Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Kobiecy strój do jazdy konnej- okres oko³ogrunwaldzki
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Zwierzêta
Sara Lilith
Poniewa¿ wyszukiwarka nic mi nie znalaz³a, postanowi³am zapytaæ w nowym temacie smile.gif
Prawdopodobnie dziêki uprzejmo¶ci znajomego bêdê mog³a zabawiæ siê na turnieju konnym na Grunwaldzie 2012. Mam zwyk³±, 15-wieczn±, we³nian± sukniê(z 6 klinami- prawilnie konia zakrywa smile.gif) i czarny p³aszcz z 3/4 ko³a, co na konia jak na razie siê nadaje. Jednak problemem s± dla mnie buty. Nie wiem, jakie jako kobieta powinnam mieæ, co jeszcze do tego(czy wystarcz± onuce, czy przyda³yby siê jakie¶ spodnie) i gdzie ewentualnie to zdobyæ?
Viator
Onuce albo spodnie?

Mam wra¿enie ¿e w tym temacie równie¿ (podobnie jak w "czarownicy") Twoje wyobra¿enia do¶æ daleko odbiegaj± od ¶redniowiecznej rzeczywisto¶ci. smile.gif

Buty rzeczywi¶cie nie mog± byæ noszone na bos± stopê bo to okrutne faux-pas dla damy. Standardem s± nogawiczki damskie czyli takie sukienne podkolanówki, wi±zane pod kolanem kawa³kiem krajki lub paseczkiem z klamerk± (podwi±zka). Buty na to nak³adasz normalne - przecie¿ obszerna we³niana suknia do kostek to strój elegancki, nie jaki¶ "traperski", bêdziesz w nich je¼dziæ konno jako dama a nie jak koczowniczka albo uprawiaæ pieszy crossing, dlatego wysokie buty nie pasuj± (a tylko maj±c takie mog³aby¶ unikn±æ zak³adania nogawiczek, nogawiczki bêd± Ci wiêc niezbêdne). Wrêcz poleca³bym buciki ozdobne, które przy bocznym dosiadzie s± szczególnie wyeksponowane, np. lekkie ci¿my z a¿urkiem, przez który prze¶wituje materia³ nogawic albo co¶ z przed³u¿onym noskiem.

A propos dosiadu - masz siod³o dla amazonki, czy chcesz siedzieæ "po mêsku" (damie trochê nie uchodzi)?
Sara Lilith
CYTAT
Mam wra¿enie ¿e w tym temacie równie¿ (podobnie jak w "czarownicy") Twoje wyobra¿enia do¶æ daleko odbiegaj± od ¶redniowiecznej rzeczywisto¶ci. smile.gif

Moja ¶redniowieczna "rzeczywisto¶æ" jest kreowana tym, co widzê na wyjazdach ;)
I niestety po damsku je¼dziæ nie umiem, wiêc siedzieæ bêdê po mêsku, a hiszpañskiej kulbace(?).
Viator
CYTAT
Moja ¶redniowieczna "rzeczywisto¶æ" jest kreowana tym, co widzê na wyjazdach ;)

No i dlatego co raz to przypominamy, ¿e na¶ladowanie innych rekonstruktorów nie jest rekonstrukcj± historyczn±! smile.gif

Poniewa¿ bardzo niewielu ludzi ubiera siê naprawdê wzorcowo, a ¿e w dodatku bardzo wielu z tych, którzy o poprawno¶æ stroju niezbyt dbaj±, stara siê takie mylne wra¿enie stwarzaæ, wiêc je¶li nie znasz ani trochê materia³u ¼ród³owego, ani poziomu odtwórstwa tych konkretnych ludzi, nie powinna¶ siê na nikim w ciemno wzorowaæ. Bywa ¿e na sto osób ani jedna nie ma poprawnie rozwi±zanego tego czy innego detalu.
Np. na palcach jednej rêki mogê policzyæ p³aszcze zszywane z wielu kawa³ków, tj. z doszywanymi klinami i koñcówkami, a nie tylko zszyte z æwiartek, a tak w³a¶nie uzyskiwano tak du¿e powierzchnie materia³u. Tylko ksi±¿ê czy ksiê¿niczka mogli sobie pozwoliæ na pas tkaniny o ponad metrowej szeroko¶ci.
Lisail
Pan Andrzej Mroziñski opowiada³ kiedy¶, ze kobiety bardzo pó¼no zaczê³y je¿dziæ 'bokiem'.

W Kronice Thietmara jest wzmianka (Ks. VIII, wers 1013-1014): Bia³a Knegini(...) uje¿d¿a³a konno, jak rycerz."
Je¶li chodzi o damskie siod³a, to w takim siodle kobieta mog³a byæ jedynie przewo¿ona, nie szybciej ni¿ stêpem, na koniu prowadzonym przez s³ugê, nie maj±c nad koniem ¿adnej kontroli. Dopiero w XIV w. dla ¿ony króla Anglii Ryszarda II - Anny Czeskiej skonstruowano "podpórkê" pod nogi, która by³a prototypem strzemienia.

Kobiety u¿ywa³y stroju mêskiego lub wk³ada³y pod sukniê nogawice i wysokie skórzane buty. Aby ochroniæ siê przed zimnem i opadami zak³ada³y d³ug± pelerynê z kapturem. Do po³owy XVI wieku kobiety je¼dzi³y konno w tych samych sukniach, które nosi³y na co dzieñ.


