Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Zestaw dla w³odyki/panoszy 2 po³. XIVw.
> Uzbrojenie na przestrzeni dziejów > Uzbrojenie pó¼no¶redniowieczne > Ochronne uzbrojenie pó¼no¶redniowieczne
Witko
Witam!
znalaz³em du¿o informacji w dziale uzbrojenie ale dotycz±cych pojedynczych elementów. Tu chcia³bym prosiæ o radê co do po³±czenia tego w logiczn± i historyczn± ca³o¶æ.
Pragnê odtwarzaæ postaæ w³odyki/panoszy z 2 po³. XIVw. z pogranicza ¶l±sko-wielkopolskiego. Zgodnie ze statutami Kazimierza Wielkiego Panosze/W³odycy byli stanem po¶rednim miêdzy ch³opstwem a szlacht±. W pocz±tkach XVw. odrêbno¶æ teto stanu zanik³a a wiêkszo¶æ do³±czy³a do szlachty jako za¶ciankowcy, czê¶æspad³a do roli ch³opstwa.
Zastanawia³em siê nad postaci± lekkozbrojnego je¼d¼ca (nie ³ucznika/kusznika). Nie chcê biegaæ jak plebejski kombatant w samej przeszywie i kapalinie. Z drugiej nie mogê siê opancerzyæ jak pan z Churburga. Co by¶cie zaproponowali do zestawu dla takiej postaci? Kolczuga, ³ebka, co jeszcze? P³aty to ju¿ anachronizm, a napier¶nik bombka to nie wiem czy nie za du¿y wypas. Nie jestem specem od broni, wiêc chêtnie pos³ucham m±drzejszych.
Vronec
CYTAT(Witko @ 14:32 11.10.2011) *
Co by¶cie zaproponowali do zestawu dla takiej postaci? Kolczuga, ³ebka, co jeszcze? P³aty to ju¿ anachronizm, a napier¶nik bombka to nie wiem czy nie za du¿y wypas. Nie jestem specem od broni, wiêc chêtnie pos³ucham m±drzejszych.


kolczugi przewa¿nie by³y najdro¿szym elementem uzbrojenia wiec odradzam, napiersniki po 350 sprowadzane by³y wrêcz hurtowo w cenach podobnych do cen kapalinów. my¶lê ze prosty napier¶nik bez zbytnich ekstrawagancji (prosta bomba bez tych klinów antybe³towych, mo¿e z grani±?) i ewentualnie wierzchni pikowaniec to by³oby optimum z opcja rozwoju kariery o kolczugê z d³ugim rêkawem. Nie wiem jak z os³on± nóg bo nie robi³em researchu pod tym k±tem ale chyba tez bym unika³.


przeczytaj to
http://www.fuscher.com.pl/1382/?p=89

i ja bym siê raczej nastawia³ na kusznika konnego ( zreszt± taki jest mój plan), ¼ród³a raczej wspominaj± o dwóch opcjach kopijnik albo strzelec
Mizi
Je¶li mogê siê wtr±ciæ.
Spis arsena³ów legnickich z 1404 r. podaje, ¿e 311 os³on tu³owia jakie by³y na stanie tworzy³o: 168 kolczug, 108 napier¶ników, 27 p³atów i 8 'pó³p³atów'. Wiêc mo¿na wnioskowaæ, ¿e z tymi kolczugami nie by³o a¿ tak ¼le je¶li chodzi o popularno¶æ i koszt.
Pozdrawiam
Pawe³
Mówi±c krótko to kolczuga kolczudze nie równa. Rozbie¿no¶ci w cenach kolczug s± naprawdê ogromne. Zale¿a³o to od wielko¶ci kó³ek i grubo¶ci drutu. Nim kolcza by³a bardziej toporna tym jej cena by³a ni¿sza. Zerknij do opracowania znalezisk z Plemi±t. Tam znaleziono fragmenty takiej w³a¶nie siermiê¿nej kolczugi. My¶lê ¿e dla takiej postaci o której mowa, jednak kolczuga bêdzie niezbêdnym elementem. Do tego tak jak pisa³e¶ ³ebka. Co do os³on nóg, to my¶lê ¿e w przypadku s³u¿by konnej by³y by jak najbardziej uzasadnione. My¶lê ¿e dobrym pomys³em by³y by ³ydki po³ówki, a do tego np. udo zbrojnikowe i proste nakolannice. Oczywi¶cie zrezygnowa³ bym z p³ytowych trzewików. Na rêce tylko rêkawie klepsydrowe bez innych blach.
Viator
Nie wiem na ile wikipedia w tym wzglêdzie podaje ¶cis³e dane, ale twierdzi ¿e
CYTAT
W okresie formowania siê stanu szlacheckiego (od po³owy XIII w.), s³absze ekonomicznie jednostki spo¶ród stanu rycerskiego (byæ mo¿e te¿ tzw. rycerstwo s³u¿ebne) utworzy³y grupê spo³eczn± usytuowan± poni¿ej szlachty, dobrze widoczn± w Ma³opolsce, ma³o wyra¼nie na Mazowszu, nieobecn± w Wielkopolsce.
Je¶li by³oby to prawd±, to pogranicze ¶l±sko-wielkopolskie by³oby ma³o precyzyjn± lokalizacj± - po stronie ¶l±skiej w³odyka zapewne jak najbardziej tak, ale po stronie wielkopolskiej - nie.

A jak Statuty okre¶laj± obowi±zki wojskowe w³odyków? Uzbrajali siê w³asnym sumptem? Je¶li tak, powinno co¶ byæ w samych przepisach na temat tego w czym i z czym maj± obowi±zek wyst±piæ (np. konno itp.) ?
Witko
Niestety nie mam statutów pod rêk±. Z tego co pamiêtam to jest tam o s³u¿bie wojskowej wójtów i so³tysów. O w³odykach/panoszach jest informacja o g³ówszczy¼nie, która jest po³owê ni¿sza ni¿ dla szlachty ale te¿ po³owê wy¿sza ni¿ dla ch³opstwa.
Na pó¼niejszym etapie (jak uzbieram na nitowankê) to kolczuga bêdzie chyba nizbêdna. Podejrzewam, ¿e by³a to jedyna ochrona r±k (i rêkawice oczywi¶cie). Nawet na nagrobkach ¶rednigo rycerstwa czêsto denat ma tylko kolczugê na rêkach. Obecnie ze wzglêdów bezpieczeñstwa pewnie bêdê musia³ zaopatrzyæ siê w jakie¶ proste na³okietniki. Co do zbrojnikowego nabioderka to nie wiem czy nie bêdzie to anachronizm, ale rozwi±zanie ciekawe.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.