Ok, to spokojnie i rzeczowo dlaczego uwa¿am ten rezerwat jednak za niewiele warty w proponowanym kszta³cie.
Wpierw kilka rzeczy z Halli:
CYTAT
Koncepcjê rezerwatów t-h tworz± przede wszystkim dwie rzeczy: szeroko rozumiana szko³a przetrwania + otoczka kulturowa.
Mocno wydaje mi siê, ¿e nacisk zosta³ po³o¿ony na szko³ê przetrwania. Zreszt± przez ca³y tekst na halli pojawia siê pe³no rzeczy powi±zanych z survivalem lub survivalism-em, albo wszelkimi LARPami, a nie widzê w tym rekonstrukcji? Du¿o tworów w postaci praw, obowi±zków, etc. Przy czym ¿aden punkt chyba nie odnosi siê do samego odtwórstwa. A to powinno byæ meritum i sprawa wyj¶ciowa- od takich rzeczy jak umiejscowienie reko w czasoprzestrzeni.
CYTAT
Ponadto taki rezerwat by³by wielkim poligonem do¶wiadczalnym archeologii eksperymentalnej - a wiêc o¶rodkiem naukowym. Kolejn± funkcj± jest nauka ochrony przyrody i sensownego gospodarowania ni±, na co w takim rezerwacie by³by po³o¿ony bardzo silny nacisk. Równocze¶nie zreszt± rezerwat odtwarza³by te¿ pierwotn± przyrodê (a wiêc nastêpna rola), co w po³±czeniu z wybitnie u¿ytkowym jego charakterem wymaga³oby niezwykle wysokiego poziomu ochrony przyrody.
Zastanawia mnie, w jaki sposób chcesz dokonaæ tych rzeczy:
a)Archeologia eksperymentalna- do której potrzeba co najmniej dobrego aparatu fotograficznego, a wed³ug tego co piszesz na Halli by³by tam ca³kowity zakaz u¿ywania nowoczesnych rzeczy/urz±dzeñ?
b)Ochrona przyrody i nauka gospodarowaniem- jak wyobra¿asz sobie rolê gospodarki wczesno¶redniowiecznej w kszta³towaniu postaw ludzi postawionych przed problemami XXI wiecznymi? Bo ja nie widzê takiej mo¿liwo¶ci i to nie tylko dlatego, ¿e w tamtych czasach na terenie Polski ¿y³o ok. 1 miliona ludzi, a dzi¶ ¿yje niemal 40 razy wiêcej. Uwa¿am, ¿e wspó³czesna ochrona ¶rodowiska i planowanie odpowiedzialnej gospodarki powinno siê odbywaæ na kanwie wspó³czesnych technologii, a nie w rezerwatach dla rekonstruktorów. Co wiêcej- jak wyobra¿asz sobie budowanie grodów? Wiesz jak potê¿n± ilo¶æ drzew trzeba by³o u¿yæ do postawienia jednego? A je¶li nie chcesz stawiaæ takich jakie by³y, to wracamy do pocz±tku- gdzie tu rekonstrukcja?
c)Bezdomni- nie wiem jak dobrze znasz to ¶rodowisko, ale wydaje mi siê, ¿e spor± czê¶æ tych ludzi nie do koñca interesowa³oby takie rozwi±zanie ich problemu. O ile w ogóle mo¿na nazwaæ to rozwi±zaniem problemu, bior±c pod uwagê, ¿e w pewnej czê¶ci przypadków ¿eby na prawdê co¶ zdzia³aæ potrzebna by³aby pomoc psychologiczna i odwyki. No i jak widzisz ich miejsce w rezerwacie? Czy mog± byæ ksiêciem, czy tylko zwyk³ymi ch³opami?
CYTAT
USTRÓJ I ORGANIZACJA REZERWATU
Ca³y ten dzia³ maksymalnie mi siê nie podoba. MAKSYMALNIE.
1)Jak jest wybierany ksi±¿ê, na jaki okres czasu, jakie ma prawa i jakie obowi±zki? Czy je¶li komu¶ na terenie rezerwatu stanie siê krzywda, a z powodu zerowego stanu dróg i braku sensownej opieki medycznej na miejscu w po³±czeniu z niebezpiecznymi zajêciami, to czy ksi±¿ê bêdzie poci±gany do odpowiedzialno¶ci karnej przed Polskim wymiarem sprawiedliwo¶ci?
2)Autonomia- nie rozumiem w najmniejszym nawet procencie po co? Jak ju¿ wspomina³em, a co Selekos wyci±³, istnieje multum grodów, grodzisk, skansenów, etc zarówno w kraju (Dziejba czy Wolin), a tak¿e za granic± (Archeon czy Guédelon) które funkcjonuj±, realizuj± siê i nie ¿±daj± jakiejkolwiek autonomii.
3)Wojny plemienne- jak one mia³yby wygl±daæ, jak mia³yby byæ rozstrzygane, czy Ci bezdomni dostan± w³ócznie do rêki i pu¶cisz jednych na drugich? Gdzie miejsce na zabezpieczenie medyczne takich w gruncie rzeczy ekstremalnie niebezpiecznych zabaw? I znów- kto odpowiedzialno¶æ poniesie jak jeden drugiemu wbije w³ócznie w serce?
CYTAT
Jak ju¿ pisa³em, jedn± z ról rezerwatu jest przywracanie spo³eczeñstwu ludzi, którzy nie s± w stanie ¿yæ w warunkach tzw. cywilizacji, stworzenie dla nich azylu.
