choragiew ziemii chojnickiej
Witam by³em na spotkaniu BHT jestem za m³ody ale od wrze¶nia mnie przyjm±.dostane skóre i strój ju¿ bêde robi³ i teraz pytanie:
jak zrobiæ bezpieczny miecz do treningów by³ tam taki wiem ¿e to rurka jaka¶ pianka i owiniête ta¶m± ale jak dok³adniej.
Nie ma czego¶ takiego jak bezpieczny miecz! Naucz siê u¿ywaæ opcji szukaj- na pewno by³ nie raz poruszany taki temat. Tematy umieszczaj w odpowiednich dzia³ach, a nie gdzie ci popadnie.
Jak chcesz zrobiæ co¶ na zasadzie kija oklejonego piank± to to nie jest miecz tylko kij owiniêty piank±.
(miecz to broñ, jakby broñ by³a bezpieczna to nie by³a by broni±!!!!)
Tak jak kolega pisa³. Miecz z definicji jest niebezpieczny.
Je¶li chcesz pa³ê do treningów to zainwestuj w ertalon, owiñ piank± i mocno oklej szar± ta¶m± dooko³a.
ewentualnie aby mniej bolalo to rurka PP,na to szara otulina i owin mocno ta¶m±
choragiew ziemii chojnickiej
ju¿ znalaz³em instrukcje,ten miecz do treningów np. gdy niemam pe³nego uzbrojenia.
Z rurki PP mniej ci±gnie?
Tiberivs Petronivs Thvrinvs
Zdecydowanie mniej, ale jak za mocno r±bniesz w przeciwnika to albo ci pianka siê urwie, albo rurka pp pêknie.
Ja zrobi³em taki miecz z rurki do ciep³ej wody(wytrzymalsza, taka bia³a) i na to pianka taka szara jak sie ni± oblepia rury niektóre w domach. Do tego czwórnik, ¿eby zrobiæ jelec i tyle. Piankê mo¿na przykleiæ, albo w rurce zrobiæ w kilku miejscach dziurki i przypi±æ na paski zaciskowe. ¯eby pianka sie tak nie niszczy³a mo¿na j± objechaæ ta¶m±
I ile treningów wytrzymuje taki patent?
Ja nawet na 1 bym siê nie pokaza³.
CYTAT(Laser (ChZCh) @ 20:30 15.06.2011)
I ile treningów wytrzymuje taki patent?
Taki z rurki od centralnego ogrzewania wytrzyma ca³kiem d³ugo jedynym problemem jest wytrzyma³o¶æ pianki. Z rurki PCV wytrzyma³ ok 3 miesiêcy z jednym treningiem w tygodniu.
Ja Was ludzie nie rozumiem, miecz stalowy kompletnie inaczej chodzi w d³oni jak rurka pcv! Po co wiêc trenowaæ na rurce i uczyæ siê b³êdnych nawyków?!?! Nagle kto¶ we¼mie miecz i bêdzie robiæ g³upie rzeczy... To jak trenowaæ jazdê konn± na rowerze!!
Nie do koñca to prawda. Mo¿e to prowadziæ co z³ych nawyków, ale nie musi.
Trenowanie mieczem jest bardziej kontuzjogenne i przede wszystkim dro¿sze.
Mnie najbardziej zastanawia waga takiej broni treningowej.
W treningu miecza japoñskiego stosuje siê bokkeny drewniane, które powinny byæ nieco ciê¿sze ni¿ docelowy miecz.
W treningu wczesno¶redniowiecznych grup palcat zrobiony z trzonka od kilofa oklejonego sznurkiem na klej skórny wa¿y równie¿ oko³o kilograma lub nieco ponad kilogram.
Tymczasem rurka z tworzywa z piank± jest od miecza wielokrotnie l¿ejsza.
