Wiadomo, ¿e ostrza kute zwykle maj± jakie¶ niedoróbki wynikaj±ce z niedoskona³o¶ci ludzkiej lub s± w niewielkim, prawie niezauwa¿alnym, stopniu asymetryczne. Za¶ ca³e odlewane badziewie praktycznie pozbawione jest usterek estetycznych, ale nie nadaje siê do walki, niestety w dzisiejszych czasach du¿o ludzi próbuje oszukiwaæ i sprzedaæ je jako kute. Jednak¿e spotyka siê ostrza kute rêcznie, ale w które w³o¿ono tyle serca, ¿e s± doskona³e. Jak rozró¿niæ ostrza kute od odlewanych?

1.Trzpieñ powinieñ mieæ ¶lady zendry(Tlenku ¿elaza)
Wiem ¿e nie ka¿dy sprzedawca zdejmie g³owice i rêkoje¶æ , ale jak siê inwestuje prawie 1000 z³ , nawet wiêcej , to Kliient nasz Pan.
2.Kupowaæ u sprawdzonych mieczników
Pozdrawiam

A s± mo¿e cechy zewnêtrzne, na podstawie których mo¿na rozs±dziæ?

Odlew te¿ mo¿e mieæ ¶lady zendry po obróbce cieplnej. Nie zmienia to faktu, ¿e nie spotka³em siê jeszcze z odlewanymi ostrzami. Frezowanymi z grubej blachy / p³askownika - owszem.

Ka¿dy odlew jest sztywny - nie bêdzie mo¿liwo¶ci ugiêcia siê ostrza. Przy uderzeniu p³azem ostrze kute a nawet frezowane z p³askownika siê ugnie. Odlew pêknie bo ma prawie zerowy wspó³czynnik odkszta³cenia plastycznego.

Kto¶ z polskich rzemie¶lników odlewa OSTRZA ? To raczej do¶æ skomplikowany i kosztowny proces jak na cha³upnika.

Nie zgodzê siê z tob± Marcin, mam w domu odlewane ostrze i wcale ono nie jest sztywne, przeciwnie bardzo giêtkie i wytrzyma³e, ale mo¿e trafi³em na ,,wyj±tkowy egzemplasz. Tak czy siak odlewane miecze maj± czêsto s³aby i cieñki trzpieñ, który szybko siê wy³amuje przy byle uderzeniu

Przede wszystkim rêka ludzka potrafi tworzyæ bardzo cieñkie w przekroju zbrocza, frezarka i odlew nie dzadz± rady.

mo¿e nie jestem na bie¿±co ale z tego co wiem to odlewy ze "stali" charakteryzuj± sie bardzo bardzo wysok± twardo¶ci± i krucho¶ci± dwa te parametry s± nieroz³±czne nie da sie odlaæ czego¶ z miêkkiej lub normalnej stali wysokogatunkowej. Odlewa sie wy³±cznie z wysokowêglowego ¿eliwa lub staliwa. Próbowa³ kto¶ z was uderzyæ m³otkiem w star± ¿eliwn± rurê kanalizacyjn± lub grzejnik? popêka jak szk³o je¶li sie to m³otkiem potraktuje. z tego wzglêdu uwa¿am odlewanie ostrzy za ma³o prawdopodobne co innego jelce lub g³owice widzia³em jaki¶ filmik jak je odlewaj± ale nie ryzykowa³ bym tym walczyæ bo nie chcia³bym przyj±æ ciosu na jelec który odpry¶nie mi w twarz 50-cioma kawa³kami

Przeczysz temu czego mnie nauczono w szkole... Albo kto¶ ciê robi w "bambuko", ¿e masz odlewane ostrze, albo ca³a edukacja na ¶wiecie siê myli. Odlewy zawsze bêd± sztywne i ma³o giêtkie!

Spróbuj m³otkiem po³amaæ ¿eliwo sferoidalne... tak czy inaczej prawdopodobnie chodzi o p³askowniki walcowane ze stali gatunkowych poddane obróbce skrawaniem vs obrabiane plastycznie. Co do frezarki to dobrze sterowana wytnie wszystko, jednak struktura krystaliczna g³owni bêdzie diametralnie ro¿na od miecza kutego.

Zalezy jeszcze jakie ostrza, je¶li chodzi o miecze z epoki br±zu to tylko odlewanie wchodzi w grê i proces w cale nie jest ani strasznie skomplikowany ani kosztowny.


nie jest to prawd±, frezarka CNC mo¿e robiæ prawdziwe cuda o poziomie precyzji nie dostêpnej cz³owiekowi, tutaj takie rzeczy wyszukane na szybko:
http://youtu.be/HHq8PwqxHa4
http://youtu.be/QCDuJc3uavE



Hmmm z tego co mi wiadomo du¿o bardziej na strukturê krystaliczn± wp³ywa proces obrobki termicznej.

