O pokrowcu na lancê
53. Niech ¿aden brat nie posiada okrycia na swoj± tarczê lub lancê, poniewa¿ nie ma z tego po¿ytku, a przeciwnie - by³oby to bardzo szkodliwe.
- co autor ma na my¶li pisz±c "pokrowiec", "okrycia" i to dotycz±ce tych dwóch wymienionych elementów uzbrojenia (przede wszystkim dotyczy to tarczy)?
- czy kto¶ ma pod rêk± oryginalny tekst ³aciñski regu³y z tym konkretnie fragmentem, ¿eby móc siê odnie¶æ do brzmienia oryginalnego i porównaæ z t³umaczeniami? Wiem, ¿e na pewno mo¿na znale¼æ w google, to pewne, ale mam nadziejê, ¿e kto¶ siê bêdzie chcia³ zastanawiaæ wspólnie
- czy zabezpieczenie takie funkcjonowa³o w¶ród rycerstwa cywilnego, na tyle powszechnie aby by³ sens zakazywania tego w Regule?
- czy te¿ jest to nadinterpretacja z pokrowcami, a chodzi³o o to aby uzbrojenie nie znajdywa³o siê przyrzucone szmatami na wozie, lecz ca³y czas by³o gotowe do u¿ycia (to na pewno, ale mam wra¿enie, ¿e okrycie na lancê, a przede wszystkim na tarczê by³o konkretnym czym¶, o konkretnym wygl±dzie)
- ktokolwiek widzia³, ktokolwiek wie? ;)
________________________________________________________________________
Akurat znalaz³em angielsk± wersjê The Rule and Statutes of the Teutonic Knights i jest taki fragment:
pkt 22
(...)
Spears, shields, and saddles shall not have covers, but polished lances may be covered with a sheath so that they be kept sharp for wounding the enemy.
- mniejsza z tym po, co one mia³y byæ chowane, ale jak mog³o wygl±daæ takie zabezpieczenie?
- ca³y czas mam wra¿enie, ¿e ³aciny tu potrzeba
_______________________________________________________________________
Forma zabezpieczenia tarcz funkcjonowa³a prawdopodobnie w Legionach, czy praktyka zabezpieczania sprzêtu zachowa³a siê w jakiej¶ formie w czasach pó¼niejszych?
Regiony wschodnie wskazuj± na stosowanie skórzanych pokrowców na ka³kan - ale to nie ta strona granic, hm...chyba ¿e kontakty podczas krucjat w³a¶nie? Odno¶nie funkcjonowania takiego typu zabezpieczenia, móg³by mi kto¶ rozja¶niæ temat, bo jak na razie to szukam sobie sam, nie mówiê ¿e nie lubiê tego robiæ, ale co rozmowa to rozmowa
Hm...zmieniam zdanie na temat granic, to jednak nie zale¿a³o od tego prawdopodobnie jednak...
