ug pani Gutkowskiej, takie "kogutki" to XIV wiek (w.g. ilustracji dok³adniej po³owa XIV wieku). Na ilustracjach w jej ksi±¿ce widzê podobne nakrycia g³owy równie¿ datowane na po³owê wieku XIV, wiêc wydaje mi siê, ¿e ogólnie to 14-tka.
Je¶li siê nie mylê, 'd³u¿szy' chaperon to ju¿ bli¿ej wieku XV, ale ekspertem nie jestem
Szkoda, liczy³em na pocz±tek XV wieku.
Czy wtedy by³y stosowane inne ni¿ chaperony, dworskie (ale raczej skromniejsze) nakrycia g³owy?
Pocz±tek XVtki? Jestem pewien, ¿e tak. S³ysza³em nawet, ¿e uchodzi³o na ucztê za³o¿yæ nawet i kapelusz s³omkowy, byle g³owê nakryæ.
Chaperony mia³y ogólnie kszta³ty ró¿nych turbanów, poza tym do¶æ popularne wydaj± siê czapki ze spil¶nionej we³ny, lub filcu, jak i równie¿ kaptury.
Je¶li chodzi o nakrycia g³owy trudno tu chyba mówiæ o dworskich i nie dworskich. Dworsko¶æ dotyczy³a g³ównie materia³u z jakiego wykonywane by³y szaty. Ka¿dy mieszczanin móg³ posiadaæ robe do ko¶cio³a i na ¶wiêta, ale raczej nie by³o to robe zbyt szykowne, w przeciwieñstwie do jedwabi i aksamitów warstw bogatych. Na ikonografii któr± pokaza³e¶ prawdopodobnie jest to w³a¶nie mieszczanin, ze wzglêdu na brak jakichkolwiek ozdób lub atrybutów spo³ecznych (¿adnego miecza, ostróg, nic). Kolorami ikonografii akurat sugerowaæ siê nie mo¿na, poniewa¿ z barwnikami ró¿nie by³o.
Proponujê, ¿eby¶ spróbowa³ zaopatrzyæ siê w jakie¶ ilustracje. Je¶li potrzebujesz, posiadam kilka skanów z p. Gutkowskiej i innych dzie³ w tym ilustracje, którymi mogê siê z Tob± podzieliæ.
Co do tych XIVtkowych nakryæ, te z ilustracji w ksi±¿ce datowane by³y na 1353 rok bodaj¿e. Na tyle wcze¶nie, ¿e mog³y wyj¶æ z mody, ale na tyle pó¼no, ¿e niekoniecznie w Polsce wysz³y, w koñcu zawsze byli¶my trochê do ty³u.
No w³a¶nie.
Mam robe, bez wypasu ale robe (takie jak napisa³e¶: dla mieszczanina do ko¶cio³a).
I nie chcia³bym do tego dobieraæ chaperonu - wydaje mi siê (mo¿e b³êdnie) to zbyt bogate.
Nie chcia³bym te¿ do tego zak³adaæ czapki filcowej - to mi wygl±da tak bardziej roboczo (mo¿e znowu b³êdnie).
St±d pomys³ na wczesny chaperon, z krótkim ogonem. Ale 1350 to chyba za wcze¶nie...
Potrzebujê czego¶ z okolic 1400-1430.
Pocz±tkowo nie by³a to chyba ¿adna awangarda, przeznaczona tylko dla wy¿szej warstwy spo³ecznej - wszak pierwsze chaperony to nic innego, jak kaptury zak³adane czê¶ci± twarzow± od góry na g³owê, a kaptury nosi³a wiêkszo¶æ spo³eczeñstwa.
Na pewno sporym nietaktem by³oby latanie do ko¶cio³a z go³± g³ow± - na ówczesne standardy to prawie jak negli¿
Zale¿y kogo odtwarzasz. Po zdjêciu mogê jedynie wnioskowaæ i¿ jakiego¶ ¿o³daka lub najemnika. Wydaje mi siê, ¿e kaptur a na to kapelusz s³omkowy by³by odpowiedni. By³y te¿ ró¿ne formy czapek futrzanych i tym podobnych, ale wydaje mi siê, ¿e nawet zwyk³y kapelusz za³o¿ony na kaptur (tak, kaptur na g³owê, a na to kapelusz) powinien za³atwiæ sprawê
CYTAT(drzemik @ 18:32 04.05.2012)
Poszukujê ikonografii i datowania dla nakrycia g³owy, które wygl±da jak chaperon z krótkim ogonem.
Na razie mam co¶ takiego:
Kto, gdzie i kiedy nosi³ taki nakrycie g³owy?
PS.
Próbowa³em to wyszukaæ na Freha, ale jak na razie bez rezultatu...
A próbowa³e¶ kaptur uk³adaæ na g³owie? Nie wiem jak Ci to opisaæ, ale pierwotn± form± chaperonu by³ odpowiednio u³o¿ony na g³owie kaptur (czasem by³ uk³adany w formê przypominaj±c± koguci grzebieñ). Ja próbowa³em u³o¿yæ kaptur i wygl±da to jak na pierwszej z podanych ilustracji, d³ugo¶æ ogona takiego improwizowanego nakrycia g³owy zale¿y w sposób oczywisty od d³ugo¶ci ogona w kapturze - proste rozwi±zanie...
Wed³ug mnie ni¿sze warstwy spo³eczne...