Ogólnie mnie jako u¿ytkownika miecza(szermierka traktatowa, ostre egzemplarze do nauki ciêæ i walki z cieniem oraz ewentualnym najazdem zombi ;P, federki do sparingów i treningu z partnerem) a nie kolekcjonera czy odtwórcy bardziej interesuj± jego parametry ni¿ proces powstawania. Je¶li jest dobrze zahartowany i odpuszczony, dobrze wywa¿ony, prosty i trzymajacy sie typu jaki ma przedstawiaæ to bêdzie dla mnie dobry niezaleznie od tego jak powsta³.

Je¿eli miecz jest podobnie wykoñczony to na pierwszy rzut oka nie poznasz jak zosta³ wykonany chyba ¿e go rozbierzesz...
Z pewno¶ci± odlewany bêdzie mia³ inn± sprê¿ysto¶æ i jak strzelisz w jego ostrze palcem nie zad¼wiêczy jak dzwon.
A co do mieczy kutych...
Czy doprowadzenie stali z postaci kêsa do postaci blachy nie zmieni w podobny sposób do kucia struktury metalu? To wed³ug mnie podobny proces tylko inaczej wykonany.
Tak jak Keylan pisze wa¿niejsze w tym przypadku jest w³a¶ciwie wykonane hartowanie.
Gdyby kowal ku³ g³owniê z kêsa to rozumiem , ale z prêta albo z p³askownika niewiele to zmienia?!
Praktycznie nadaje tylko kszta³t g³owni specjalnie d³ugo siê z tym nie bawi a potem i tak szlifuje jak ka¿dy inny
Mo¿e tylko dziêki przebywaniu w palenisku stal dodatkowo nieznacznie siê nawêgla.
Inna sprawa z dziwierem no i tego siê nie da odlaæ ani nie kuæ krótko ;)

Je¶li mogê co¶ dodaæ...

Kuty a szlifowany miecz to niebo a ziemia - zw³aszcza w jednym konkretnym miejscu - trzpieniu.

Zgadza siê, struktura krystaliczna stali zale¿y od obróbki termicznej, pamiêtajmy jednak, ¿e stal posiada równie¿ w³ókna. I to o nie miêdzy innymi siê rozchodzi. Gdy szlifujemy trzpieñ z p³askownika, przecinamy w³ókna, gdy wykuwamy zwê¿enie, po prostu je ¶ciskamy.

Je¶li kto¶ chce obrazowego porównania, proponujê pobawiæ siê kawa³em miêcha. Wzi±æ na talerz pieczeñ, i spróbowaæ j± rozerwaæ ci±gn±æ wzd³u¿ w³ókien. Potem proponujê poprzecinaæ w³ókna i rozerwaæ miêsko wszerz, odseparowuj±c je od siebie. Generalnie ze stal± sprawa wygl±da podobnie, dlatego s± du¿o mniejsze szanse na to, ¿e miecz pu¶ci na trzpieniu, je¶li by³ kuty.

Niestety, by bezpo¶rednio odpowiedzieæ na pytanie zaczynaj±ce topic, brak mi wiedzy, spodziewa³bym siê, ¿e tego nie rozpoznasz.

Mikrostruktura stali 55 po hartowaniu:

I po odpuszczaniu:

wlokien nie zaobserwowano Zobacz jak stal pêka pod obci±¿eniem nie wystaj± z niej pasma w³ókien a wychodz± ziarna.
Edit zobacz:



Miejsce trzpienia w wyfrezowanych jest czêsto s³absze bo 1)nie poddano go odpuszczeniu po szlifowaniu - szlifowanie wprowadza do stali dodatkowe naprêzenia które trzeba odprê¿yæ 2) wyfrezowano w idealny kancik 90st - a takie przej¶cie jest mniej wytrzyma³e.

w³a¶ciwo¶ci twojego ¿eliwa "¯eliwo sferoidalne posiada dobre w³asno¶ci wytrzyma³o¶ciowe. Mo¿e ulegaæ odkszta³ceniu bez uszkodzeñ, odporne na ¶ciskanie i zginanie. Odporne na wysokie ci¶nienia."

nie wydaje mi siê ¿eby nadawa³o sie na miecze bo brakuje mu jednej zasadniczej w³a¶ciwo¶ci któr± musi posaiadac stal na miecze chodzi o wysok± udarno¶æ bez tego nie zrobisz dobrego miecza miecz z tego rodzaju ¿eliwa je¶li jakim¶ cudem nie pêknie to raczej bêdzie sie szczerbi³ przez odpryskiwanie fragmentów zamiast do walki u¿y³ bym go do rozpalania ognia zamiast krzesiwa