Odpowiadaj±c na apel cytowanego wy¿ej Wotawy (uszanowanie!), za³o¿y³em nowy temat. Dziêki temu, je¶li siê komu¶ co¶ przypomni, bêdzie wiedzia³, gdzie pisaæ. Sprawa by³a dot±d poruszana w ró¿nych w±tkach, do¶æ ciê¿ko tam trafiæ, mimo wspaniale dzia³aj±cej funkcji SZUKAJ.

Dla porz±dku, zamieszczê kilka odno¶ników do wcze¶niejszych wypowiedzi:
1. Pytanie o barwy i znaki herbowe wójtów w pocz±tkach XV w. zada³ Bartosz ze Zdunowa. Otrzyma³ kilka ciekawych odpowiedzi, które jednak moim zdaniem nie rozstrzygaj± sprawy.
2. Podobn± kwestiê, tym razem w kontek¶cie realiów XIII w., poruszy³ Marek Hilgendorf, podczas swojego monumentalnego wywodu o spo³eczeñstwie Polski dzielnicowej.
3. W w±tku dotycz±cym stra¿y miejskiej, odnowi³em temat poruszony przez Bartosza ze Zdunowa, zadaj±c pytanie o wygl±d tarczy wójta .
4. Ponownie zada³em to samo pytanie w w±tku Heraldyka.
5. Z tematem wi±¿e siê poniek±d kwestia naszywek stra¿y czy milicji miejskiej, poruszona tutaj.

Chodzi wiêc o kilka elementów, takich jak tarcza, cotte d'armes, proporzec, ewentualne naszywki itd. Za³o¿y³em w±tek w dziale "Uzbrojenie pó¼no¶redniowieczne", pomimo i¿ sprawa dotyczy tak¿e drugiej po³owy XIII i pierwszej XIV w. Okres ten jest jednak przez niektórych uznawany ju¿ za pó¼ne ¶redniowiecze, ... na co¶ musia³em siê zdecydowaæ. Mnie osobi¶cie interesuje g³ównie 1. po³. XIV wieku.

Zale¿y mi zw³aszcza na zdaniu osób, takich jak Bryan, czy Marek Hilgendorf, które ju¿ bra³y siê za odtwarzanie postaci so³tysów czy wójtów, a swoje rekonstrukcje popieraj± wiedz± historyczn±. Na pewno maj± ju¿ swoje przemy¶lenia w tej kwestii.

Zapraszam do dyskusji
Stacho ¯órawski

Sa trzy rozwi±zania i wszystkie w miare poprawne.
So³tys nie móg³ egzystowac sam z siebie, by³ czyims wasalem. Jako osobie nie posiadaj±cej praw do herbu nie móg³ w³asnego nosiæ. Czyli najprostsza sytaucja, ¿e wystêpuje bez szaty herbowej.
Jednak jesli popatrzy sie na zapiski urzêdowe z prze³omu XIV i XV wieku pomimo na³ozonego na so³tysów uzbrojenia zdarza³o siê ¿e takowego nie posiada³ i musia³ pozyczyæ. A ¿e nikt nie po¿ycza³ pierwszego garnituru zbroi wiêc zdarza³y sie egzemplarze sfatygowane, na które wypada³o narzucic jak±¶ jakê. Oczywi¶cie bez znaków herbowych.
Jesli chodzi o znaki ziemi, o ile pamiêtam herby miejskie/ziemskie w Polsce to jednak w Polsce zaczynaj± siê pojawiaæ pod koniec XIV wieku wiêc so³tys takowym pos³ugwaæ sie nie móg³. Pozostaje wiêc pos³ugiwanie siê herbem suwerena lub jednokolorowa tarcza.
Sprawa milicji miejskich to jeszcze inna bajka.