HEj
jest pe³no tematów o kapturach ale nigdzie nie ma wyt³umaczonego jak zrobiæ CZEPIEC KOLCZY
Nie chodzi mi o typ kó³ek bo wiadomo ¿e nitowanka ,nie chodzi te¿ o splot (bo wiadomo, 4w1)ale raczej jak go wykonaæ od podstaw
czyli czy z klinów,rombów itp
oraz jak mocujecie ten czepiec do skórki ?przyszywacie czy mo¿e dziurki w skórce i wnitowaæ do skórki?
Co prawda nie grzeba³em w ¼ród³ach, ale swój zrobi³em z klinami.
Do skórki mam przyszyty lnian± dratw±, kó³eczko po kó³eczku od wewnêtrznej strony skóry. Równie¿ mam dó³ czepca przyszyty do wymoszecznia, dziêki czemu czepiec nie lata, nie zwija siê i nie roluje.
Wygl±da to znacznie lepiej ni¿ przyczepianie bezpo¶rednio za kó³eczka do skóry i jest trwalsze. Kó³eczka siê co jaki¶ czas obrywaj± i trzeba naprawiaæ (czasami nawet niszcz± skórê przy tym), a ja ca³y sezon przewalczy³em bez awarii. Poza tym kó³eczka wydaj± mi siê ma³o historyczne.
Nie ka¿dego staæ na nitowanke a zwyk³y czepiec przy he³mie nie wygl±da tak ¼le jak mo¿e siê wydawaæ przynajmniej dla mnie:) no chyba, ¿e masz na my¶li co¶ innego..Pozdrawiam
Bez przesady. Czepce nitowane nie s± takie drogie. Oczywi¶cie znacznie tañsze s± z nienitowanych ogniw, ale bez przesady. Je¶li kogo¶ staæ na ca³y komplet "blach" dla rycerza to z pewno¶ci± i z czepcem kolczym sobie poradzi.
CYTAT(Laser (ChZCh) @ 23:27 16.03.2011)
Bez przesady. Czepce nitowane nie s± takie drogie. Oczywi¶cie znacznie tañsze s± z nienitowanych ogniw, ale bez przesady. Je¶li kogo¶ staæ na ca³y komplet "blach" dla rycerza to z pewno¶ci± i z czepcem kolczym sobie poradzi.
Ja chêtnie widzia³bym w³a¶nie taki czepiec przy swoim he³mie
bo mój ju¿ wymaga naprawy...
Koledzy chyba nie doczytali postu wojtka.
On robi nitowankê...
Wiêc ja osobi¶cie widywa³em przeró¿ne techniki. Swój dawny pomroczny nienitowany zrobi³em z klinami.I w sumie sprawdza³ sie bardzo dobrze.
Najlepiej by³o by przynitowaæ do skórki gdy¿ samo przyszycie mo¿e siê nie sprawdziæ, takie jest moje zdanie. Pozdrawiam
Przynitowanie bezpo¶rednio do skóry jest problematyczne- kó³ka mog± zrywaæ skórê (pisano o tym wy¿ej). Przyszycie zaimpregnowan± w wosku dratw± to faktycznie lepszy pomys³.
Co do plecenia ogniw, ja bym wstawi³ po 3-4 ma³e kliny po bokach(po obu stronach) by poszerzyæ do odpowiedniego obwodu. Umieszczanie poszerzeñ(klinów) na przodzie i tyle moim zdaniem brzydko wygl±da. Przód i ty³ s± najbardziej widoczne, wiêc da³bym tam prosty splot.(ca³o¶æ poszerzeñ na barkach). Mo¿na daæ regularnie du¿o ma³ych klinów na ca³ym obwodzie- te¿ wygl±da sensownie. Istotne jest by zacz±æ prace od kawa³ka splotu prostego na ca³y obwód skóry- dopiero do niego dawaæ kliny. Pasek taki jest potrzebny do przymocowania czepca do he³mu(skóry). Po poszerzeniu czepca do odpowiedniego obwodu nale¿y daæ ca³y obwód z prostego splotu- tak by wysz³a okr±g³a kryza. Do okr±g³ej kryzy mo¿na dodaæ jakie¶ ozdobne "farfocle", np w trójk±ty.
Dobrym pomys³em jest te¿ przyszycie plecionki do tego czego u¿ywasz pod spodem. Na obwodzie przyszyæ zaimpregnowan± dratw±- nie bêdzie wtedy siê przemieszczaæ, bêdzie zawsze tam gdzie byæ powinno.
(jak kto¶ wykonuje to inaczej to proszê o swoje refleksje)
CYTAT(brat grucha:) @ 11:14 29.04.2011)
Przynitowanie bezpo¶rednio do skóry jest problematyczne- kó³ka mog± zrywaæ skórê (pisano o tym wy¿ej). Przyszycie zaimpregnowan± w wosku dratw± to faktycznie lepszy pomys³.