Ma to mo¿e jakie¶ plusy - walka jest szybsza wiêc mo¿e to s³u¿y æwiczeniu lepszego refleksu - ale chyba ma i spore minusy - nie s³u¿y to wyrabianiu nadgarstka i miê¶ni rêki, a tymczasem braki kondycyjne s± chyba najs³abszym punktem naszych wojowników. W dodatku nie jest to bezpieczne ani dla æwicz±cego (bo ³atwo potem o kontuzjê nadgarstka po przestawieniu siê na ciê¿szy od ertalona miecz), ani dla jego partnerów (bo æwicz±cy nie umie precyzyjnie operowaæ ciê¿sz± broni±, wyhamowaæ ciosu itd.). Czy to nie dyskwalifikuje w Waszym odczuciu takiej broni treningowej?
CYTAT(Viator @ 09:44 16.06.2011)
Czy to nie dyskwalifikuje w Waszym odczuciu takiej broni treningowej?
To nie jest kwestia odczuæ, tylko racjonalnej analizy mo¿liwo¶ci grupy, celów treningowych i dobrania do ich realizacji optymalnych narzêdzi i æwiczeñ.
Je¶li np. ekipa jest pocz±tkuj±ca i s³abo stoi ze sprzêtem, a trening chcesz zorganizowaæ dooko³a ró¿nych form sparingu, tani i ma³o kontuzyjny sprzêt nie wymagaj±cy mocnych ochraniaczy to dobra opcja.
Dowolne narzêdzie treningowe u¿yte z g³ow± da jakie¶ pozytywne efekty, a bez g³owy - bêdzie uwsteczniaæ. To ju¿ bardziej kwestia tego, w jaki sposób i co siê trenuje, ni¿ u¿ytego sprzêtu.
Ertalon to nie to samo co rurka PP z piank±.
CYTAT
Je¶li np. ekipa jest pocz±tkuj±ca i s³abo stoi ze sprzêtem, (...) tani i ma³o kontuzyjny sprzêt nie wymagaj±cy mocnych ochraniaczy to dobra opcja
No tak, je¶li to nie ma byæ ostatni stopieñ przed "przesiadk±" na metal to zgoda.
Chodzi wszak o to, ¿eby porz±dnie przygotowaæ ludzi, a nie osi±gn±æ chwalebn± nisk± kontuzyjno¶æ podczas treningów ale kosztem zwiêkszonej kontuzyjno¶ci na imprezach. A wiemy, ¿e (zw³aszcza widaæ to przy drzewcówkach i broni obuchowej, ale nie tylko) mamy co raz problemy w zakresie bhp g³ównie z powodu niedostatecznego treningu.
Oba posty nade mn± s± w 100% prawd±. Temat jednak za³o¿y³a osoba która zaczyna, czy taka rurka pcv to dobry pomys³? Moim zdaniem nie. Ertalon b±d¼ co¶ przypominaj±cego wagê i kszta³t broni bêdzie lepszym pomys³em.
CYTAT(Viator @ 13:00 16.06.2011)
CYTAT
Je¶li np. ekipa jest pocz±tkuj±ca i s³abo stoi ze sprzêtem, (...) tani i ma³o kontuzyjny sprzêt nie wymagaj±cy mocnych ochraniaczy to dobra opcja
No tak, je¶li to nie ma byæ ostatni stopieñ przed "przesiadk±" na metal to zgoda.
Chodzi wszak o to, ¿eby porz±dnie przygotowaæ ludzi, a nie osi±gn±æ chwalebn± nisk± kontuzyjno¶æ podczas treningów ale kosztem zwiêkszonej kontuzyjno¶ci na imprezach. A wiemy, ¿e (zw³aszcza widaæ to przy drzewcówkach i broni obuchowej, ale nie tylko) mamy co raz problemy w zakresie bhp g³ównie z powodu niedostatecznego treningu.
Je¶li "trening" to spotkanie towarzyskie raz na ruski rok, to trudno po nim spodziewaæ siê wymiernych efektów. Bez znaczenia jest w takim przypadku, jaki sprzêt na takim "treningu" _nie_ jest u¿ywany i zalega pod ¶cian±.
