Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: VI Turniej o Z³ote Jajo Gryfa
> Inne > Kalendarium 2011
Haris
Turniej:
Jak co roku Koszaliñska Kompania Rycerska organizuje turniej rycerski. W zesz³ym roku dosz³o do remisu ... czas na rewan¿.
Relacja z 2010 r: http://www.kkr.nsc.pl/forum/viewtopic.php?...;p=21193#p21193

Idea turnieju:
Ka¿de przyjezdne Bractwo zostanie przydzielone do jednego z dwóch rywalizuj±cych ze sob± obozów. Obozy te bêd± rywalizowaæ ze sob± na wielu p³aszczyznach - przygotowanie obozu, pojedynki i wyzwania (zarówno ³ucznicze jak i bojowe) zabawy plebejskie, gotowanie, gry ¶redniowieczne itp itd. Trochê tego bêdzie. Jak widaæ aby odnie¶æ sukces - zwyciêstwo obozu, nale¿y wspó³pracowaæ i wspieraæ siê wzajemnie. Ka¿dy znajdzie co¶ dla siebie. Je¶li kto¶ lubi zrzêdziæ, to mo¿e wyzwaæ obóz przeciwny na pojedynek zrzêd. Zostawiamy pewien stopieñ inicjatywy dla naszych go¶ci. Wszelkie wyzwania zg³aszana bêd± do naszego Herolda. Wszystkim pojedynkom nale¿y nadaæ pewien stopieñ atrakcyjno¶ci równie¿ oceniany przez Herolda. Jako przyk³ad podajê walcz±cego, który wraz ze swoj± ¶wit± (chor±¿y, giermek i 2 podnó¿ki) zmierza do obozu przeciwnika wyzywaj±c go na pojedynek. Ide± jest wspólna zabawa.

Jak wspomnia³em jest te¿ osada Woja Borka. Pe³ni³a ona bêdzie rolê miasta gdzie uczestnicy bêd± mogli robiæ zakupy (g³ównie po¿ywienie) za zarobione podczas turniejów, zabaw i pojedynków borki. A co to s± te borki? To nasze turniejowe pieni±dze, które bêdziecie zarabiaæ wygrywaj±c konkursy, pojedynki, zabawy itp. Ba. Nawet mo¿ecie je wygraæ od przeciwnego obozu je¶li postawicie je w jakiej¶ ¶redniowiecznej grze i wygracie. Wszystko zale¿eæ bêdzie od Waszej wyobra¼ni.

Turniej trwa³ równie¿ bêdzie w nocy. Wa¿ne wiêc bêd± warty, pilnowanie obozu, a w szczególno¶ci Chor±gwi.

Mamy w zanadrzu jeszcze kilka niespodzianek,
Z racji tego i¿ turniej organizujemy w³asnymi ¶rodkami pieniê¿nymi gwarantujemy pó³produkty ¿ywno¶ciowe, s³omê, z³ote napoje na wspóln± biesiadê, miejsce na rozbicie obozów, osadê ¶redniowieczn±, dobr± pogodê i du¿o dobrej zabawy.
Od uczestników oczekujemy namiotów historycznych, sprzêtu obozowego (w czym¶ musicie gotowaæ) i dobrego humoru.

Czas: 2-4.09.2011 r.

Zg³oszenia:
Z uwagi na potrzebê wcze¶niejszego rozplanowania obozów i ograniczonej liczby osób turniej, prosimy o wcze¶niejszy i kontakt osoby zainteresowane wraz ze zg³oszeniem, w szczególno¶ci z podaniem:
- liczby osób
- liczby walcz±cych
- liczby ³uczników
- informacja o sprzêcie obozowym
- liczba namiotów

Zg³oszenia kierowaæ na adres: kkr@kkr.nsc.pl
Lub telefonicznie:
Bart³omiej "Gandalf" Zielonka: 509 816 943
Krzysztof "Fazik" Brzeziñski: 604 595 063
Leszek "Haris" Jêczkowski: 501 147 023

WA¯NE!
Osoby zainteresowane turniejem proszone s± o zapoznanie z regulaminem z uwagi i¿ nie jest to standardowy turniej na jakich do tej pory bywali¶cie. Chcemy unikn±æ niespodzianek ut o jedzenie trzeba walczyæ bigsmile2.gif

Turniej zorganizowany bêdzie w Borkowie (pomiêdzy Koszalinem, a S³upskiem niedaleko S³awna) w osadzie ¶redniowiecznej Adama Bryla - znanego na Pomorzu Woja Borka.
Na mapie jest tu:
http://mapa.szukacz.pl/?&n=54.234074&a...oi=hotel&t=

A na GPS'ach tu:
54°13'59.808"N, 16°35'15.756"E
Haris

Rys historyczny:

„No to do rozmów i pertraktacji trza powróciæ ...” rzek³ Ksi±¿ê patrz±c na swoich ludzi wisz±cych na drzewie. W koñcu zawo³anie Gryfitów brzmia³o: „Po trzy na ga³±¼”. To i trójkami powiesi³. Przynie¶li mu wiadomo¶æ o jakowym¶ remisie i braku ostatecznych rozstrzygniêæ po ostatnim turnieju i negocjacjach. Có¿, trochê nie by³ w humorze, trochê okowity ... to i powiesi³, ale czemu wisi tam fretka i foczka trochê jakby uleg³a ... tego nie pamiêta³.