CYTAT(Seraphinus @ 09:34 07.05.2012)
A próbowa³e¶ kaptur uk³adaæ na g³owie? Nie wiem jak Ci to opisaæ, ale pierwotn± form± chaperonu by³ odpowiednio u³o¿ony na g³owie kaptur (czasem by³ uk³adany w formê przypominaj±c± koguci grzebieñ). Ja próbowa³em u³o¿yæ kaptur i wygl±da to jak na pierwszej z podanych ilustracji, d³ugo¶æ ogona takiego improwizowanego nakrycia g³owy zale¿y w sposób oczywisty od d³ugo¶ci ogona w kapturze - proste rozwi±zanie...
Wed³ug mnie ni¿sze warstwy spo³eczne...
Próbowa³em i wiem ¿e chaperon wykszta³ci³ siê w³a¶nie z kaptura - w³a¶nie w tê opcjê próbujê celowaæ.
Obecnie posiadany przeze mnie kaptur nie nadaje siê zbytnio do takiego noszenia i chcia³bym uszyæ drugi w³a¶nie specjalnie pod noszenie jak czapkê.
Ni¿sze warstwy - pasuje - odtwarzam ¿o³daka - to by³by strój "na niedzielê do ko¶cio³a" (jak to okre¶li³ Shan).
Tylko czy taka wersja wystêpowa³a jeszcze na pocz±tku XV wieku?
CYTAT(drzemik @ 13:18 07.05.2012)
"na niedzielê do ko¶cio³a" (jak to okre¶li³ Shan).
Tylko czy taka wersja wystêpowa³a jeszcze na pocz±tku XV wieku?
No i na biesiadê na Grunwie ;)
Wrzucam w za³±czniku ilustracjê wariacji chaperonowych z pocz±tku XV wieku i ogólnie strojów z prze³omu XIV i XV wieku, bo jak mniemam to Grunwald najbardziej Ciê interesuje. (PRzez rozmiar obrazków, reszta w linkach poni¿ej, poniewa¿ w po¶cie siê nie mieszcz±) Wydaje mi siê, ¿e wed³ug tych przedstawieñ z kaptura zak³adanego na opak przekszta³ci³o siê to w pe³ni w osobne nakrycie g³owy. Niewykluczone jednak, ¿e ubo¿sze warstwy spo³eczne, nie przejmuj±ce siê a¿ tak mocno mod±, stawia³y na oszczêdno¶æ i praktyczno¶æ, ale to tylko moje przypuszczenia.
http://imageshack.us/photo/my-images/441/20y131.gif/http://imageshack.us/photo/my-images/254/21y131.gif/http://imageshack.us/photo/my-images/809/23y131.gif/
A tutaj cz³owiek tak sobie radzi i wygl±da to ca³kiem przyzwoicie
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikJa zawijam typ zblizony do (2)
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Ah, prawda, zapomnia³em o tej ilustracji z ró¿nymi 'wi±zaniami'.
No i Seraphinus - nie powiedzia³bym, ¿e tylko lub nawet raczej ni¿sze. My¶lê jednak, ¿e wszyscy. U Gutkowskiej widzimy ilustracjê mê¿czyzny w roboczym robe z krótkimi rêkawami oraz w³a¶nie w chaperonie na g³owie, nosz±cego jakie¶ belki, czyli prawdopodobnie robotnika lub rzemie¶lnika, a dla kontrastu poni¿ej za³±czam dwie ikonografie, jedna przedstawiaj±ca ucztê u Diuka Berry'ego (1410), a druga przedstawiaj±ca Filipa Dobrego (1396-1467) oraz w bonusie dorzucam jego portret (datowany ju¿ co prawda na gotyk, ale to tylko dowodzi trwa³o¶ci i popularno¶ci tego¿ nakrycia g³owy). Na wszystkich trzech widniej± chaperony. St±d wnioskujê, ¿e to nie krój czyni³ "drogo¶æ", ale materia³. Na ikonografii uczty widzimy bez w±tpienia jakie¶ wzorzaste jedwabie lub aksamity, do tego spójrzcie na ilo¶æ kolorów, a u Filipa za to w ca³o¶ci czerñ, czyli jeden z najdro¿szych, je¶li nie najdro¿szy z barwników.
Dziêki za pomoc.
Po dodatkowych konsultacjach stanê³o na uszyciu kaptura bez podszewki z przeznaczeniem do noszenia jako chaperon (czyli nie bêdzie mia³ wa³ka wypchanego).
CYTAT(drzemik @ 19:22 07.05.2012)
Dziêki za pomoc.
Po dodatkowych konsultacjach stanê³o na uszyciu kaptura bez podszewki z przeznaczeniem do noszenia jako chaperon (czyli nie bêdzie mia³ wa³ka wypchanego).
Na co dzieñ polecam jednak kapelusz s³omkowy. Stracisz wszystkie w³osy, je¶li bêdziesz przy 30-sto stopniowym upale biega³ w we³nianej czapie na g³owie :P Chaperonik zostaw sobie na jakie¶ okazje, typu parada, czy biesiada, albo kiedy bêdzie od Ciebie wymagane wygl±danie reprezentacyjnie (np. na jakiej¶ warcie, czy czym¶ podobnym)
CYTAT(drzemik @ 19:22 07.05.2012)
Dziêki za pomoc.
Po dodatkowych konsultacjach stanê³o na uszyciu kaptura bez podszewki z przeznaczeniem do noszenia jako chaperon (czyli nie bêdzie mia³ wa³ka wypchanego).
My¶lê, ¿e jak na klasê spo³eczn±, na któr± siê zdecydowa³e¶, zawijanie kaptura w co¶ chaperonopodobnego, jest lepsz± ide± ni¿ gotowy chaperon...
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.