Witam

Otó¿ mam taki problem - kupi³em ostatnio p³aty grubej skóry (ok 5 mm) na p³aty i zbrojniki. Problem pojawi³ siê przy ciêciu ;) Wyposa¿y³em siê w skalpele (takie chirurgiczne) przekonany o ich niesamowitej ostro¶ci. Pewien by³em, ¿e bez problemu poradz± sobie z tak± skór±.
Co siê okaza³o, nie tylko szybko siê têpi±, ale i ciêcie nimi pozostawia wiele do ¿yczenia - pozostaj± nierówne brzegi i cholernie ciê¿ko siê ich u¿ywa (niestety nie mam tego fiku¶nego uchwtu w jakim siê je montuje na salach operacyjnych :P). I tu pojawia siê moje pytanie - czym ci±æ tak± skórê? Zastanawia³em siê nad no¿yczkami, ale przy takiej grubo¶ci prêdzej je po³amiê ni¿ co¶ przetnê... Mo¿e jakie¶ no¿e? W tym temacie, jak widaæ, jestem zielony, ale podej¿ewam, ¿e musz± istnieæ jakie¶ ³atwiejsze sposoby wycinania z takiej skóry ni¿ mordêga ze skalpelem :P Proszê o jakie¶ porady, zanim ca³kiem poodcinam sobie palce

Pozdrawiam

zalezy od tego czy chcesz to robic historycznie czy moze jakies wspolczesne narzedzia?

Witam,

Zainwestuj w nó¿ szewski Gerlacha i ose³kê, mo¿esz taki no¿ kupiæ niedrogo na Allegro, czasmi s± te¿ w sklepach z rzeczami szewskimi (s± te¿ do kupienia w sklepach w sieci). Na targach staroci znajdziesz raczej stare szyd³a i kopyta...

Ostrzysz na mokro i u¿ywasz, lepiej ostrzyæ do¶æ czêsto bo ostrym lepiej siê tnie. Mo¿esz te¿ sobie owin±æ têp± czê¶æ no¿a cienk± skórê by nie odbijaæ zbyt szybko palców.

pzdr M.

Hej

Nó¿ szewski wydaje siê ¶wietnym rozwi±zaniem, tym bardziej, ¿e nie jest (z tego co naprêdce znalaz³em w sieci) drogi. Ale co je¿eli chcia³bym w³a¶nie to zrobiæ "historycznie" (nie lubiê tego sformu³owania...). Tzn. w jaki sposób radzono sobie z tym w XIV wieku? Podej¿ewam, ¿e te¿ jakiego¶ rodzaju no¿e... Czy s± one gdzie¶ dzi¶ dostêpne?

Pozdrawiam

z niehistorycznych, to nó¿ do tapet nie¼le przez skórê przechodzi

Nó¿ do tapet jest najlepszy jest cienki, tani, ostry i nie trzeba ostrzyæ wystarczy od³amaæ.
Do kompletu jeszcze dobry linia³ i tniesz i tniesz i tniesz...
Czasem przy takiej grubej skórze trzeba to robiæ kilkukrotnie ¿eby przeci±æ, na koniec wystaj±ce k³aczki obci±æ no¿yczkami trochê cierpliwo¶ci przy tym nie zawadzi.
Na koniec mo¿esz jeszcze brzegi skóry oszlifowaæ papierem ¶ciernym (zale¿y jaki rodzaj skóry) no i koniecznie nas±czyæ woskiem pszczelim.
Historycznie - hmm to w dzisiejszych czasach raczej nie wykonalne...
Zawsze jaki¶ element bêdzie "niehistoryczny" czy to skóra wykonana w nowoczesnej garbarni czy nó¿ wykonany maszynowo czy dziurkacz.
Rzemie¶lnik równie¿ z 21 wieku ;)

Witam,

Na rycinach przedstawiaj±cych warsztaty szewskie czy szewców przy pracy z XIV-XV w. widoczne s± narzêdzia przypominaj±ce skrzy¿owanie wspó³czesnego pó³ksiê¿ycowatego no¿a kuchennego do przypraw z szyd³em (ostrze szyd³a wychodzi po rêkoje¶ci± na bok).
Ja sobie zamówi³em nó¿ pó³ksiê¿ycowaty u jednego z kowali i wyszed³ ca³kiem zgrabny, tylko nie rozwi±za³em jeszcze kwestii jak tym operowaæ...

ps. jest podobny do tego:

http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Roman_Museum_031.jpg

pzdr M.