Wysoka kontuzyjno¶æ na treningu (tym bez cudzys³owów) jest oznak± niekompetencji prowadz±cego, a nie "hardkorowo¶ci" ekipy. Ka¿dy skontuzjowany to jeden sparringpartner mniej, a ka¿da kontuzja to przerwa w treningach - czysta strata czasu.
CYTAT(Viator @ 09:44 16.06.2011)
Ma to mo¿e jakie¶ plusy - walka jest szybsza wiêc mo¿e to s³u¿y æwiczeniu lepszego refleksu - ale chyba ma i spore minusy - nie s³u¿y to wyrabianiu nadgarstka i miê¶ni rêki, a tymczasem braki kondycyjne s± chyba najs³abszym punktem naszych wojowników. W dodatku nie jest to bezpieczne ani dla æwicz±cego (bo ³atwo potem o kontuzjê nadgarstka po przestawieniu siê na ciê¿szy od ertalona miecz), ani dla jego partnerów (bo æwicz±cy nie umie precyzyjnie operowaæ ciê¿sz± broni±, wyhamowaæ ciosu itd.). Czy to nie dyskwalifikuje w Waszym odczuciu takiej broni treningowej?
Wystarczy po³±czyæ treningi ertalonowe ze sparingpartnerami i treningi samodzielne na oponach ze stal±. Ja po tym roku nie da³bym ju¿ siê namówiæ na regularne treningi stal± - ca³y sezon treningowy po 3 treningi w tygodniu ertalonem, zero kontuzji i w ogóle nie zniszczony sprzêt.
CYTAT(brat grucha:) @ 13:45 16.06.2011)
Oba posty nade mn± s± w 100% prawd±. Temat jednak za³o¿y³a osoba która zaczyna, czy taka rurka pcv to dobry pomys³? Moim zdaniem nie. Ertalon b±d¼ co¶ przypominaj±cego wagê i kszta³t broni bêdzie lepszym pomys³em.
To by mo¿na by³o oceniæ, gdyby¶ zna³ i pytaj±cego, i ekipê z któr± bêdzie trenowa³. Wiadomo tylko tyle, ¿e jest niepe³noletni i pocz±tkuj±cy - nie wiadomo, jak bardzo jest niepe³noletni, i jak wygl±da trening jego "docelowej" ekipy.
CYTAT(Robert Szatecki @ 13:59 16.06.2011)
Wystarczy po³±czyæ treningi ertalonowe ze sparingpartnerami i treningi samodzielne na oponach ze stal±. Ja po tym roku nie da³bym ju¿ siê namówiæ na regularne treningi stal± - ca³y sezon treningowy po 3 treningi w tygodniu ertalonem, zero kontuzji i w ogóle nie zniszczony sprzêt.
Fakt ¿e przy stali lec± paluszki, ³ami± siê miecze i sypi± tarcze, ale chyba stal jest przyjemniejsza w obs³udze? Trenowli¶my stal± przez ca³y rok, ja 3 trengi w tygodniu, podstawowa kontuzja to poobijane palce (czasem naprawde solidnie-wy³±cznie z treningu) , ale to chyba mo¿na to za³atwic lepsza rekawic±?
Lepiej zaokr±gliæ krawêdzie ertalonu, najsilniejszy strza³ w ³apkê w tym sezonie treningowym dosta³am krawedzi± ertlonu w³a¶nie, w nadgarstek, przy skórzanym mankiecie by³o to mocno nieoprzyjemne. Od tej pory nie lubiê ertalonu. Nie jest tez zbyt zdrowy dla stawów, bo wpada w spore drgania.
Jest jedna istotna rzecz, o której zapomneli przedmówcy zwracaj±æ uwagê na wagê broni. Wywa¿enie. 700 gramowy kij z ertalonu gorzej siê prowadzi ni¿ 1-1,2 kg miecz "zrównowa¿ony" g³owic±.
