Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Runo owcze- pranie
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Rzemios³a i narzêdzia
M¶cibor
Witam!
Mam do dyspozycji nieco runa owczego prosto ze strzy¿enia owcy i chcia³bym jej u¿yæ na wypchanie przeszywki jednak zapach do¶æ mocno odstrasza. Jak praæ runo owcze ¿eby choæ trochê pozbyæ siê tego zapachu i trochê je wyczy¶ciæ? Praæ je w pralce, rêcznie czy jak?
Owka
Przede wszystkim musisz usun±æ z runa t³uszczopot (a dok³adniej, jego przewa¿aj±c± czê¶æ - w warunkach domowych nie odt³u¶cisz runa w 100%, ¶ladowy zapaszek zawsze pozostanie (jak w góralskim swetrze z we³ny made by ga¼dzina). Czyli ciep³a woda + detergent/myd³o.
Nie gor±ca - wytrzyma³o¶æ rêki jest dobr± miar±. Bez gwa³townych zmian temperatury, bez tarcia - raczej wygniatanie-be³tanie.

Ja piorê rêcznie, u¿ywaj±c albo p³ynu do we³ny, albo myd³a w p³ynie. Proszku do prania nie u¿ywam - niszczy we³nê, ale w sumie nie powinno to byæ problemem, je¶li ma pos³u¿yæ tylko jako wypychacz.

Je¶li w pralce, to koniecznie w siatkowych woreczkach do prania - inaczej k³aki runa skutecznie pow³a¿± w bêben. Na programie do we³ny runo powinno wytrzymaæ (runa do przêdzenia lub filcowania tak traktowaæ bym nie poleca³a, ale do przeszywki mo¿esz u¿yæ i nieco spil¶nionego w praniu)
M¶cibor
A trzeba to jako¶ namaczaæ czy co¶? I jak j± suszyæ? Mam tego do¶æ du¿o(po wysypaniu z worka pe³na wanna) wiêc pewnie czê¶æ pos³u¿y do przeszywki a jak zostanie to mo¿e poeksperymentuje z innym wykorzystaniem.
Owka
Mo¿e sobie trochê postaæ w tej wodzie (ju¿ z detergentem), w ramach namaczania. Zw³aszcza przy pierwszym praniu, kiedy jeszcze na we³nie siedzi ca³y brud (oczywi¶cie, je¶li zauwa¿ysz w runie owcze "bobki", oraz grubsze zanieczyszczenia mechaniczne: s³omê, siano itd, to je wyjmij zawczasu, na sucho.

Wody powinno byæ objêto¶ciowo sporo w stosunku do runa, najlepiej praæ partiami.
Co do suszenia - najpierw trochê odcisn±æ, potem rzuciæ na dowolne "rusztowanie" (sprawdza siê kratka z deseczek czy patyków, mo¿e te¿ byæ naci±gniête stare prze¶cierad³o, czy cokolwiek podobnego).
M¶cibor
I suszyæ na kaloryferze? A zamiast myd³a nie lepsza bêdzie pasa BHP, czy zniszczy we³nê?
Owka
Pastê BHP zdecydowanie odradzam, przede wszystkim ona nie s³u¿y do prania w roztworze.
A i nie bêdzie raczej delikatna dla we³ny...

Myd³a w p³ynie mi spisuj± siê ca³kiem nie¼le - podkre¶lam, chodzi o myd³o w p³ynie, takie do nape³niania dozownika (bez tysi±ca dodatków "dla zdrowia i urody", najlepiej dorwaæ ma³y 'przemys³owy" baniaczek). Maj± odczyn wzglêdnie zbli¿ony do neutralnego. Generalnie im silniej zasadowy ¶rodek pior±cy, tym bardziej brutalny dla we³ny. Ale to bardziej istotne, gdy szykujesz surowiec na przêdzê - do przeszywki nie powinno to mieæ wiêkszego znaczenia, a mocn± zasad± chyba i tak traktowaæ runa nie bêdziesz.


P³yny do prania we³ny s± dobre, chocia¿ z bardzo zabrudzonym runem nie zawsze sobie radz±.

Odno¶nie suszenia - nie wiem, jaki to kaloryfer, ja bym raczej zmontowa³a "rusztowanie" obok niego (p³achta miêdzy 2 krzes³ami, co¶ w tym stylu).

mo¿esz jeszcze zajrzeæ tu:
washing fleece
Rita
Polecam jednak proszek albo myd³o. Nikt chyba jeszcze nie sprawdza³ takiej pasty na runie.

We¼ niewielk± ilo¶æ runa, tyle, ile zmie¶ci siê w gar¶ci, wrzuæ do miski, zalej ciep³± wod± i dodaj myd³o. Je¶li runo jest bardzo brudne, woda natychmiast zrobi siê br±zowa jak b³oto.
Po odmoczeniu runa w pierwszej k±pieli trzeba je odcisn±æ, lekko wyp³ukaæ i wsadziæ do kolejnej. I tak kilka razy, a¿ po zanurzeniu woda bêdzie w miarê czysta.
W ten sposób sprawdzisz i si³ê detergentu i stan we³ny.