No có¿, do wykrojenia reszty u¿y³em no¿a do tapet i posz³o 100 razy szybciej i dok³adniej. Nie jestem rzemie¶lnikiem, robi³em to dla siebie, dlatego doszed³em do wniosku, ¿e nie ma sensu kupywaæ repliki no¿a do jednorazowego wyciêcia kilku elementów

Ale sam no¿yk bardzo ciekawy, przypomina trochê nó¿ do pizzy. Ale my¶lê, ¿e to tylko jeden z wielu wykorzystywanych przez ¶redniowiecznych szewców i rzemie¶lników... Bo jak mia³oby siê nim wycinaæ jakie¶ zawi³e wzory? Trochê trudno mi to sobie wyobraziæ :P

Mam jeszcze inne pytanie, trochê offtop, ale nie chcê zak³adaæ kolejnego tematu, a potrzebujê tylko jednej porady. Mianowicie zauwa¿y³em, ¿e ta skóra bardzo szybko siê brudzi. Jest (jak zapewnia³ sprzedawca) garbowana ro¶linnie i z jednej strony nie jest licowana z drugiej jest g³adka. Ale na g³adkiej stronie ma te¿ taki drobny meszek, który zbiera zabrudzenia. My¶lê, ¿e skoro ju¿ teraz, w domowych warunkach, tak siê brudzi, to po sezonie nikt nie dojrzy skóry spod brudu... S± jakie¶ sposoby na zabezbieczenie takiej skóry? Czyta³em, ¿e po nawoskowaniu na skórze pojawia siê bia³y nalot, a nie chcia³bym tego, kolor skóry mi siê podoba S± jakie¶ inne metody? (My¶la³em ju¿ nawet o bezbarwnej pa¶cie do butów, ale to nie by³by chyba dobry pomys³ k³a¶æ j± na ten meszek).

Pozdrawiam

Ta skóra z czasem i tak ¶ciemnieje pod wp³ywem wody, s³oñca i zabrudzenia szczególnie taki rodzaj.
Woskowanie wzmocni skórê, da ciemniejszy kolor uchroni przed zabrudzeniami, a matowy nalot mo¿na szybko zlikwidowaæ poleruj±c szczotk± lub szmatk± na po³ysk.
No chyba ¿e chcesz natrzeæ j± t³uszczem do skóry.
Bardzo dobry do tego jest dubbin (zobacz na allegro) bêdzie bardziej matowe ale te¿ ¶ciemnieje.

Do ciecia dowolnych skór wystarczy nzjzwyklejszy nó¿ dostêpny np na Allegro lub w ka¿dym sklepie z artyku³ami szewskimi. Wazne aby by³ ostry to znaczy ma golic (mozna spróbowac na przedramieniau) potrzebna zatem równiez dobra ose³ka z g³adzikiem .Skóra jezeli jest twarda to wystarszy na noc zawin±c j± w wilgotn± szmate (bardzo grube moczymy). Pod wp³ywem wilgoci zmieknie .Nóz o ksiezycowym ksztalcie by³ potrzebny kiedy nie istnia³y sto³y do rozkroju no i nie do skór podeszwowych .

Ja kilkakrotnie kroi³em grub± i do¶æ sztywn± skórê, na tabliczki do krajek, paski do patynek, podk³adki, itp. i u¿ywa³em zawsze ma³ego no¿yka o sztywnym ostrzu, trójk±tnego w przekroju jak równie¿ trójk±tnego w widoku tzn. zakoñczonego prostym szpicem. Krawêd¼ tn±ca na dalszym odcinku nawet nie by³a super ostra, przy samym czubku natomiast nó¿ by³ naostrzony "na ¿yletkê". Przeje¿d¿aj±c kilkakrotnie wzd³u¿ linii wykroju tym no¿ykiem ustawionym dok³adnie pionowo i trzymanym za ostrze przy samym czubku nacina³em za ka¿dym razem coraz g³êbiej skórê, powtarzaj±c po ¶ladzie tyle razy a¿ przeci±³em ca³kiem. Nadgarstek opiera siê o skórê i stó³, precyzja ruchu jest wiêc bardzo du¿a, tylko czasu to trochê zajmuje, zw³aszcza je¶li kszta³t jest jaki¶ fiku¶niejszy. To praktycznie tak samo jak nacina siê obwiedniê w drzeworycie. W ten sposób nawet w kilkumilimetrowej skórze podeszwowej mo¿na by wycinaæ a¿urki. A ci±³em skórê such±.