W 2010 za³o¿y³em temat dotycz±cy nauki i wykonania/za¶piewania przez uczestników "Bogurodzicy" i "Christ ist erstanden" , podczas inscenizacji.
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=20795I powiem , ¿e by³y efekty i by³o to s³yszalne - przede wszystkim przez nas walcz±cych .
W chor±gwiach krzy¿ackich "Christ ist erstanden" , ¶piewaj± wszyscy Niemcy i kilkana¶cie procent Polaków.
Jak jest w chor±gwiach Polskich z od¶piewaniem " Bogurodzicy "- mogê tylko podejrzewaæ , ¿e co¶ idzie na lepsze.
Mo¿na by³o by powiedzieæ : po co ¶piewaæ , i tak tego nie bêdzie s³yszeæ widownia w tym zgie³ku i przy podk³adzie.
Nam to jednak nie przeszkadza i ¶piewamy dla siebie - niejeden w trakcie wyciera oczy zalane potem
Co do kaplicy i mszy , to pamiêtam lata gdzie nie by³o chêtnych do uczestnictwa .
Teraz jest tych mszy kilka i zdarza siê , ¿e trudno przej¶æ obok - czyli nie jest najgorzej .
Nie znaczy to , ¿e nie nale¿y trzymaæ rêki na pulsie.
Poza tym np. 2010 roku podczas mszy trydenckiej odby³a siê uroczysto¶æ pasowania.
Wiêc co¶ siê dzieje .
Ze mn± jest tak , ¿e realizacja TMD zabiera mi sporo czasu .
Je¶li mam jaki¶ pomys³ , to siê nim dzielê i cieszê je¶li kto¶ go realizuje .
Namawiam wiêc do dzia³ania we wspólnym interesie .
Bo im bêdzie ciekawiej , tym lepiej bêdziemy siê bawiæ .
pozdrawiam
ps.W miarê wolnego czasu , proszê moderatora o wyczyszczenie tematu.