Mam pytanie jak przygotowaæ hubê aby by³a dobr± podpa³k± do krzesiwka. Czy wystarczy j± tylko dobrze wysuszyæ, czy mo¿e mo¿na j± wypra¿yæ w piekarniku. Slysza³em te¿ o nas±czaniu jej terpentyn±.
Dobraæ trzeba po pierwsze odpowiedni gatunek huby, dalej wyci±æ odpowiedni fragment owocnika, no i trzeba j± nas±czyæ zasadowymi azotanami. W u¿yciu s± dwie metody: naprzemienne gotowanie w wywarze z popio³u drzewnego, po czym rozbijanie jak kotlet i suszenie (i tak kilkana¶cie razy) albo analogicznie w moczu (wystarczy kilka razy, ale zapach musi byæ hardcorowy). Oba sposoby znam od Fiolnira, który nauczy³ mnie wreszcie porz±dnego krzesania, ale muszê przyznaæ ¿e na razie ich nie wypróbowywa³em (stosujê zwêglone w atmosferze redukcyjnej p³ótno). Naprawdê sporo znajdziesz zreszt± na ten temat w³a¶nie u Wikingów tzn. na Halli - polecam zw³aszcza temat:
Rozpalanie ogniska, i dodatkowe uwagi w:
Krzesiwa, Mazowsze.
Do rozpalania mo¿na stosowaæ te¿ puch z pa³ki wodnej. Pa³ka jest jednak ro¶lin± chronion±.
Nas±czanie terpentyna nic nie daje, bo terpentyna powoli, ale stale paruje. Dopóki huba jest nas±czona, zapali siê bez trudu, ale jak wyschnie, to robi siê niepalna.
Z mniej historycznych sposobów najprostszy to wygotowanie huby, a nastêpnie nasycenie roztworem azotanu potasu (saletry) i wysuszenie. Taki sam skutek maj± sposoby historyczne, tylko s± mniej wydajne i bardziej k³opotliwe w wykonaniu.
Ja mam prostszy sposób i dzia³a jednak jest tylko do wykonania w upalne dni, i trochê obrzydliwy :D
Z ¶rodka huby wycinasz mi±sz przypominaj±cy takie w³osy (jest suchy) wrzucasz do wiadra, i nape³niasz je moczem, woda wyparuje, a amoniak zostanie wch³oniêty przez hubê, wystarczy byle iskra by siê zapali³o :D
Towarzysz ciê¿kiego kufla
Black-Knigth:
Zwi±zki azotowe zawarte w moczu czy kale s± utleniane przez bakteriê do azotanów. Sposób znany na pewno od czasów Agricoli (XVIw) i ciekawie wykorzystany przez którego¶ Fryderyka króla Prus - kaza³ sikaæ ch³opom na jeden okre¶lony kamieñ i zdrapywaæ powsta³± saletrê. Mia³o siê 3 z historii chemii ;) i nie wiem czy to gotowanie popio³u to nie jest w³a¶nie otrzymywanie ¶rodowiska zasadowego - wg mojego wyk³adowcy mia³a to byæ pierwsza metoda otrzymywania ³ugu sodowego poprzez w³a¶nie zalewanie wrz±tkiem popio³ów (pota¿u)
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.