By³ to czas na rok przed podpisaniem paktu w Szczecinku przez Bogus³awa VIII z Krzy¿akami, wed³ug, którego mia³ wspieraæ ich w walkach. Czuæ ju¿ zbli¿aj±c± siê wojnê Rzeczypospolitej z Zakonem Naj¶wiêtszej Mari Panny Domu Niemieckiego.
Bogus³aw VIII, chc±c jak najwiêcej skorzystaæ na owej zbli¿aj±cej siê ju¿ wojnie, postanawia sprzymierzyæ siê z Krzy¿akami. Spraw± t± i rozeznaniem ma siê zaj±æ Ulryk, pan feudalny sprzyjaj±cy Krzy¿akom, któren spod S³awna przyby³. Wiadomo o nim by³o ju¿ od dawna, ¿e ma wielu przyjació³ w¶ród braci zakonnych. Ksi±¿ê nie chce jednak za bardzo dra¿niæ króla Polski, W³adys³awa Jagie³³y, którego zreszt± jeszcze niedawno by³ sprzymierzeñcem i któren to do rodziny królewskiej w Swej ³askawo¶ci przyj±³ Bogus³awa. Dlatego wszelkie negocjacje postanawia ukryæ pod pretekstem zorganizowania turnieju w osadzie Borkowo miêdzy S³awnem, a Polanowem le¿±c±. Sam Ksi±¿ê nie nadwyrê¿aj±c swego autorytetu wys³a³ jedynie swoich ludzi, maj±cych wys³uchaæ propozycji Zakonu. Niespodziewanie jednak nadci±gn±³ ze swym pocztem rycerz Maæko z Wendów, który znany jest ze swej niechêci do Zakonu Krzy¿ackiego. A najlepszym wyj¶ciem dla ziem Pomorza Tylnego (przez z³o¶liwych „zadniego” zwanym) widzi w sojuszu z Polsk±. Ma zamiar po turnieju od razu udaæ siê do Bogus³awa VIII, by przedstawiæ mu swoj± propozycjê sojuszu z Polsk±. Nie wie jednak nic o obecnych planach ksiêcia co do paktu z Krzy¿akami.
Niechybnie mordobicie bêdzie...
Haris
Regulamin:
1.VI Turniej o Z³ote Jajo Gryfa jest turniejem dru¿ynowym.
2. Ka¿de z bractw rycerskich oraz osoby niezrzeszone zostan± przydzielone do jednego z dwóch rywalizuj±cych obozów.
3. Ka¿dy z obozów wybierze swojego przywódcê, który wcieli siê w rolê Feuda³a, reszta osób jest jego ¶wit±. Status Feuda³a musi byæ podkre¶lony stosownie do odtwarzanej roli (najbogatszy strój, ekwipunek, namiot, itd.)
4. Dopuszcza siê po¿yczanie, wymianê sprzêtów i handel miêdzy osobami z tego samego obozu, jak i miêdzy rywalizuj±cymi obozami.
5. Prawo w ramach obozów stanowi± wybrani Feuda³owie. Natomiast nad przebiegiem Turnieju pieczê maj± organizatorzy - KKR. Rozstrzyganie sporów nale¿y do organizatorów, a w szczególno¶ci do Inkwizytora. Jego decyzje s± nieodwo³alne. Z racji mo¿liwej du¿ej nieprzewidywalno¶ci przebiegu turnieju, zale¿nego od inicjatywy i pomys³owo¶ci uczestników zmagañ zastrzegamy sobie prawo do zmian poszczególnych konkurencji.
6. Strój oraz posiadane wyposa¿enie stanowiæ bêdzie o statusie ka¿dego z uczestników. Role maj± byæ przydzielone zgodnie ze statusem. Przek³adaæ siê to bêdzie zarówno na sposób traktowania i zwracania siê do ludzi, jak i do ciê¿aru prac, które bêdzie dana postaæ wykonywaæ w obozie. S³owem, drabina feudalna obowi±zuje.
7. Osada jest miejscem eksterytorialnym. Nale¿y do Ksiêcia. Zakaz prowadzenia walk wewn±trz, osoby tam przebywaj±ce s± pod opiek± Ksiêcia. Jest to natomiast miejsce handlu, spotkañ, negocjacji, hazardu i mi³o¶ci.
8. Cywile – publiczno¶æ. Podczas turnieju mog± pojawiæ siê tury¶ci. Publiczno¶æ bêdzie mog³a poruszaæ siê po osadzie oraz po wyznaczonych traktach. Do obozów mo¿na zapraszaæ jednak jest to wy³±cznie wola Feuda³ów. Zasady:
• Nie zabijaæ i nie okaleczaæ (chyba, ¿e chc±)
• Mo¿na karmiæ, zabawiaæ, handlowaæ, i co tam jeszcze
9. KKR traktowani bêd± jako ludzie Ksiêcia. Nosiæ oni bêd± znaki Bractwa na wappenrokach – czerwony gryf na srebrnym polu. Maj± oni prawo wej¶cia do obozu Feuda³ów. Nie biæ.
10. Zasady walk:

Walki zbrojnych:
Ka¿dy zbrojny umieszcza swoj± tarczê (inny swój znak herbowy) w miejscu do tego wyznaczonym. Ka¿dy zbrojny mo¿e w dowolnym momencie (oprócz wybranych pór dnia np.: ¶niadanie, obiad itp.) wyzwaæ przeciwnika na pojedynek (poprzez uderzenie swoj± broni± w tarczê przeciwnika w obecno¶ci herolda. Wyzwany ma pó³ godziny na stawienie siê do walki lub j± przegra walkowerem. Wyzwany na pojedynek wybiera broñ. Na pocz±tku za pokonanie ka¿dego jest 1 punkt. W miarê odbywanych walk za pokonanie przeciwnika jest tyle punktów ilu przeciwników zwyciê¿y³ – np.: Krzy¿ak wygra³ z kim¶ 3 razy – za jego pokonanie obóz otrzymuje zatem 4 punkty. Dodatkowo je¶li Krzy¿ak przegra walkê jego warto¶æ ubicia spadnie do 3 punktów.

Zasady zwyciêstwa: wygrywa ten, którego przeciwnik siê podda lub gdy sêdziowie w trakcie walki zadecyduj± o jej wyniku, np w przypadku zdecydowanej przewagi jednego z walcz±cych. Przewrócenie siê nie musi skutkowaæ przegran±. Walkê mog± przerwaæ sêdziowie (sekundanci). Spraw± bezpieczeñstwa uczestników i honoru Feuda³a jest wystawienie rycerza i zweryfikowanie jego stroju ochronnego oraz broni. Sêdziowie mog± jednak nie dopu¶ciæ do walki niewystarczaj±co chronionego rycerza.

Ka¿dy rycerz mo¿e po ka¿dej swojej walce zdecydowaæ o zdjêciu swego znaku, tym samym nie pozwalaj±c siê ponownie wyzwaæ. Ka¿dy z Feuda³ów wyznacza po jednym sekundancie ze swojego obozu, którzy wraz z sêdzi± g³ównym wyznaczonym przez organizatora bêd± turnieje walk oceniaæ i decydowaæ o wygranej. Pamiêtaæ nale¿y o honorowym podej¶ciu do sprawy sêdziowania.

