B³a¿ej - Kozacy Zaporoscy
Jako, ¿e brakuje dok³adnych danych na ten temat, to mo¿emy jedynie dywagowaæ. Ja gdybym by³ Ja¶nie O¶wieconym zrobi³bym tak, ¿e przes³a³bym ka¿demu zarz±dcy i dzier¿awcy list informuj±cy, ¿e na Zaporo¿u znowu siê gotuje i nakazuj±cy w okre¶lonym terminie (dla wszystkich ten sam) skonfiskowanie poddanym wszelkiej broni i trzymanie jej pod kluczem.
Rozwi±zanie takie mia³oby nastêpuj±ce zalety:
1) nie obci±¿a³oby zanadto bardzo s³abo rozbudowanej administracji i rozproszonych si³ zbrojnych które jeszcze by³y na etatach pokojowych,
2) pozwala³oby na wziêcie ca³ego uzbrojenia przez zaskoczenie jednego dnia, zanim wie¶æ by siê rozesz³a,
3) znajduj±cy siê na miejscu starostowie, zarz±dcy i dzier¿awcy powinni mieæ niez³e rozeznanie, który z poddanych jest uzbrojony i w co,
4) £atwiej zmagazynowaæ po kilkadziesi±t muszkietów i arkebuzów w ka¿dym dworze, czy nawet po kilkaset w ka¿dym zamku, ni¿ 20 tysiêcy w jednym miejscu (odpada konieczno¶æ przeznaczenia do tego celu du¿ego budynku i transportowania tego wszystkiego po ukraiñskich bezdro¿ach),
5) Broñ by³aby trzymana w rozproszeniu (w zamkach, dworach, miasteczkach) zdobycie jednego z magazynów dawa³oby do rêki powstañców tylko pewn± ilo¶æ broni a nie od razu kilkadziesi±t tysiêcy sztuk,
6) Odebrana poddanym broñ wzmacnia³aby potencja³ obronny siedzib szlacheckich,
7) Gdyby do powstania jednak nie dosz³o a na przyk³ad na Ukrainê spad³by najazd tatarski to ³atwo mo¿na by³o na powrót uzbroiæ poddanych i odeprzeæ napastnika,
Jarema trzyma³ poddanych dosyæ krótko, gdyby podczas konfiskaty kto¶ zdecydowa³ siê na stawienie oporu pozwoli³oby to na zidentyfikowanie najbardziej wrogo nastawionych jednostek i ich eliminacjê (raczej ka¿dy dzier¿awca i zarz±dca mia³ na podorêdziu jak±¶ czelad¼ i inn± s³u¿bê) jeszcze zanim zaczê³a siê porz±dna rozróba
A co do samej ilo¶ci to jednak musi byæ zawy¿ona. Tê broñ mia³ zebraæ Wi¶niowiecki tylko i wy³±cznie w swoich dobrach.