CYTAT(Haladir @ 20:22 26.03.2012)
Witajcie,
Mam zapa³ (a przynajmniej tak mi siê wydajê) by machaæ ¿elazem, jednak mieszkam z dala od wiêkszych miast tote¿ nie mam mo¿liwo¶ci odwiedzenia bractwa rycerskiego i sprawdzenia jak to siê ma z perspektywy walcz±cego, ani ewentualnego treningu pod okiem mistrza miecza. Oczywi¶cie za malucha walczy³em kijami, a teraz te¿ czasem siê w ten sposób pobawiê.
Do rzeczy: Zastanawiam siê, czy korzystaj±c jedynie z tekstów i filmików, wychodz±c kilka razy w tygodniu z kumplem na le¶n± polankê z odpowiednio przygotowanymi kijami, mogliby¶my nauczyæ siê poprawnie walczyæ w jakim¶ w miarê zadowalaj±cym stopniu.
Czo³em
teraz pozostaje pytanie co Ciê interesujê - miecz z tarcz± czy miecz d³ugi?
Je¶li chodzi o walkê mieczem z tarcz±, to nie ma jako takich podrêczników a z filmików raczej zbyt du¿o siê nie dowiesz - wiêkszo¶æ to chaotyczne r±baniny
Miecza z tarcz± samemu raczej siê nie nauczysz
Je¶li chodzi o pó³toraki (aka miecze d³ugie) to jest to co¶ zupe³nie innego dziêki kodeksom. Znajd± sie filmiki, z których siê czego¶ dowiesz (np. Ars Gladii) oraz nawet podrêcznik po polsku - Herbert Schmitd "Walka mieczem d³ugim wed³ug szko³y niemieckiej" Nie ma raczej ptoblemu z jego dostêpno¶ci±, ukaza³ siê w 2011r. Bez instruktora bêdzie z pewno¶ci± d³u¿ej i ciê¿ej, ale z podrêcznikiem szybciej co¶ za³apiesz. Warto by siê te¿ zaopatrzyæ w kije o odpowiedniej d³ugo¶ci i z jelcem