Walki ³uczników:
Walki ³uczników odbywaæ siê bêd± na zasadach pojedynków dru¿ynowych.
Ka¿dy ³ucznik posiadaæ musi swój znak rozpoznawczy wielko¶ci d³oni narysowany na kawa³ku materia³u/papieru. Znaki wszystkich ³uczników wieszane bêd± na tarczy po jednej dla ka¿dego obozu. Wyzwanie przeciwnika polega na oddaniu strza³u do tarczy obozu przeciwnego. Trafiony znak okre¶la wyzwanego przeciwnika, który musi siê stawiæ na plac turniejowy. Wyzwany ma 15 minut na stawienie siê do pojedynku razem z towarzyszem (którego wybierze ze swojego obozu). W ka¿dym pojedynku bierze w ten sposób 4 ³uczników.
Strzelaæ bêd± pary z danego obozu. Ka¿da z konkurencji polegaæ bêdzie na powi±zaniu wyników jednego zawodnika z wynikami jego towarzysza.
Konkurencje przygotuj± ludzie Ksiêcia.
Przyk³adowa konkurencja:
Pochodzimy sobie. Ustala siê odleg³o¶ci 15m, 20m, 25m, 30m, 35m. Ka¿dy zawodnik z dru¿yny ma do dyspozycji 6 strza³ i strzelaj± na zmianê utrudniaj±c lub u³atwiaj±c swojemu kompanowi strzelanie. Odleg³o¶æ startowa 25m. Pierwszy zawodnik strzela. Je¿eli trafi pole bia³e lub czarne to drugi zawodnik cofa siê na dalszy dystans, je¶li trafi niebieskie to drugi zawodnik pozostaje w miejscu, a je¶li trafi czerwone lub ¿ó³te to drugi zawodnik przesuwa siê na odleg³o¶æ bli¿sz±. Je¶li który¶ z zawodników osi±gnie graniczny dystans pozostaje w miejscu je¶li trafienie kompana powodowa³oby, ¿e musia³by go przekroczyæ.


Potyczki i bitwy:
Ksi±¿ê og³osi³ czas „pokoju bo¿ego” i zakaz jakichkolwiek walk przeciwko chrze¶cijanom … lecz któ¿ by siê do tego stosowa³.
Podczas turnieju zostan± stoczone potyczki, w których trzeba bêdzie wykonaæ okre¶lone przez organizatora zadania. Mo¿e te¿ doj¶æ do potyczek spontanicznych w formie wypadów z obozu. Podstawowe zasady:
1. Nie powadzimy walk w obozach i osadzie,
2. Nie wolno strzelaæ do obozów przeciwnika (pacyny),
3. Ciê¿kozbrojni nie mog± atakowaæ bezpo¶rednio ³ucznika, lekkozbrojnych, artylerzystów. Je¿eli dojdzie do spotkania 1-1, wygrywa zawsze ciê¿kozbrojny.
4. £ucznicy i lekkozbrojni mog± walczyæ jedynie w formacjach bojowych sk³adaj±cych siê z minimum 3 osób. Po rozproszeniu uznawani s± jako uciekinierzy i automatycznie nie uczestnicz± dalej w walce.
5. „Zabija” celny cios, celna pacyna – oceniaj± to sêdziowie uderzeniem kija.
6. W starciu ciê¿kozbrojnych przegrany upada i nakrywa siê tarcz±.
7. Artyleria mo¿e sobie postrzelaæ, ale nie ma ona ¿adnego znaczenia na przebieg bitwy.
8. Szczególnie punktowane bêdzie hierarchia dowodzenia podczas potyczki - dowódcy oddzia³ów, komendy i sposób ich wydawania, taktyka.
9. Nad bezpieczeñstwem i sprawnym przeprowadzeniem walki czuwaæ bêd± ludzie ksiêcia.
10. Zbrojny wypad w kierunku przeciwnika musi byæ zg³oszony co najmniej na 10 minut wcze¶niej Heroldowi. Spotkanie nastêpuje w po³owie drogi do obozu przeciwnika. Je¿eli przeciwnik nie wystawi swojej za³ogi w ci±gu 20 minut przegrywa. Równie¿ w przypadku nie wystawienia swojej za³ogi obóz zobowi±zany jest do uiszczenia ustalonej op³aty lub, w przypadku braku takiej mo¿liwo¶ci wydania 3 swoich ludzi wybranych przez wygrany obóz. Staj± siê oni jeñcami. Nie mog± oni uczestniczyæ w dalszych zmaganiach dopóki nie zostan± wykupieni. W kwestii wykupu decyduj± negocjacje pomiêdzy Feuda³ami, negocjacje zbrojne, pro¶by b³agania...

Bitwa o sztandar:
Zdobyæ sztandar przeciwnika (ka¿dy obóz musi mieæ sztandar) – w nocy lub w dzieñ mo¿na próbowaæ ukra¶æ sztandar – jednak¿e nie mo¿na stosowaæ ¿adnej formy przemocy. Wykrycie przez wartownika równoznaczne jest z obowi±zkiem wycofania siê do w³asnego obozu. Dotkniêcie przez wartownika równoznaczne jest ze schwytaniem (mo¿na wtedy go wykupiæ) Dotkniêcie nic nie widz±cego wartownika równoznaczne jest z jego og³uszeniem (nie ma prawa siê odezwaæ ani podj±æ jakiejkolwiek akcji). Na pocz±tku turnieju zostan± wyznaczone miejsca i sposób mocowania sztandaru wspólnie z Feuda³ami.


Konkurencje plebejskie (zabawy) dru¿ynowe:

W trakcie dnia rozegrane zostan± konkursy plebejskie pomiêdzy obozami. Og³aszane one bêd± przez organizatorów, choæ nic nie stoi na przeszkodzie, aby obozy same wyzywa³y siê nawzajem. Obozy uzgadniaj± ile osób we¼mie w danej konkurencji z ka¿dej strony. Przyk³adowe konkurencje dru¿ynowe:
- paj±k
- most
- okowita
- ci±gniecie ¶wini
- bieg dam - ¿eby panie te¿ siê nie nudzi³y
- narty króla Bolka
- rzut oszczepem
- rzut bel± w nied¼wiedzia

Oceniane aspekty obozów:
- zaplecze kuchenne (ognisko, kuchnia, potrawy, naczynia), dania przygotowane na ucztê
- zaplecze sypialne (wystrój namiotów, spanie itp.),
- ogólne wra¿enie obozu (historyczno¶æ, czysto¶æ itp.),
- ¶piew, muzyka, kuglarstwo,
- indywidualne inwencja ka¿dego obozu np: mog± nas czym¶ zaskoczyæ – zarówno w sensie pozytywnym jak i negatywnym.