Taki miecz jak opisa³em piankowy to raczej do zabawy ni¿ do treningu, bo uderzenie tym nie boli to mo¿na siê np. z bratem ponawalaæ. Nie u¿ywa³em tego do treningu. Na trenach macham trzonem od kilofa
No, trzonki od kilofa rz±dz±, praktycznie ju¿ jest ³adnie g³ownia wyprofilowana bo siê ³adnie zw꿱 tylko sztych wyzynark± przejechaæ i to samo z rêkoje¶ci± ³adnie wyrze¼biæ i g³owica ³adna te¿ wychodzi. Moze i s± troche toporne, ale przynamniej ³apa siê wyæwiczy i ¿elazo jest jak piórko potem.
Opisana na pocz±tku rurka oklejona ta¶m± to broñ typowo larpowa - przyznam siê ¿e czê¶æ moich dru¿ynników czasem bierze w takowych udzia³, wiêc mam w tej kwestii pewne do¶wiadczenie. Ma ona swoje plusy - nie trzeba mieæ praktycznie ¿adnej ochrony i jest bardzo szybka (lepszy refleks?) z powodu wagi. Do jej minusów mo¿na zaliczyæ m.in. w³a¶nie lekko¶æ - nie wyrabia nadgarstka ani nawyków, inaczej siê paruje i zadaje ciosy - raz bra³em udzia³ w larpie - przegrywa³em czêsto z innymi, bo przyzwyczai³em siê do wolniejszego metalowego miecza i odruchy pozosta³y.
Ogólnie tego typu "broñ" poleca³bym m³odzikom - raczej nie zrobi± sobie krzywdy, a przynajmniej co¶ mog± æwiczyæ. Czasem na pokazach dzieci z widowni mog± walczyæ tak± broni± jako forma rozrywki.
Osobi¶cie najczê¶ciej u¿ywam w treningach sztyle drewniane - mam do nich sentyment i s± bardziej historyczne od innych ¶rodków. Ertalonem nie walczy³em choæ s³ysza³em o nim pozytywne opinie. Czasem u¿ywamy te¿ mieczy z p³askowników, choæ s± one ciê¿sze od zwyk³ych i gn± siê, choæ z drugiej strony wyrabiaj± nadgarstek i kondycjê.
Tak jak mowi Robert, do treningów najlepszy ertalon albo drewno. Jak drewno, to pa³e najlepiej owin±æ nie tylko ta¶m± i otulin±, ale i jaka¶ szmat±, drewno wtedy wytrzymuje i nie pêka. Trzeba równie¿ pamiêtaæ ¿eby na samym koñcu pa³y daæ najlepiej podwójna warstwe otuliny bo tam najszybciej sie niszczy i odpada w trakcie treningow, a dostanie ciosu na sama przeszywke koñcówka kija gdzie g±bka nagle odleciala nie nale¿y do najprzyjemniejszych rzeczy.
Pozdrawiam
Co mo¿e stanowiæ "bezpieczn±" i odpowiedni± broñ do treningów przygotowuj±cych do walki mieczem...
To zale¿y czego oczekujemy od treningów.
Czy trening sam w sobie ma nam dawaæ du¿o przyjemno¶ci stanowi±c walkê któr± lubimy, czy mo¿e ma nas przygotowaæ do turniejów, gdzie bêdzie mo¿na wykazaæ siê swoimi umiejêtno¶ciami przed innymi lud¼mi.
Nale¿y wzi±æ równie¿ pod uwagê nasze mo¿liwo¶ci sprzêtowe, czy dysponujemy jednym kompletem uzbrojenia, czy mo¿e dwoma, kiedy to ten starszy (ju¿ wys³u¿ony) mo¿e nam ¶wietnie pos³u¿yæ do treningów.
Zatem najlepiej jest sobie odpowiedzieæ na pytanie, co chcemy uzyskaæ podczas walki poza sezonem turniejowym.
Pozdrawiam i ¿yczê powodzenia
CYTAT(agresiva56 @ 23:13 26.06.2011)
Ertalon z jelcem.
