Naj±³em by³em siê swego czasu jako spec od organizacji imprez oko³o¶redniowiecznych w pewnym mazurskim o¶rodku. I oto podczas usilnych prób ogarniêcia totalnego bajzlu pozostawionego mi przez poprzedników natkn±³em siê na istn± pere³kê. Otó¿ jaka¶ wysoce my¶l±ca jednostka zostawi³a ciêciwê na ³ukach z "£ukbisu" na ca³y radosny rok. Skutkiem tego, jak nietrudno odgadn±æ z si³y naci±gu wzmiankowanego orê¿a zosta³y nêdzne resztki.. i tu moja zagwozdka:
Da siê toto jako¶ naprawiæ?? Mo¿e moczenie, odginanie, suszenie.. Jakiekolwiek w miarê podparte wiedz± podpowiedzi z otwartymi ramionami przyjmê.
Nadmieniê tylko, ¿e ³uki s± leciutki: dwie "9tki" i "11stka" i "14stka"
Pozdrawiam serdecznie i dziêkujê za ewentualn± pomoc