Punkty dla obozu zdobywaæ mo¿na w ró¿nych konkurencjach (zale¿y od inwencji uczestników). Wszystkie zdobyte punkty zamieniane s± na walutê turniejow± (borki), a za ni± obóz mo¿e nabywaæ np. ¿ywno¶æ. Przegrywacie - g³odujecie.

Uwagi ogólne (wnioski po ostatnim Turnieju):

1. Waluta wyp³acana bêdzie dla ca³ego obozu, a Feuda³ wg swojego uznania (jedynie s³usznego) po¿ytek z nich uczyni. Mo¿e karmiæ swoich ludzi lub og³osiæ trzydniowy post icon_wink.gif .

2. Alkohol. Do¶wiadczenia poprzednich turniejów wskazuj±, ¿e nadmiar trunków nie sprzyja, a nawet przeszkadza, w prowadzeniu turnieju, w którym niezbêdne jest budowanie klimatu i wcielanie siê w role odtwarzanych postaci. Jednocze¶nie zdajemy sobie sprawê z fikcji wprowadzania 100% prohibicji. W zwi±zku z powy¿szym prosimy o ca³kowit± abstynencjê lub umiarkowane spo¿ywanie alkoholu podczas turnieju. Za zachowanie swoich ludzi w obozie odpowiada Feuda³. Prosimy by dowódcy poszczególnych bractw rycerskich mieli baczenie na swoich braci. Wniosek Tadeusza - Dowódcy Chor±gwi Pomorskiej r. zostanie wprowadzony, prêgierz dla niesubordynowanych bêdzie przygotowany .
Natomiast jak zwykle nie zabraknie trunków podczas sobotniej uczty i s³awnego ju¿ turnieju „Nocnego Pijackiego”.

3. Walki zbrojnych. Pojedynki maj± charakter honorowy i rycerski. Celowo nie chcemy wprowadzaæ szczegó³owych regulaminów walki. Nad bezpieczeñstwem, odpowiednim strojem ochronnym, dopuszczon± broni±, czuwaæ maj± Feuda³owie i sekundanci przez nich wyznaczeni. Punktowane bêdzie samo zwyciêstwo jak te¿ zachowanie rycerskie, zachowanie podczas wyzwania na pojedynek, bogactwo pocztu rycerskiego.

4. Feuda³owie bêd± wybierani przez uczestników danego obozu podczas przygotowañ w pi±tek. Nie chcemy narzucaæ nikomu tak wa¿nej i odpowiedzialnej roli.

5. Niezbêdny jest sprzêt obozowy. Wiêkszo¶æ ¿ywno¶ci, która bêdzie przez uczestników zdobywana, to pó³produkty lub surowizna. Kto by³ wcze¶niej ten wie :- ) .
Gandalf
Przypominamy o naszym turnieju 6 edycja Turnieju o Z³ote Jajo Gryfa, który odbêdzie siê w dniach 02-04.09.2011 w Borkowie. Link do regulaminu dostêpny poni¿ej:
http://kkr.nsc.pl/forum/viewtopic.php?p=23093#p23093

Osoby które jeszcze u nas nie by³y, bardzo proszê o zapoznanie siê z regulaminem, gdy¿ nie jest to standardowy turniej, na które macie okazjê je¼dziæ. Dla osób, które u nas ju¿ by³y, informacyjnie zawiadamiamy, ¿e w regulaminie zmieni³y siê zasady wyzwañ ³uczniczych na bardziej integracyjne. :D

W zwi±zku z tym prosimy bardzo o potwierdzenie swojego przybycia najpó¼niej do dnia 25.08.2011.

W zg³oszeniu prosimy o podanie nastêpuj±cych informacji:
Ilo¶æ osób:
Liczba walcz±cych:
Liczba ³uczników:
Liczba namiotów:
Sprzêt obozowy (gary, ruszty itp):
Data przyjazdu: tu wa¿ne jest aby¶cie siê najlepiej pojawili w pi±tek, bo jak dobrze wiecie, turniej rozpoczynamy po zmroku i trwa on równie¿ w nocy.

Pomo¿e nam to dobrze rozplanowaæ obozy, aby w miarê wyrównane szanse by³y. Podobnie zreszt± jak ostatnio gdzie turniej zakoñczy³ siê remisem. W tym roku zamierzamy go rozstrzygn±æ. :D

Prosimy informacjê przes³aæ na jeden z kilku sposobów:
mailem: kkr@kkr.nsc.pl
telefonicznie:
Bart³omiej "Gandalf" Zielonka - 509 816 943
Krzysztof "Fazik" Brzeziñski - 604 595 063
Leszek "Haris" Jêczkowski - 501 147 023
Przez facebooka: http://www.facebook.com/KKR.Rycerze
Ewentualnie osobi¶cie na najbli¿szych turniejach, na których siê pojawimy w sierpniu - S³upsk, Cz³uchów, Chojnice.

I to tyle. W oczekiwaniu na odzew z rycerskim pozdrowieniem

Zapraszamy wszystkich na nasz turniej. Szykujemy kilka nowo¶ci, wiêc mo¿na spodziewaæ siê niespodzianek. :D
doktor
Zgodnie z zapowiedzi± stawi± siê
Gladiatorzy z Miasta No¿y w sk³adzie:
Wojtek z Kielc - ciê¿kozbrojny
Wojtek Spurek - ciê¿kozbrojny
Bartosz W - bardzo ciê¿kozbrojny
Sebastian z Torunia - ³ucznik bezhukowy

Pytanie techniczne:
Czy mo¿na wyst±piæ w bitwie z ³ukiem i tarcz±??
Pozdrawiam!