Publikacje:

J. Urbankiewicz "Amazonki"

artyku³y + publikacje na stronie: http://damadana.com/index2.php?option=13&a...g=pl&page=1

Magdalena Bialic, Zarys historii strojów do polowañ i jazdy konnej od ¶redniowiecza do lat 30. XX wieku - polujê na t± publikacjê, by³am razu pewnego na odczycie tej Pani.

Mogê dopisaæ jak znajdê co¶ jeszcze:)


Viator
OK, dziêki za uzupe³nienie, zw³aszcza informacjê o tym ¿e "boczny dosiad" w tym okresie nie dawa³ kontroli nad wierzchowcem. Czyli Sara nie ma wielkiego wyboru...

Co nie zmienia faktu, ¿e jako¶ nie bardzo wierzê w powszechno¶æ tej jazdy "po mêsku" - stwierdzenie Thietmara "uje¿d¿a³a konno, jak rycerz" ¶wiadczy³oby w³a¶nie o tym ¿e robi³a co¶ nietypowego, bo przecie¿ gdyby inne kobiety wówczas te¿ "uje¿d¿a³y" po mêsku, to i ona "uje¿d¿a³aby" po prostu tak samo jak inne kobiety, wiêc co za sens mia³oby dodawaæ "jak rycerz" ?

Z drugiej strony, oczywi¶cie kobieta z najwy¿szych sfer mog³a sobie od zawsze na niejedn± ekstrawagancjê pozwoliæ, o ile tylko by³a finansowo niezale¿na, tak¿e i w dziedzinie mêskiego stroju, jazdy konnej czy walki, by³y omawiane ju¿ kiedy¶ na Forum przyk³ady.
Marek Hilgendorf
CYTAT(Sara Lilith @ 12:36 25.11.2011) *
[ wiêc siedzieæ bêdê po mêsku, a hiszpañskiej kulbace(?).


To w zasadzie rozwi±zuje kwestie dosiadu, sukni, a¿urowych ci¿emek, tudzie¿ strzemi±czek i innych duperelków.
Dla przypomnienia- by³a¶ w 2010 na Lusowie to pewnie pamiêtasz jak je¼dzi³a Patrycja. je¶li nie pamiêtasz to ma³e przypomnienie

https://picasaweb.google.com/10893814494603...918077134695058

https://picasaweb.google.com/10893814494603...920325351981682

To oczywi¶cie inne datowanie, ale jak widaæ mo¿na sobie poradziæ z bucikami i nogawiczkami ca³kowicie damskimi. Pytanie, co zamierzasz konkretnie robiæ podczas tego turnieju na Grunwaldzie...

Sara Lilith
Jak uda mi siê podszkoliæ, to planujê udzia³ w zrêczno¶ciówce.
I niestety nie bardzo rozwi±zuje, bo suknia zakrywa mi nogi tylko do kostki... A i swoje zdrowie ceniê- trzewiki s± bardzo ¶liskie na podeszwie, przez co noga ze strzemienia ³atwo siê wy¶lizguje, a przy "wygibasach" przy zawodach zrêczno¶ciowych w ten sposób nie trudno o wypadek.

Niemniej dziêkujê, na takie odpowiedzi czeka³am ;) Wiêc chyba skoñczy siê na nogawicach i trzewikach z przyklejonymi "antypo¶lizgami" na podeszwie. Wolê mieæ wszystkie zêby, ni¿ byc w 100% historyczna bigsmile2.gif
Madeleine
CYTAT

Przy ca³ym moim OGROMNYM szacunku dla Dany Konoñczuk, która jest dla mnie niepodwa¿alnym autorytetem w kwestii XIX-wiecznej i XX-wiecznej jazdy po damsku- ale na historii stroju, zw³aszcza przed XVIII wiekiem nie zna siê na tyle dobrze aby mog³a stanowiæ autorytet w kwestii kostiumologii i historii ¶redniowiecznego dosiadu. Dana nie jest kostiumologiem i nigdy nie by³a. co oczywi¶cie nie zmienia faktu i¿ jest mistrzyni± jazdy po damsku smile.gif

Wogóle w kwestii rekonstrukcji damskiego stroju konnego lepiej nie sugerowaæ sie MPA, konkursami stroju w je¼dzie po damsku i artyku³ami na side saddle pages poniewa¿ jest tam tyle b³êdów co w pospolitym reenactingu dwadzie¶cia lat temu. A w Polsce temat wogóle jeszcze raczkuje i nie widzia³am ani jednego poprawnego historycznie stroju.
@Sara Lilith, we¼ sobie przedstawienie z Canterbury Tales jak juz musisz koniecznie. Tam jest kobieta jad±ca po mêsku konno. Secundo przy poprawnym dosiadzie nie ma prawa ci sie noga ze strzemienia wyslizgiwaæ, chyba ¿e podkurczasz kolana i walisz konia ³ydkami ;)
Liczne przedstawienia pañ je¿dz±cych konno w sredniowiecznych sukniach, choc piekne, nie wydaja mi siê oddawaæ prawdy historycznej- w sredniowieczu tak szerokie suknie mog³y mieæ tylko panie z wy¿szych sfer (cena materia³u), wê¿sze po prostu tak siê nie u³o¶±, bêdzie widaæ za duzo nogi co wiadomo czym grozi³o w tamtych czasach. Szeroka suknia musi miec tez pod spodem szerok± koszulê. I cos pod koszul±. Gdybym by³a bia³og³ow± ¶redniowieczn±, w konieczno¶ci podró¿y ubra³abym mêski strój, co wydaje mi sie bardziej logiczne. ale to w sumie moje dywagacje. Takie jak uje¿dzanie konia po mêsku w sukni :D
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.