Popraw mnie je¶li ¼le rozumiem- chcesz zabieraæ bezdomnych z ulic miast, zamykaæ w rezerwacie, gdzie mieliby budowaæ wczesno¶redniowieczn± utopiê odizolowan± od XXI wieku, a okazjonalnie mieliby biæ siê miêdzy sob±? Nie jestem pewien czy mo¿na to uznaæ za przywracanie kogokolwiek spo³eczeñstwu, no ale czekam na Twoje rozwiniêcie tematu.
CYTAT
Osobistej pracy nie mo¿na zast±piæ op³at±, ani te¿ nie mo¿e jej wykonywaæ kto¶ w zamian. Co oznacza, oczywi¶cie, dekomercjalizacjê przedsiêwziêcia i pokazanie panom z kas±, ¿e jednak nie wszystko mog± kupiæ
Jak zapatrujesz siê na ilo¶æ ewentualnych turystów, którzy w zamian za zwiedzenie rezerwatu mieliby zakasaæ rêkawy i pracowaæ? Kto jest Twoim targetem? Na pewno nie m³odzie¿ z miast i miasteczek. Na pewno te¿ nie ludzie starsi. Z pewno¶ci± spora czê¶æ ludzi pracuj±cych tak¿e odpadnie (na logikê- ilu ludzi dobrowolnie spêdzi urlop z rodzin± pracuj±c ciê¿ko w polu). Wiêc kto?
I na koniec kilka ogólnych:
1)Dlaczego pañstwo ma daæ za darmo ziemiê pod jakikolwiek cel? Dlaczego maj± byæ równi i równiejsi? Co np. skarb pañstwa bêdzie z tego mia³? Dlaczego nie przyjmujesz do wiadomo¶ci faktu, ¿e dany kawa³ek ziemi mo¿na kupiæ je¶li jest na sprzeda¿?
2)Start takiego czego¶ wymaga potê¿nych nak³adów finansowych. Rekonstrukcja na przyzwoitym poziomie, o czym z pewno¶ci± wiêkszo¶æ u¿ytkowników FREHA wie, wymaga czêsto du¿ych pieniêdzy i to w skali jednostki. Komplet ciuchów, czy choæby odpowiednich materia³ów to koszt do kilkuset PLN. Buty, paski, sakwy, narzêdzia, garnki, namioty, cokolwiek- wszystko kosztuje. Wy¿ywienie- kosztuje. Przy skali o jakiej mówisz koszt podstawowego wyposa¿enia by³by pewnie wiêkszy lub zbli¿ony do kosztów zakupu ziemi. Zanim zaczn± tam dzia³aæ jacykolwiek rzemie¶lnicy, których wyroby mo¿na bêdzie nazwaæ rekonstrukcjami minie sporo czasu, kiedy to bêd± musieli sk±d¶ braæ i jedzenie i narzêdzia i materia³y. Do tego bêd± potrzebowali wiedzy nie tylko historycznej ale tak¿e praktycznej. Sk±d wiêc chcesz na to wszystko braæ pieni±dze? (Przypomnê, ¿e sam pisa³e¶, ¿e rezerwat nie ma generowaæ jakich¶ specjalnych dochodów).
3)Ilu ludzi w tym momencie popiera rêkoma i nogami, albo tylko rêkoma ten pomys³? To wa¿ne pytanie i wcale nie jest z³o¶liwe. Ilu ju¿ siê zadeklarowa³o, ¿e jakby co pomo¿e i zamieszka tam rezygnuj±c z normalnego ¿ycia?
4)
CYTAT
Wady takie, jak brak religijno¶ci i tchórzostwo (nota bene nader rozpowszechnione w spo³eczeñstwie konsumpcyjnym), to nie jest jaka¶ sta³a cecha charakteru.
Dlaczego chcesz robiæ z tego miejsca misyjne? Spora czê¶æ ludzi jakich spotka³em w rekonstrukcji jest ateistami (tak jak ja) lub "wierz±cymi-niepraktykuj±cymi". Spotka³em te¿ jednego ¿yda i jednego muzu³manina. Dlaczego w ogóle ³±czyæ rekonstrukcjê z religijno¶ci±? Jedno z drugim niewiele ma wspólnego, w³a¶ciwie nic. Nawet je¶li rekonstruuje siê jaki¶ obrz±dek, to on nie jest tak na prawdê obrz±dkiem tylko bardziej spektaklem teatralnym. Czy wiêc w zwi±zku z tym bêdzie to obóz na który kolejne grupy ludzi nie bêd± mia³y wstêpu (i jak ma siê to do zarzutów kierowanych do "kapitalistów" i ludzi "wysprzedaj±cych" ziemiê pañstwow± prywatnym ludziom, którzy odgradzaj± j± od innych)?
I jak chcesz walczyæ z tchórzliwo¶ci±? Czym w ogóle jest tchórzliwo¶æ? Strachem przed tym, ¿e kto¶ mieczem wybije mi zêby? Je¶li tak to co w tym z³ego? Czy mo¿e s± to fobie (jak moja arachnofobia)? Je¶li tak to jak chcesz temu przeciwdzia³aæ i sk±d we¼miesz i op³acisz psychologów, którzy maj± odpowiedni baga¿ wiedzy i do¶wiadczenia ¿eby siê tym zaj±æ. Czy mo¿e tchórzliwo¶æ to jeszcze co¶ innego?
5)
CYTAT
To samo dotyczy ci±g³ych wojen i niepokojów
Ale jednak na Halli pisa³e¶, ¿e maj± byæ ci±g³e walki miêdzy plemionami i najazdy z zewn±trz? Czyli maj± byæ, czy nie maj± bo siê trochê pogubi³em?