Wojtek z Kielc
Gandalf
Dziêki Wojtku za potwierdzenie przyjazdu.
Co do Twojego pytania to mówisz o wyst±pieniu jako ³ucznik z tarcz± przy boku, czy o co¶ innego siê rozchodzi? Bo je¶li to pierwsze to nawet wskazane jest wyj¶cie ³uczników na bojowo, szczególnie je¶li planujecie zaatakowaæ drugi obóz. Zawsze mo¿esz zrobiæ te¿ wyzwanie ³ucznicze bojowe, gdzie potykaæ siê bêdziecie np. w he³mie, broni bocznej, przeszywie, tarczy/puklerza itp. To zale¿y tak na prawdê o Waszej inwencji. :D
doktor
No tak naprawdê to chcia³em biæ ³ukiem i zastawiaæ siê tarcz±, ale jako¶ nie wysz³o ;)
Dziêki Wam zacni Organizatorzy za NAJLEPSZY TURNIEJ W TYM SEZONIE (jak zawsze
u Was). Bawili¶my siê ¶wietnie mimo, ¿e czarownicy nie uda³o siê spaliæ... Trochê siê
pospieszyli¶my z tym ratunkiem - okaza³o siê, ¿e jednak paktowa³a z diab³em ;)

Bywajcie w zdrowiu i do zobaczenia w maju!!!

Wojtek z Kielc herbu Odyniec
Gandalf
Cieszymy siê Wojtku, ¿e Wam siê podoba³o. I ¿e chce Wam siê jechaæ do nas taki kawa³ drogi. Szacunek.
¯a³ujê, ¿e palenia czarownicy nie widzia³em. By³em akurat na polowaniu w lesie. :D
Pracujemy obecnie, jak zwykle po turnieju, nad relacj±, która pojawi siê niebawem.
Tymczasem wrzucam link do fotek naszych dziewoj:
https://picasaweb.google.com/10533911181156...gCMr3su_X-YnDZQ
https://picasaweb.google.com/10181967329134...gCMvzxq2Vm4mQfg

No i jeszcze po turnieju, równie¿ jak zwykle, znale¼li¶my kilka rzeczy i nie wiemy czyje s±. Prosimy uczestników o zapoznanie siê. Mo¿e co¶ wyda Wam siê znajome:
http://kkr.nsc.pl/forum/viewtopic.php?p=23800#p23800
Gandalf
VI Turniej o Z³ote Jajo Gryfa – 02-04.09.2011 – relacja z turnieju


A tym razem to sobie nie pospalim... Wiêcej siê dziwów i turniejowych staræ noc± dzia³o ani¿eli w blasku dnia, ale od pocz±tku zacznijmy. Dru¿yna Ksiêcia Bogus³awa VIII z opó¼nieniem sporym na borkowe gumno zjecha³a, gdy¿ wozów drabiniastych ledwo styknê³o. Ponad 30 luda Koszaliñskiej Kompanii Rycerskiej wzmocnionej posi³kami Samhajmu szczê¶liwie na miejscu zl±dowa³o. Ksi±¿ê Bogus³aw, wielce zadowolony z przyspieszonej pracy, ruszy³ swoim zwyczajem na polowanie, zostawiwszy ludzi swych odzianych w herby czerwonego gryfa na srebrnym polu, by godnie poczty rycerskie przyjmowali. I zaczê³y siê zje¿d¿aæ Bractwa Rycerskie tworz±c obozy polski i krzy¿acki. Do¶wiadczone dru¿yny szybko zaczê³y tworzyæ warowne osady. Tym razem, ku ogólnemu zaskoczeniu i wbrew tradycjom z lat przesz³ych, pierwszy stan±³ obóz polski z palisad±, bram± i stra¿ami. Krzy¿acy pewni swych si³ straszliwie mitrê¿yli, zdaj±c siê na korzystne ukszta³towanie terenu i mg³ê opadaj±c± na ³±ki.


Obóz polski tworzyli:
- Dru¿yna Ksiêcia Bogus³awa V ze S³upska;
- zacni i dzielni wojowie Chaos, Miranson i dziewoje Anna, Marta ze swym ogarem (z nazwy niestety nie znam, ale je¶li mi siê wspomn± to zmieniê co rychlej);
- zaginiony Poczet Pana Romka z Ksiêciem i Kroolikiem na czele;
- Patryk "Pogromca £uków" Pokorski z Gniewu;
- Bractwo £uczników Tradycyjnych z Gdyni z Marcinem Niebrzydowskim na czele;
- Marek Kocur z Kasi± Gwardiak (obecnie Gwardiak-Kocur, ja¶nie Ksi±¿ê gratulacje posy³a i o prawie pierwszej nocy przypomina;)
- Arcus Tensus ze Szczecinka.


Obóz krzy¿acki tworzyli:
- Kujawska Chor±giew W³adys³awa £okietka z Kielc, Torunia, Warszawy;
- More Maiorum Mieszczanie Grodu Konitz z Chojnic;
- Grupa £ucznicza Stalowy Li¶æ z Warszawy;
- Bracia Herbu Gryf z Bytowa;
- Piesza Dru¿yna Micha³a von Manteuffla;
- Maciej Morawiec z rodzin±.


Je¶li kronikarz kogo¶ pomin±³ prosi o pos³añca, by móg³ wymierzyæ sobie karê.

Ciemno¶ci borkowe osadê nasz³y
Mocno po zachodzie s³oñca w osadzie Woja Borka uroczystym i podnios³ym pierdniêciem w róg przez gospodarza VI zmagania o Z³ote Jajo Gryfa rozpoczête zosta³y.
Ka¿dy z obozów swego feuda³a wyznaczy³. Ponownie (i zas³u¿enie) £ukasz „Kermit” Michalski z Dru¿yny Ksiêcia Bogus³awa V ze S³upska wybrany zosta³ jako dzier¿±cy w³adzê nad Polakami. Natomiast Kapitu³a Zakonu, by godnie reprezentowaæ w negocjacjach stronê krzy¿ack±, wskaza³a Krzysztofa „Jokera” Ho³ysza z Pieszej Dru¿yny Micha³a von Manteuffla, bractwa któremu przewodzi Wielki Nieobecny Józef, który w latach przesz³ych obozem czarnego krzy¿a zarz±dza³.


