Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Przemarsz XVw piechoty szlakiem Orlich Gniazd
> Prywatne Inicjatywy > Rota Pana Kacpra
Konrad z Czêstochowy
Za³o¿enie wyprawy podobnie jak podczas zimowej wyprawy z Arkiem. Idziemy w pe³ni historycznie wyznaczonym szlakiem (jest on elastyczny, bêdziemy korzystaæ z mapy okolicy stylizowanej na XV-wiecznych).
Idziemy jako grupa ¿o³nierzy id±ca do domu po rozwi±zaniu roty dla której walczyli. Po drodze mo¿emy napadaæ na turystów ;]
Nie ma co przesadzaæ z uzbrojeniem- mediolañskie zbroje zostawmy w domu (sorry Andrzej ;) )
Jedzenie przyrz±dzamy historyczne.
Z rzeczy wspó³czesnych mo¿na mieæ:telefon, dokumenty, trochê pieniêdzy, aparat plus niezbêdne dla ka¿dego z osobna (leki, soczewki, ulubiony pluszowy mi¶ itp.)
Za³atwiê z le¶niczymi tak jak ostatnio pozwolenie na przechadzanie siê tym szlakiem.
W Czêstochowie udostêpniam mieszkanie dla chêtnych przyjechania wcze¶niej lub zostania d³u¿ej i jako miejsce sk³adowania wspó³czesnych ciuchów itd.
Jak o czym¶ zapomnia³em to Arek dopisze ;]
POZDRAWIAM!
Konrad z Czêstochowy
CO DO JEDZENIA:
Poni¿ej uczestnicy niech dopisuj± jaki prowiant planuj± wzi±æ .

Wstêpnie:
Konrad- upiecze placki dla wszystkich (takie jak na Grod¼cu by³y do musu jab³kowego na winie), wezmê suszonej wo³owiny w zio³ach( jako po¿ywna przek±ska po drodze), kie³basa, boczek pieczony/s³onina.
...Arek- suszone owoce i orzechy(sprawdzona przek±ska), suszone miêso(nacierane czosnkiem), kie³basa/miêso, owsianka.

Chleb, woda, mleko, miêso itp. na miejscu kupimy.
Alkohol we w³asnym zakresie ;]
Grzyp
Jestem chêtny :]

Spróbujê za³atwiæ trochê odpowiedniej wêdliny, w zale¿no¶ci od temperatur jakie bêd±. Do tego jakie¶ bakalie: na pewno orzechy i suszone owoce (jakie¶ niesuszone jab³ka tak¿e). Sery.

Wezmê tak¿e niewielki kocio³ek, pojemno¶æ oko³o 2.5 litra. Jakby by³ wiêcej chêtnych mogê zabraæ wiêkszy, oko³o 5 litrów.

Jak co¶ mi siê jeszcze urodzi to napiszê.
Konrad z Czêstochowy
Super, to idzie nas czterech.
1.Borg
2.Konrad
3.Bia³y
4.Grzyp

Na oko³o tydzieñ przed bêdzie wiêcej szczegó³ów, ja bêdzie wiadomo ilu nas idzie...
Mi³ego!
Borg
Dla synchronizacji z fejsbukiem:
-uprasza siê zainteresowanych o zaopatrzenie w siekierki. Na razie mamy dwie, a im wiêcej bêdzie tym szybciej bêdziemy siê grzali przy ogniu.
-uprasza siê o zabranie du¿ej ilo¶ci pasów, rzemieni, sznurków, a równie¿ du¿ych p³acht tkaniny lub ju¿ gotowych worków. Chodzi o robienie pakunków na plecy. Z do¶wiadczenia s± du¿o wygodniejsze od innych wynalazków, no i bardzo ultra smile.gif
https://picasaweb.google.com/konradchecinsk...649967623091378
z boku le¿± takie dwa worki razem zmontowane.
- czekamy równie¿ na odpowied¼ nadle¶nictwa, czy mo¿emy paliæ gdzie chcemy, czy musimy szukaæ miejsc przeznaczonych
-a zapowiadaj± deszcze na ca³y weekend :/
Konrad z Czêstochowy
Mamy pozwolenie z Nadle¶nictwa na biwakowanie i przemarsz smile.gif
Konrad z Czêstochowy
POST PISANY WSPÓLNIE PRZEZ KONRADA I BORGA

