CYTAT(Nikodem @ 15:05 23.06.2011)
Tak, pikowane elementy spowalniaj± strza³ê czy be³t, która normalnie penetruje kolcz± bez problemu.
Nikt nie nosi kolczugi na go³ej klacie.
Jakby strza³y przeszywa³y kolcz± nitowankê bez problemu to by tego rodzaju pancerz ju¿ dawno przesta³by byæ stosowany. W po³±czeniu z przeszywanic±, kolczuga jest raczej do¶æ dobrym pancerzem.
Zachowa³y siê opisy ju¿ z czasów pierwszej krucjaty, gdzie lekka jazda wschodnia ostrzeliwa³a rycerstwo europejskie (ubrane wtedy w kolczugi) wielokrotnie, a oni choæ wygl±dali jak je¿e to nie chcieli gin±æ.
Dlatego, piechota u¿ywa³a grubych, zszytych nawet z kilkudziesiêciu warstw, przeszywanic jako jedynego pancerza. I jak kolega wy¿ej napisa³, u¿ywano równie¿ pikowanych szat na kolczugi, dla zwiêkszenia odporno¶ci przed strza³ami (2 warstwy przeszywanicy i kolczuga pomiêdzy) i dla ochrony przed s³oñcem (choæ tutaj zdecydowanie nie potrzeba tylu warstw materia³u). Ale to na bliskim wschodzie w okresie krucjat.