Krucjata
Kermit jako pierwszy inicjatywê przej±³, i aby u¶wietniæ przybycie tak licznego rycerstwa, wspóln± wyprawê zaproponowa³. Mia³a to byæ krucjata do miejsca ¶wiêtego, gdzie poganie do tej pory kaganki pal± i miski z mlekiem stawiaj±.
Choæ Joker i jego ¶wita do¶æ opieszale siê zbierali, podejrzliwie zasadzki siê dopatruj±c, w koñcu orszak hufce sformowa³y. By obie strony czu³y siê bezpiecznie i pokój miêdzy sob± utrzyma³y na czas ¶wiêtej krucjaty, ludzie Ksiêcia czo³o i zad pochodu os³aniali. Wielce ¶wiêta i owocna by³a wyprawa, nios±ca jedyn± prawdziw± Religiê na ziemie wci±¿ w pogañstwie tkwi±ce. Jedna tylko przygoda zak³óci³a ten rycerski pochód. Otó¿ zbójcy jakowy¶ z lasu wybiegli i rzucili siê na chor±¿ych obu Panów. W szarpaninie i po¶cigu jeno chor±giew polsk± (dziwnym trafem) uda³o siê odbiæ. Zbóje z zakonnym gonfanonem w las pierzchli. A tak sprytny i przebieg³y by³ to napad (pewnikiem czarami wspomo¿ony), i¿e nikt nie zoczy³, któ¿ to uczyniæ móg³. Kermit rycersko i dumnie oznajmi³, ¿e ¶cigaæ bêdzie winowajców, wiochy paliæ i ch³opstwo na pal nabijaæ póki winnych nie znajdzie. Zakonni ludzie w z³ych humorach powrócili, obawiaj±c siê gniewu Wielkiego Mistrza za utracon± chor±giew.
W nocy przyby³y jeszcze posi³ki krzy¿ackie, pochodz±ce, dziw wielki, ze stolicy pañstwa polskiego. Szpiedzy zapewne jakowy¶ to byli, tytu³em Stalowego Li¶cia siê mieni±c dla niepoznaki. Nawet imiona ich zaiste dziwne by³y, co podejrzenie nios³o czy nie s± to aby przypadkiem najemnicy jacy¶ zza morza. Najemni szpiedzy z Albionu przybywaj±cy z Polskich ziem w s³u¿bie zakonowi... Co za czasy...


Polowanie na w±pierza
I gdy k³a¶æ siê zaczêli zbrojni, stra¿e jeno u bram wystawiaj±c... Z£E z boru wysz³o. Ok. 2.30 Ksi±¿ê kaza³ wo³aæ najlepszych ³uczników. Strza³y ze srebrnymi grotami po¶wiêcono, egzorcyzmy odprawiono. Tak rozpoczê³o siê polowanie na w±pierza. Strona polska wystawi³a 7 ³uczników, Krzy¿acy natomiast 6.
Strzelano w ca³kowitej ciemno¶ci do fosforyzuj±cych siê trupim próchnem duchów. Zmagania wygrali Polacy osi±gaj±c I, II, III i V miejsce.
1. Piotr Kiedos – 39 pkt
2. Marcin Niebrzydowski – 36 pkt
3. Patryk Pokorski – 32 pkt
[...]

Polowanie zakoñczono z sukcesem ok. 4.30. W±pierze ubito, a ³ucznicy zmêczeni zalegli w namiotach i chatach. Ledwo kilka chwil snu mieli¶my, gdy og³oszono polowanie na ¶niadanie.

Polowanie na ¶niadanie
Rankiem Ksi±¿ê poprzez swych pos³añców zwo³a³ na nowo ³uczników, by zwierza po kniei goniæ. Straszliwie niewyspani stawili siê najlepsi, co by talerze swych Panów oraz michy gawiedzi nape³niæ.
Strzelano do ró¿nych bestyj i zwierz±t jakie w lesie napotkano. Upolowano: wiewiórkê, g³uszca, dzika, gryfa, scitalisa, yale’a, oraz przera¿aj±cego Gastropoda Rex.
Zwyciêzcami, po za¿artej i wyrównanej walce okazali siê, podobnie jak w nocy, ³ucznicy strony polskiej (136 pkt.), pokonani wystrzelali (114 pkt.). Wyniki w kolejno¶ci:
1. Marcin Niebrzydowski – 73 pkt
2. Maciej Morawiec – 50 pkt
3. Patryk Pokorski – 39 pkt
[...]


Tako¿ do obozu wrócili syci Polacy, nios±c wiele obfito¶ci na ¶niadanie i obiad. A w obozie krzy¿ackim – có¿, Joker post og³osi³ i skromniejsze ¶niadanie modlitw± uzupe³ni³.
Po ¶niadaniu czas na rozgrzewkê przyszed³. Og³oszono turniej plebejski. Tradycyjnie ju¿ Ksi±¿ê rzemie¶lników swych kunszt chcia³ sprawdziæ, linê przez nich zrobion± na porwanie rycerstwu daj±c. Przeci±gali siê rycerze namiêtnie, z werw±, lecz zerwaæ liny siê zdo³ali, za co w³adca rzemie¶lników swych b³otem czy z³otem obsypa³ - ¼ród³a do¶æ niewyra¼nie na ten temat stoj±. Przy przeci±ganiu liny silniejsi okazali siê Polacy, pewnikiem wskutek obfitszego ¶niadania, które ³owczy ich upolowali. Jednak¿e najwiêcej rado¶ci okowita sprawi³a. Co by w pe³ni warto¶ciowa by³a, garniec piwa ka¿dy ze startuj±cych wys±czyæ musia³. Rozrzut panowie mieli... Ponoæ przez Kopernika, który to obracaæ ziemiê zacz±³ i okr±g³± uczyni³. Na zakoñczenie plebejskich zabaw, worki przyniesiono i w nich wy¶cig urz±dzono. Aby jednak za ³atwo nie by³o, wyznaczeni ludzie z obozów przeciwnych gradem wodnym startuj±cych atakowali. I znowu feuda³ Kermit dumny ze swoich ludzi laur zwyciêstwa zgarn±³.


Zaraz te¿ wyzwania ³ucznicze zaczê³y padaæ.