Mam jelec przy ertalonie i lata mi nakoo³o w sensie, ¿e kijek mi siê w d³oni przekrêca, co mnie irytuje. Odruchowo co chwilê poprawiam chwyt, zamiast skupiæ siê na uderzaniu w cel. Czy to jest nieumiejêtno¶æ uderzania ostrzem? Nie s±dzê, przez jakie¶ pó³tora roku nie tyka³am siê ertalonu, robi±c trening mieczem (sparringi, opony) i tylko sporadycznie zdarza mi sie uderzyæ p³azem. Mo¿e to jest efekt tego, ¿e mam bardzo lu¿ny chwyt, ³atwo mnie rozbroiæ, uderzaj±c w d³oñ, co wysz³o na ostatnim trenigu "ertalonowym". Tyle ¿e chyba ten chwyt jest "poprawny", inaczej r±czka by mi szybciutoko na treningu usch³a.
Mimo wszystko ertalon to "inna broñ" i sparringi nim, to sparring "na ertalon". Dosz³am do takiego wniosku, jak ostatnio trenowa³am uderzenia w opony ertlaonem i mieczem. Jedno i drugie inaczej chodzi w ³apce. I szkoda stwawów, ertalon przenosi drgania chyba bardziej ni¿ miecz.
Tak sobie kombinujê, ¿e mo¿e ten ertalon to nie idealne narzedzie treningowe dla wszystkich, potrenujê trochê sparringi ertalonem, zobaczymy czy pchnie mnie to do przodu, czy bêdzie "jak zawsze". Przez stystematyczny trening mieczem jestem ci±gle nara¿ona na kontuzje paluszków (kciuk i ma³y palec mam ju¿ zniekszta³cone, resztê chroni tarczka). Jednak nikt mnie nie przekona, ¿eby ok³aadaæ opony ertalonem, to tak jakby r±bac drewno trzonkiem siekiery zamiast ¿ele¼cem ;).
Ja w pe³ni siê zgadzam z tym co napisa³ Roberto zeSzateckos
CYTAT(Monika ksf @ 12:38 27.06.2011)
CYTAT(agresiva56 @ 23:13 26.06.2011)
Ertalon z jelcem.
Mam jelec przy ertalonie i lata mi nakoo³o w sensie, ¿e kijek mi siê w d³oni przekrêca, co mnie irytuje. Odruchowo co chwilê poprawiam chwyt, zamiast skupiæ siê na uderzaniu w cel. Czy to jest nieumiejêtno¶æ uderzania ostrzem? Nie s±dzê, przez jakie¶ pó³tora roku nie tyka³am siê ertalonu, robi±c trening mieczem (sparringi, opony) i tylko sporadycznie zdarza mi sie uderzyæ p³azem. Mo¿e to jest efekt tego, ¿e mam bardzo lu¿ny chwyt, ³atwo mnie rozbroiæ, uderzaj±c w d³oñ, co wysz³o na ostatnim trenigu "ertalonowym". Tyle ¿e chyba ten chwyt jest "poprawny", inaczej r±czka by mi szybciutoko na treningu usch³a.
Mimo wszystko ertalon to "inna broñ" i sparringi nim, to sparring "na ertalon". Dosz³am do takiego wniosku, jak ostatnio trenowa³am uderzenia w opony ertlaonem i mieczem. Jedno i drugie inaczej chodzi w ³apce. I szkoda stwawów, ertalon przenosi drgania chyba bardziej ni¿ miecz.
Tak sobie kombinujê, ¿e mo¿e ten ertalon to nie idealne narzedzie treningowe dla wszystkich, potrenujê trochê sparringi ertalonem, zobaczymy czy pchnie mnie to do przodu, czy bêdzie "jak zawsze". Przez stystematyczny trening mieczem jestem ci±gle nara¿ona na kontuzje paluszków (kciuk i ma³y palec mam ju¿ zniekszta³cone, resztê chroni tarczka). Jednak nikt mnie nie przekona, ¿eby ok³aadaæ opony ertalonem, to tak jakby r±bac drewno trzonkiem siekiery zamiast ¿ele¼cem ;).