Do suszenia wstêpnego polecam koszyk zawieszony za oknem czy na balkonie, woda sobie spokojnie obcieknie. Potem, wilgotn±, ale nie mokra we³nê mo¿na po³o¿yæ na kaloryfer.
We³na mie¶ci w sobie spora objêto¶æ wody, wiêc lepiej ja pierw porz±dnie ods±czyæ, ¿eby nie mieæ zalanej pod³ogi.
Krzysiu
Najskuteczniej z t³uszczem radzi sobie p³yn do mycia naczyñ. Potem mo¿na poprawiæ p³ynem do we³ny z lanolin± i obficie wyp³ukaæ.
M¶cibor
W³a¶ciwie p³yn do naczyñ bêdzie dobrze zmywa³ t³uszcz ale czy nie zniszczy we³ny? Jutro bêdê siê bra³ za mycie tej we³ny i chcia³bym wiedzieæ co bêdzie najlepszym rozwi±zaniem smile.gif
Owka
Ale siê w±tek rozwin±³...

No wiêc p³yn do zmywania na pewno nie "zniszczy we³ny" w takim sensie, ¿eby¶ w ogóle zauwa¿y³ jak±¶ ró¿nicê w jako¶ci tej¿e jako wypychu przeszywki. A do tego celu na pewno bêdziesz chcia³ jak najlepiej usun±æ t³uszcz. To, co nie z¿era naszych r±czek, nie ze¿re i przez te parê godzin we³ny.

Naprawdê nie ma co kombinowaæ jak koñ pod górê. P³yn do zmywania bêdzie dobry, podobnie myd³o do dozowników, ale p³yn kupisz wszêdzie. Proszek te¿ nie "zamorduje" we³ny - zw³aszcza je¶li do ostatniego prania u¿yjesz czego¶ ³agodniejszego, i dobrze wyp³uczesz.
P³yn do we³ny - zdecydowanie polecany do ostatniej przepierki, za s³aby do bardzo brudnego runa.

Tak, jak ju¿ napisa³am, tutaj nada siê wszystko, co usuwa t³uszcz. Zasady robi± to skutecznie - fakt, os³abiaj± w³os, ale na razie nie planujesz chyba wyrobu we³nianych nici do szycia?
Skoro u¿ywano rozcieñczonego ³ugu, i zasady amonowej (mocz!), to i myd³a/proszku nie ma co siê zbytnio obawiaæ, po prostu potem wyp³ukaæ.

No i zawsze mo¿esz spróbowaæ historycznie, w/w metodami (¿eby nie by³o, ¿e my tu tylko mroczymy o ludwikach i perwollach ;) .

Dodam, ¿e ³ugu kiedy¶ próbowa³am, z niez³ym nawet skutkiem - do drugiego z powy¿szych jestem chyba za ma³o ultra shocked.gif
kublika
CYTAT(Krzysiu @ 09:28 01.11.2010) *
Najskuteczniej z t³uszczem radzi sobie p³yn do mycia naczyñ. Potem mo¿na poprawiæ p³ynem do we³ny z lanolin± i obficie wyp³ukaæ.

Lanoliny w³a¶nie siê pozbywasz pior±c! To jest t³uszcz z we³ny owczej "Adeps lanae" . Najpierw j± zmyæ, ¿eby potem uzupe³niaæ?
A poza tym niedok³adnie doprana we³na ciut ¶mierdzi owc±, ale jest bardziej wodoodporna. Czyli nie nasi±ka jak wata. Jak za dobrze odt³u¶cisz, to we³na straci na zaletach.
Owka
To "uzupe³nianie lanoliny" p³ynami do prania jest raczej czysto iluzoryczne, chwyt marketingowy i tyle.

Z tym, ¿e we³ny nie nale¿y w 100% odt³uszczaæ, masz racjê... ale raczej do przeszywanicy poleca³abym odt³u¶ciæ jak najlepiej. Pe³nego odt³uszczenia i tak siê domowymi ¶rodkami nie osi±gnie, ale to inna sprawa.
Rzecz w tym, ¿e w runie nie wystêpuje czysta lanolina, tylko t³uszczopot - mieszanka nieco "zapachowa", pod wp³ywem wzmocnienia ludzkim potem, w upale, zmieniaj±ca siê w bardzo zapachow± bum.gif

Je¶li finalny wyrób ma de facto s³u¿yæ jako "wyprawowy" ciuch wierzchni na ch³odniejsz± porê roku, pewna doza naturalnej impregnacji mo¿e mu dobrze zrobiæ.
Ale je¶li to przeszywanica "bojowa", u¿ywana g³ównie w lecie i okolicach, radzi³abym postawiæ na minimalizacjê zapaszku...
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.