¯yjemy! Tym razem nie by³o to tak trudne, ale jednak:)
Pogoda idealnie wrêcz sprzyja³a marszowi po Jurze. Poza drobnym i przelotnym deszczem dnia pierwszego by³o mi³o i pogodnie. Nocami ch³odniej, ale wci±¿ powy¿ej zera, nie jak ostatnio po -10.
Wytyczon± trasê Konrad odda³ na mapie, co te¿ pozwoli³o nam sprawnie przemieszczaæ siê pomiêdzy wsiami i ostañcami. Ostatecznie pokonali¶my oko³o 50 km, zaczynaj±c w Czêstochowie, koñcz±c w Mirowie i Bobolicach, czyli wype³niaj±c plan.
O ile dzieñ pierwszy i dzieñ ostatni to powolne rozgrzewanie i powolne ku¶tykanie, to dnia drugiego przeszli¶my dobre 30km.
Sprzêt nie zmieni³ siê zbytnio od poprzedniej wyprawy. Tylko Borg sporz±dzi³ torbê na ramiê, w formie zbli¿onej do worka marynarskiego. Okaza³a siê strza³em w dziesi±tkê. Jest nie do¶æ, ¿e pojemna to bardzo wygodna. No i pozwala co jaki¶ czas bez problemów zmieniaæ obci±¿one ramiê.
Nasze menu:
wêdzone szproty (smród, bród, t³uszcz, ale dobre), gomó³ki sera podwêdzanego, suszona kie³basa, suszone miêso wo³owe i wieprzowe, ¿urawina, orzechy laskowe, owsianka, placki (takie jak na Grodziec zabra³ Konrad), jab³ka, bu³ki, miêta do picia i piwo w butli.
No i jak poprzednio je¶æ chcia³o siê mniej jak piæ. Wodê uzupe³niali¶my po ludziach, niestety okolica jest sucha jak pieprz i nie trafili¶my na ujêcia czystej wody pitnej.

Wra¿enia niesamowite, okolica jest piêkna. Od sosnowych po bukowe lasy, od p³askowy¿ów po wapienne ostañce. Turystów na szczê¶cie jeszcze niewielu smile.gif
Gdyby tylko Borg zabra³ wk³adki do butów, to oby³oby siê dodatkowo bez pêcherzy, jêczenia i sta³ego zrzêdzenia :P
No i pierwsza partia zdjêæ. Druga partia w pó¼niejszym czasie.
https://picasaweb.google.com/konradchecinsk...23Kwiecien2011#
Pozdrawiamy i idziemy odespaæ ostatnie dni. Mi³o wróciæ i uwaliæ siê na wygodnym ³ó¿ku smile.gif
Bejbs
super wyprawa yes.gif
Tom
zajebiaszcza, gratulujê

tylko te kajzerki mogli¶cie zatuszowaæ smile.gif
Borg
https://picasaweb.google.com/10812357978960...IeqzbLbzKGGsAE#
Obiecana druga partia zdjêæ. Podziêkowania dla Karolinki Grzesiak za zasuwanie za nami z aparatem.

Eh kajzerki by³y za³atwionym na szybko substytutem bo mi zakalec wyszed³ zamiast chleba. Ale ju¿ ³adnie mi wychodzi i taki bêdziemy nastêpnym razem je¶æ :P
Chaos666
Witam,

Macie u mnie du¿ego "reskepta" za wyprawê :D ¦wietne fotki, a Konrad jak zwykle z nienagann± fryzur± smile.gif Powiedz mi jeszcze Borgu, sk±d masz takie piêkne æwieki na podeszwie. Bo szukom i szukom i nigdzie ni ma. Kaj to kupi³e¶?

Pozdro
Chaos
Borg
W zestawie by³y...zamówi³em buty od razu podkute.
Tom
marsz fajny i dobrze ¿e jeste¶cie pionierami w RPK smile.gif
takie co¶ to sól rekonstrukcji jak dla mnie i bolejê ¿e tylko 2 takie odby³em
jeden ze star± Rot± w kujawskich lasach, drugi w Belgii
w nastêpny postaram siê wpasowaæ czasowo
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.