Opcje masz 2, albo cwiczysz w blachach na stal i masz znieksztalcone paluszki i przeciazasz sobie stawy i kregoslup, albo cwiczysz w lekkim opancerzeniu na ertalony i nie masz kontuzji, stawy i kregoslup nei siadaja i do tego mozna zrobic porzadny trening ktory trwa poltorej godziny a nie takie pitu pitu gdzie pol godziny zajmuje ubranie sie w blachy, pozniej 5 minut treningu, 15 minut przerwy bo cos komus odpadlo, 5 minut treningu i znowu przerwa itd.
Pozdrawiam
CYTAT(maciej¿e @ 23:06 27.06.2011)
albo cwiczysz w lekkim opancerzeniu na ertalony i nie masz kontuzji
Do ertalonu te¿ trzeba siê "dopancerzyæ", na jedno wychodzi. Przy obecnej tendencji do ochudznia sprzêtu to opancerznie nie jest ju¿ takie ciê¿kie. Mnie najbardziej chyba wykañcza trenig w zamkniêtym he³mie, tutaj mo¿na tylko "zaoszczêciæ" na ko³nierzu kolczym, a bez he³mu, tylko w masce szermierczej to jest juz inna szermierka, ³atwiejsza. Drgania przenoszone przez ertalon na rêkê s± spore, dlatego skutki takiego systematycznego trenigu mog± wyle¼æ za parê latek.
CYTAT(maciej¿e @ 23:06 27.06.2011)
a nie takie pitu pitu gdzie pol godziny zajmuje ubranie sie w blachy, pozniej 5 minut treningu, 15 minut przerwy bo cos komus odpadlo, 5 minut treningu i znowu przerwa itd.
Dobry sprzêt nie odpada co chwilê na treningu. Najleiej chyba oddelegowac jakiego¶ obseratora do liczenia czasu z zegarkiem w rêku, mo¿esz ¶ci±gn±c he³m dopiero jak minie ustalony czas, mnie nie darowano 5 sekund, jak mi siê zas³ona otworzy³a i mia³am naprawdê ju¿ dosyæ (to by³o piêæ najd³u¿szych sekund mojego ¿ycia ;) ). - dobry trening bo podobna sytuacja mi siê przydarzy³a na turnieju, by³o tylko bardziej lightowo, ze dwa siniaki na ramieniu : ), na trenigach jestem bardziej obijana. To kwestia organizacji samego trenigu. Zaczynamy, jak wszyscy ju¿ s± ubrani w sprzêt. "Widzowie" nie tylko gadaj± czy zajmuj± plotami, tylko pomagaj± z mieczem, tarcz±, zapinaj±/odpinaj± pasek na he³mie, otwieraj± zas³onê, pomog± tym z "odpadaj±cymi" ;), podadz± wodê po walce. Tak dzia³a dobrze zorganizowana grupa : ).
A z ertalonem spóbujê
, ciê¿ko tylko przesiadaæ siê z seiczento do malucha ;).
Tak w kwesti ertalonu - jest jego wiele rodzajów, maj±cych zupe³nie ró¿ne w³a¶ciwo¶ci. Ja mam co najmniej 3 ró¿ne rodzaje ró¿ni±ce siê mas± (nawet o 150 gram), przenoszeniem drgañ itd.
A ja nawet nie wiedzia³em ¿e one przenosz± jakie¶ drgania a trenuje tym ju¿ chyba z rok
CYTAT(agresiva56 @ 20:23 28.06.2011)
A ja nawet nie wiedzia³em ¿e one przenosz± jakie¶ drgania a trenuje tym ju¿ chyba z rok
Bo nie masz tak delikatnych stawów jak ja : ). Od klepania sprzê¿ynówki nie masz ju¿ czucia w ³apkach, pewnie na zawodowego spawacza by¶ siê ju¿ nie nadawa³ ;).
A tam a tam na neurochirurga bym siê nadawa³!!
Witam,
Proszê autora tematu o zapoznanie siê z tematem
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=17964Temat zamykam.
Skasowanie lub scalenie tematu z innym zostawiam w gestii moderatora dzia³u Szermierka.
Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.