Wyzwania ³ucznicze
W tym roku wyzwania ³ucznicze jako dru¿ynowe Ksi±¿ê zarz±dzi³ i tako¿ dru¿yny na pola stawaæ musia³y. A te ró¿ne by³y. Dru¿yna rodowa z Moraw krzy¿ackich w osobach Macieja i Aliny wielokrotnie w szranki stawa³a liczne zwyciêstwa osi±gaj±c. By³y równie¿ bia³og³owy, które wspólnie w szranki z mê¿ami silnymi stawa³y. Jak równie¿ sami mê¿owie wspólnie innych wyzywali. Do najznamienitszym dru¿yn w pamiêci zachowaæ nale¿y, poza oczywi¶cie wspomnian± wcze¶niej, Piotra i Marcina oraz Partyka z Paw³em od Polaków i Marlena z Zió³ko ze Stalowego Li¶cia po stronie krzy¿a. Tê ostatni± to za wygl±d, czar i powab pewnikiem Herold wyró¿ni³, gdy¿ wyniki mizerne by³y. Nawet sam gospodarz Woj Bork ³ucznika swego wystawi³, Janem od Borka zwanego, który Krzy¿aków wspar³ i z Maciejem z Moraw wspólnie siê potyka³. Herold wszystko zgrabnie podliczy³ i do wiadomo¶ci przekaza³, ¿e ³ucznicze wyzwania Polacy wygrali.


A tymczasem wie¶æ gruchnê³a, ¿e Wielki Mistrz krzy¿acki swego reprezentanta zmieni³, powody tylko jemu samemu znane s±, choæ plotki posz³y jakoby Joker za utratê sztandaru urz±d z³o¿yæ musia³. Obozem dowodziæ zacz±³ Wojciech Gula herbu Odyniec z Kielc. Od razu robota w obozie krzy¿ackim ruszy³a, szañce, ostroko³y, koz³y i potykacze stanê³y. Warty szybko te¿ zorganizowano.

Zabawy plebejskie
Ciekawym wyzwaniem by³ pacynbol. Emocji by³o wiele, a trup ¶cieli³ siê gêsto. Go¶cie nasi rozwinêli standardowy uk³ad o tarczownika, zza którego szyli do przeciwników czosnkowymi strza³ami. A zmi³owania nawet dla kobiet nie by³o. Siñce ka¿dy jako suweniry otrzyma³.

W osadzie Wielki Szu – Chomic przegrywa³ borki z chêtnymi. Gry w ko¶ci, szachy lub m³ynek. Najd³u¿ej hazardem zajêli siê przybyli wikingowie, którzy nie do¶æ, ¿e nauczyli graæ krupiera, to ogrywali go bezwzglêdnie.


W ci±gu dnia jeszcze liczne przedziwne wyzwania siê sta³y. Pojedynek dam na tajn± broñ, lucetem zwan±, siê odby³, gdzie bia³og³owe krzy¿ackie sprawniejsze siê okaza³y. Polacy z kolei w dopingu swych rycerzy podczas walk zbrojnych przy¶piewkami ró¿nymi i dam± z brod± szalê zwyciêstwa na swoj± rzecz przelali. Na si³ê spojrzeñ Krzy¿acy lepsi siê okazali, ale polegli za to w turnieju min. Krzy¿acy za no¿e chwycili i w rzucaniu si³ê sw± pokazali, a obiad przez oba obozy na równi przez kucharza ksi±¿êcego ocenion zosta³. Szczê¶ciem i umiejêtno¶ciami wykazali siê jedni i drudzy, ale ostateczna wygrana w plebejach, z porannymi licz±c, do Polaków nale¿a³a.

W po³udnie rycerstwo obu obozów zmierzyæ siê postanowi³o i w szranki bitewne stanê³o.

Walki rycerskie
Zbrojnie ze swymi pocztami sztandarowymi obozy wysz³y i z w³asnym nawet wsparciem dopingowym siê ukazali. Przed walk± ka¿d±, heroldzi obozowi pierwej stawaj±cego z imienia i herbu przedstawiali, a tak¿e liczne jego zas³ugi i wyczyny przedstawiaj±c, by przeciwnika s³usznie onie¶mieliæ. Do pierwszej walki sam feuda³ krzy¿acki Wojciech wyst±pi³ i w pojedynku Miransona pokona³. Dobrze Krzy¿acy zaczêli, ale na pole Chaos siê wdar³ i rycerza Mario pokona³. Feuda³ krzy¿acki widz±c co siê dzieje honor zakonu ratowaæ musia³, jednak¿e na Pokrzywê siê natkn±³ i pok³utym bole¶nie przez niego zosta³. Ten¿e wiedziony zwyciêstwem, kolejnego z Krzy¿aków wyzwa³. Mario za pora¿kê sw± zreflektowaæ siê chcia³ i w pole wyst±pi³. Jednak¿e i tym razem Polacy lepsi siê okazali i walki zbrojne do nich nale¿a³y. Tradycj± sta³o siê to, jak ¼ród³a podaj±.

Tak siê walki ksiêciu podoba³y, ¿e ponownie w tym roku sokolnika ze swym rarogiem wys³a³, by ku uciesze gawiedzi ptaszysko swe zaprezentowaæ.


Polowanie w lesie
£ucznicy tymczasem w las siê udali by na wezwanie Ksiêcia potwory jakowe¶ w lesie upolowaæ. A czego tam nie by³o: anphivena, gryf, nietopyrz, yale, leocrota, scitalis, nawet duch rycerza siê ukaza³. A jak strzelano? W polowaniu na anphivenê Patryk Pokorski najlepszy siê okaza³. Gryfa za¶ Marcin Niebrzydowski rych³o ustrzeli³. Z kolei do ma³ego a ruchawego nietopyrza Marcin z Dorianem Johnem sprawno¶ci± siê wykazali. Duchów za¶ nie ba³ siê Krzysztof Rynkiewicz i to on najlepszy siê okaza³. Potwór yalem zwany Doriana siê wystraszy³, a leocrota pomiêdzy Macieja z Moraw i Marcina podzielon zosta³. Podobnie¿ Ci sami zacni panowie scitalisem siê podzielili. Polowanie wygrali Polacy, a najlepszy jak ju¿ czytaj±c mo¿na siê domy¶leæ okaza³ siê Marcin Niebrzydowski z Gdyni.