Co do plecenia ogniw, ja bym wstawi³ po 3-4 ma³e kliny po bokach(po obu stronach) by poszerzyæ do odpowiedniego obwodu. Umieszczanie poszerzeñ(klinów) na przodzie i tyle moim zdaniem brzydko wygl±da. Przód i ty³ s± najbardziej widoczne, wiêc da³bym tam prosty splot.(ca³o¶æ poszerzeñ na barkach). Mo¿na daæ regularnie du¿o ma³ych klinów na ca³ym obwodzie- te¿ wygl±da sensownie. Istotne jest by zacz±æ prace od kawa³ka splotu prostego na ca³y obwód skóry- dopiero do niego dawaæ kliny. Pasek taki jest potrzebny do przymocowania czepca do he³mu(skóry). Po poszerzeniu czepca do odpowiedniego obwodu nale¿y daæ ca³y obwód z prostego splotu- tak by wysz³a okr±g³a kryza. Do okr±g³ej kryzy mo¿na dodaæ jakie¶ ozdobne "farfocle", np w trójk±ty.
Dobrym pomys³em jest te¿ przyszycie plecionki do tego czego u¿ywasz pod spodem. Na obwodzie przyszyæ zaimpregnowan± dratw±- nie bêdzie wtedy siê przemieszczaæ, bêdzie zawsze tam gdzie byæ powinno.
(jak kto¶ wykonuje to inaczej to proszê o swoje refleksje)
Ja ostatnio zacz±³em kombinowaæ i robiê czepiec kolczy z kaptura kolczego a raczej od jego fragmentu czyli od okr±g³ego kawa³ka, który siê znajduje na samym czubku g³owy. Planuje dodawaæ kó³ko po kó³ku a¿ uzyskam taki du¿y okr±g³y czepiec a po¼niej zlikwidowaæ kó³ka, które znajduj± siê w samym ¶rodku (otwór na g³owe) na tyle du¿y aby zainstalowaæ go przy skórce he³mu, nie wiem na razie jak to bêdzie wygl±da³o i czy siê sprawdzi i czy nie bêdê musia³ robiæ jaki¶ klinów ale pomys³ wydaje mi siê obiecuj±cy. Dam znaæ jak skoñczê ewentualnie je¶li co¶ wyjdzie nie tak:) zawsze jaki¶ jest to sposób na zrobienie czepca. Pozdrawiam
No dobra, robiê i robiê i koñca nie widaæ sposób jaki opisa³em wy¿ej jest czasoch³onny ale wygl±da na skuteczny. Wyszed³ mi taki ³adny 6k±t, jedynie muszê go powiêkszyæ do rozmiaru zgodnym z obwodem he³mu mo¿e i trochê wiêkszym aby pó¼niej nie poszerzaæ i przy likwidowaniu kó³ek z ¶rodka nie musieæ ponownie je dok³adaæ
Sposób na zrobienie czepca jaki¶ tam jest:)
Witam
Czy moglby ktos podrzucic zdjecia odnoscie wykonania kolnierza kolczego,ktory jest doczepiany do helmu?Chcialbym sobie takowy zrobic,ale nie mam zielonego pojecia jak sie do tego zabrac.
Pozdrawiam
Tylko nie ko³nierza, cz³owieku. Ko³nierz siê nosi na szyi, a nie na g³owie!
Ko³nierz kolczy mo¿e byæ doszyty do stójki przeszywanicy albo imituj±cego j± stroju dworskiego z samego koñca ¶redniowiecza.
A na g³owie siê nosi albo podwieszkê (podpiêt± wprost do obwodu he³mu wczesno¶redniowiecznego) czy czepiec kolczy (podpinany na zewn±trz do obwodu ³ebki pó¼no¶redniowiecznej), albo oddzielny od he³mu i okrywaj±cy ca³± g³owê kaptur kolczy.
Jeszcze pó¼niej pojawia siê kaptur z samym "denkiem" stalowym przypominaj±cym pierwsze he³my sekretne, i to co¶ konstrukcyjnie po¶redniego pomiêdzy czepcem a kapturem to siê nazywa misiurka.
Poczytaj trochê zanim drugi raz co¶ palniesz...
Podwieszka to takie co¶ do rehabilitacji.
Wiêc cytuj±c:
Poczytaj trochê zanim drugi raz co¶ palniesz...
Akurat pod tym wzglêdem to siê masa ludzi k³óci. I to nie tylko z rycerki, ale te¿ historycy spoza rekonstrukcji czy jêzykoznawcy. A z tego co siê orientujê od tej strony ostatniej grupy, to "czepiec" jest jakim¶ dziwnym tworem, z punktu widzenia jêzyka.
Zdaje siê, ¿e trzeba bêdzie przeprowadziæ jak±¶ unifikacjê i walczyæ tak, jak chyba Wotawa o rozró¿nienie bohurt/melee.
Czepiec - od
czepiania - to tak jêzykowo.
A jak mówili sami u¿ytko)nicy? Pewnie znowu wiemy po niemiecku, francusku i w paru innych jêzykach, tylko nie po polsku?
Zaznaczam - ¿eby nie by³o, ¿e siê gupio wym±drzam - w³a¶nie nie wiem, pytam
Wybaczcie,ale zaczynam sie dopiero bawic w odtworstwo historyczne i mam prawo do pomylki
,wiec chodzilo mi o czepiec kolczy,ktory jest podpinany do lebki
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.