Witam. Mam problem z interpretacj± nagolenic z nagrobka Frederika van Drakenborch. Tu jest kilka fotek http://www.flickr.com/photos/roelipilami/1...57602468647900/ ale idzie mi konkretnie o rozwi±zanie które zastosowano tu: http://farm3.static.flickr.com/2027/162442..._62f5602e42.jpg . Zastanawia mnie z czego wykonane s± (oczywi¶cie materia³ z którego wykonano zbroje a nie nagrobek ) te nagolennice ?? Je¿eli s± ¿elazne to sk±d i po co taki sposób ich spinania po wewnêtrznej stronie ³ydki ?? Nasuwa siê skojarzenie i¿ s± one wykonane ze skóry lecz taka teoria wydaje mi siê ma³o wiarygodna. Nagrobek datowany jest na 1370 r., zgodnie z rozwojem uzbrojenia ochronnego ¿elazo wypiera³o rozwi±zania gorzej chroni±ce. Teoria i¿ sabatony i nakolanniki s± ¿elazne a ³ydka jeszcze skórzana mowiac szczerze ma³o mnie przekonuje z tego wzglêdu ¿e wydaje siê nielogiczna. Mam do tego przedstawienia a kilka pytañ i spostrze¿eñ. Je¿eli sa ¿elazne to po co tam takie wi±zania i czemu nie widaæ zawiasów ? Mo¿e to taka wczesna forma spinania nagolennic ?? widzia³ kto¶ ju¿ tak± ?? Je¿eli s± skórzane to czemu s± dziwnie niespójne z reszt± ochrony nóg? Z opisu nagrobka wynika i¿ nie by³ to "ubogi" rycerz lecz cz³owiek majêtny i my¶lê ¿e staæ go by³o na sprzêt z wy¿szej pó³ki. Ostatnia teoria to sugestia ¿e by³y skórzane bo mu siê takie podoba³y, co prawda nie jest to wykluczone ale nie opiera³bym siê na takim spojrzeniu. Mo¿e nagrobek by³ przerabiany w XIXw. ? Ma kto¶ jakie¶ pomys³y, sugestie ??