1. Marcin Niebrzydowski - 61 pkt
2. Maciej Morawiec - 48 pkt
3. Dorian John - 42 pkt
[...]

Skrybowie ksi±¿êcy noce ca³e nie spali i tabele misterne poczynili, co by wyniki polowania najlepiej przedstawiæ.
http://kkr.nsc.pl/turnieje/jajo2011.xls



Palenie czarownicy
Kiedy w po lasach okolicznych ³ucznicy polowanie czynili, w obozie polskim czary dziaæ siê zaczê³y. Pierwej mleko skis³o, pó¼niej ch³opy puszczaæ siê zaczêli, no i siark± zapachnia³o znienacka. Rych³o winowajczyniê bogobojny lud pochwyci³, zwi±za³ i wozem do Inkwizycji przywióz³. ¦wiêty i bezstronny s±d siê odby³ nad z³apan± dziewk± z obozu krzy¿ackiego. Mimo, i¿ Wojciech z pocztem zbrojnych przyby³, sam stwierdzi³, ¿e dym ku Niebu lecia³, znaczy siê Racjê mia³ Inkwizytor. Jeno pretensje do w³asno¶ci butów po spalonej wied¼mie obie strony mia³y. A ¿e obie strony zbrojnie na przeciw siebie sta³y, mordobicie pewne by³o. I sta³o siê, ¿e bitwa o buty rozgorza³a. Wyrównana walka, mêstwo dowiod³a obu stron, zbrojni ok³adali siê ze sob±, ³ucznicy flanki os³aniali, a Panowie feudalni na koniec - na piwo siê umówili.


Biesiada
A dalej to ju¿ biesiada i wyników og³oszenie. Ksi±¿ê, wielki nieobecny, ponoæ zaleg³ na ³o¿u z niewias... z niewiadom± dolegliwo¶ci± i odtr±bienie wyników powierzy³ swym ludziom. Ci ostatnie punkty przyznali. Potraw przyrz±dzanie kucharz Ksiêcia nadworny Fazik oceni³, nad wyraz srog± minê okazuj±c i decyzji ¿adnej podj±æ nijak nie mog±c remis jednog³o¶nie przyzna³. Z kolei Lo¿a Dam w ³askawo¶ci swej i dobroci punkt Polakom przyzna³a. W podsumowaniu wygra³ obóz polski, co s³uszne nam siê wydaje, gdy¿ w wiêkszo¶ci przewa¿ali. Ksi±¿ê zadowolon z wyników biesiadê nakaza³ rozpocz±æ, by ka¿dy jad³a móg³ skosztowaæ, przygotowanego wedle tajnych przepisów kucharza naszego jak i kucharzy obozowych.

A gdy ciemno¶ci nasta³y nieprzeniknione Samhain z nami przyby³y pokaz ognia nam sprezentowa³, a sam gospodarz trwo¿nie na p³omienie zerka³ i ju¿ pieni±dze z ubezpieczenia osady liczy³. Niestety osada przetrwa³a i prócz w³osów kilku i trawy nic nie sp³onê³o. A szkoda, bo widok by³by pamiêtny dla wszystkich. Có¿, mo¿e za rok siê uda.

Gdy towarzystwo znacznie siê rozochoci³o kolejny legendarny turniej og³oszono.

Nocny Pijacki
Turniej rozpocz±³ siê od przygotowania kocio³ka Panoramiksa (zwanego te¿ zgonem za 8 z³ociszy). Nasz bractwowy druid Micha³ czary i mieszanie poczyni³, po czym ka¿dy z w(y)stawionych ³uczników zmierzyæ siê musia³ z piekielnym napojem. Sêdzia g³ówny „zerowanie kocio³ka” og³osi³ i nieprzejednany by³ zupe³nie. Strzelanie ok. 2.00 og³oszono. £ucznicy siê chwiali, strza³y lata³y swobodnie, a efekt dopiero w blasku latarni poznawano. Wygrali w kolejno¶ci:
1. Micha³ – 46 pkt.
2. Fazi – 42 pkt.
3. Maciek – 32 pkt.
[...]

A co siê dalej z zawodnikami dzia³o szczê¶liwie mroki borkowej nocy skry³y.


Dzieñ ostatni
Poranek s³oneczny go¶ci powita³. Co poniektórzy powoli do odjazdu poczêli siê sposobiæ, a tymczasem do osady kolejni go¶cie z okolic bli¿szych i dalszych (zadziwiaj±cy by³ przyjazd turystyczny z Malborka, tylko po to by turniej zobaczyæ) poczêli siê zje¿d¿aæ i atrakcji wygl±daæ. A tych nie zabrak³o. Tor ³uczniczy otworzono, jad³o gotowaæ poczêto i go¶ci owych czêstowaæ, a zachwyt nad umiejêtno¶ciami kucharza naszego ochy i achy z ust ich wyzwala³. Co poniektórzy spo¶ród Samhainu i gospodarzy za siekiery i m³otki chwycili i taran budowaæ poczêli. Nie minê³o godzin parê, a by³ ju¿ gotowy i na oblê¿enie osady ruszy³. Walka o borkow± posiad³o¶æ zaciêta by³a, taran bramê wywa¿y³, a obroñcy rozpaczliw± obronê prowadzili, gdy nagle z pomoc± sam Woj Bork wyskoczy³ i z hufcem z dzieci przyby³ych z³o¿onym krzywdê atakuj±cym poczyni³.

I tak oto zakoñczy³ siê kolejny VI ju¿ turniej o Z³ote Jajo Gryfa. Du¿e podziêkowania dla grupy Samhain, która prze¿y³a w³a¶nie swoj± pierwsz± imprezê rycersk±, a ju¿ w pe³ni uczestniczy³a w tocz±cych siê zmaganiach i wielk± nam pomoc± by³a. Nadziejê ¿ywimy, i¿ siê podoba³o. Wszystkim uczestnikom serdecznie dziêkujemy i ponownie zapraszamy na kolejn± edycjê naszego Jaja. Z³otego dodajmy na koniec. icon_wink.gif


Z rycerskim pozdrowieniem

Koszaliñska Kompania Rycerska

Tekst pisany rêkoma skrybów nadwornych Harisa i Gandalfa.

Zdjêcia przez nas i naszych go¶ci ukazane:
Monika Frank
Kaja Krzysiek
Katarzyna Gwardiak-Kocur
Trawis
Bogus³aw V

Nawet prasa co¶ napisa³a i fotki wrzuci³a:
G³os Koszaliñski

Dodam i¿ po turnieju zosta³o kilka rzeczy. Prosimy o przejrzenie poni¿szej listy:
http://kkr.nsc.pl/forum/viewtopic.php?p=23800#p23800

Z uwagi na regulamin realcja zosta³a skrócona. Pe³ny tekst dostêpny na naszym forum pod adresem:
http://kkr.nsc.pl/forum/viewtopic.php?p=24104#p24104
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.