Witam, mam 15lat i chcia³bym sobie samemu zrobiæ topór, nie chodzi mi o jaki¶ super hiper, do walki tylko taki do powieszenia na ¶cianê, chcia³bym samemu zrobiæ zarówno trzonek jak i ostrze, mieszkam na wsi wiêc problemem z drewnem nie mam, a do wykucia to raczej mi daleko. Macie jakie¶ porady? Jestem kompletnie zielony wiêc nie znam nic, ¿adnych metod, wiêc najlepszy opis s³owny krok po kroku. Przeszukiwa³em Google ale znalaz³em tylko metodê do zrobienia w jakich¶ grach, o ¿yciu realnym nic nie by³o. Warsztat jaki¶ ma³y w domu jest, jak wspomnia³em mieszkam na wsi, a na wsi narzêdzia do wszystkiego s± potrzebne. Dziêkuje i pozdrawiam.

Hm, ciekawe czy komu¶ jeszcze taki temat siê przyda, no ale niewykluczone ¿e tak.

Wiesz co, na tym etapie "rekonstrukcji" i zaawansowania technicznego to ja Ci mogê poleciæ tylko tak± metodê, jaka zastosowa³em robi±c zabawki dla moich dzieci jak jeszcze by³y sporo m³odsze ni¿ Ty. Trzonek zrobi³em z... trzonka - mo¿na kupiæ w sklepie narzêdziowym albo trzonek do siekiery odpowiedniej wielko¶ci, albo stylisko do wide³ / grabi i upi³owaæ odpowiednio na d³ugo¶æ - tak w przedziale 60-80 cm. Z sosnowej deski o podobnej grubo¶ci jak grubo¶æ trzonka wyci±³em (wed³ug jakich¶ rysunków zabytkowych wykopanych toporków) kszta³t topora (raz wczesno¶redniowiecznego, a w innym egzemplarzu toporka z brod±), pilnikiem i papierem ¶ciernym sfazowa³em "ostrze" z boków tak, ¿eby mia³o w przekroju kszta³t klina, no i przymocowa³em je do tego trzonka w do¶æ fiku¶ny sposób pokazany na za³±czonym szkicu, po czym pomalowa³em (farbk± olejn± modelarsk± Revell) "¿ele¼ce" wraz z przyleg³ym odcinkiem "drzewca" ¿eby wygl±da³o ¿e ca³o¶æ jest z metalu.

Bo je¶liby¶ chcia³ wszystko od zera wyrze¼biæ z drewna to raczej przy zerowym do¶wiadczeniu niewiele da siê doradziæ - musia³by¶ po prostu zacz±æ i uczyæ siê sam na swoich b³êdach.

Mam nadziejê ¿e uda Ci siê t± metod± zrobiæ satysfakcjonuj±c± makietê toporka.

I mam te¿ nadziejê ¿e za kolejny rok a mo¿e wcze¶niej przestanie Ciê ona satysfakcjonowaæ i wtedy pójdziesz o krok dalej na drodze rekonstrukcji.

Pozdrawiam!

Mod. Andrzej / Viator

Dziêkuje. Zastosuje siê do twoich rad i zobaczê co z tego wyjdzie.