poszukuje namiarow na osoby, ktore mialy stragan z wiklina na zeszlorocznym Grunwaldzie - jesli dobrze pamietam, sa spod Warszawy... zakupilem od nich skrzynie z nieokorowanej wikliny w dobrej cenie i chcialbym ten zakup powielic. szukalem i na forum i na sieci, ale bezskutecznie. zgapilem sie rok temu i nie wzialem wizytowki - a mieli

Hej!

I co masz mo¿e namiar na tych ludzi? Bo w sumie to ja te¿ siê zgapi³em... w tym roku

Pozdro
Chaos

Witam
je¶li mi siê dobrze zdaje s± to pañstwo z Leszna.
oto ich stronka www.

www.wilkinaleszno.pl

mi³ych zakupów

Mila

Nie chce Cie martwic, ale wiklinowe skrzynie to generalnie anachronizm... I kiedys nawet byla akcja ich wymiany na drewniane, ew. na kosze...

Witam!

Nie no jasne, mnie chodzi bardziej o to ¿e skrzynia wiklinowa jest dobrym sposobem na przechowywanie ubrañ medievalnych w domu

Pozdro
Chaos

No jasne:) Czlowiek zaczyna juz myslec jednotorowo...

A macie mo¿e pomys³ w jakich skrzyniach trzymaæ ubrania na wyjazdach w namiocie? Bo mi siê trochê nie widzi doci±¿anie samochodu skrzyni± z okuciami na same ubrania, a w³a¶nie raczej bym siê sk³ania³ w stronê lekkiej wikliny...

Je¿eli w namiocie dopuszczalny jest plastik - byle by go nie by³o widaæ - to tym bardziej skrzynia wiklinowa...

Ciekawi mnie z jakiego powodu skrzynie wiklinowe to "anachronizm" i co z nimi nie tak, ¿e zosta³y potraktowane w ten sposób?

Wiêkszo¶æ produktów z wikliny jest wykonana z tzw. amerykanki, czyli gatunku przywiezionego do europy dopiero pod koniec XIX wieku. Dopiero wtedy wiklinarstwo zyskuje na popularnosci.

Czym technologicznie ró¿ni siê amerukanka od rodzimej?

Bior±c pod uwagê rozk³ad statystyczny przybytków nie z wikliny i zwikliny w zagrodzie ¶rednio zamoznej na wieki x ,XIII, XVI. i niech mu XIX zaprawdê mozna powiedziec ¿e wikliniarswo zyska³o na popularno¶ci dopiero z amerylank±???

Z wyzoko¶ci aprosza nie mie¶ci mi siê to w makówce - ale mo¿e tak i jest - dla tego pytam.

Technologicznie ró¿ni sie wszystkim. Przedewszystkim tym ¿e amerykanka mo¿e byæ obrabiana maszynowo a rodzima nie. Dodatkowo ta pierwsza jest równa i ogólnie ³atwiejsza w obróbce. Dzisiaj nikt nie robi wyrobów z wikliny rodzimej, a je¶li robi to ja poproszê o kontakt!

Po mojemu to dzia³a na zasadzie zastêpstwa jak w przypadku blach ze wspó³cze¶nie wytwarzanej maszynowej stali, ³uków z w³ókna szklanego, mieczy z p³askowników, wspó³czesnych gatunków tkanin. Je¶li nie mamy z wielu powodów mo¿liwo¶ci zast±pienia amerykañskiej wikliny wiklin± rodzim± to ja nie widzê problemu w u¿ywaniu tej niekoszernej- wa¿ne by byæ ¶wiadomym ró¿nic i tego ¿e jest to uzasadnione "nadu¿ycie".
sam marzê o koszach z naszej wierzby

Zgadzam siê z Teyrnonem - wa¿ne aby pamietaæ ¿e jes³i strzelma z ³uku z w³óknem szklanym - to odtwarzam strzelanie z ³uku a nie ³uk - moge owszem tak¿e odtwarzaæ ³uk - ale kwestia dostepno¶ci materia³owej i tecyhnologicznej.

Czyli jak rozumiem wszelkei obecne wyroby sa zgrabniejsze i równiejsze bo amerykanka daje siê robiæ maszynowo i jest równa.

Oczywi¶cie pozostaje kwesti± rozwa¿an czy wprawa i umiejêtno¶æ ¿emie¶llmików przed amerykana w zancznym zkresie nie równowa¿y³a problemu. W tym konkretnym przypadku przemys³ CHYBA raczej odebra³ prace wielu ludziom niz poprawi³ ich wyroby.

Powracam do pytani - W jaki sposób oni¿a to warto¶c odtwórcz± skrzyñ wiklinowych???

Jak na razie nie widzê zwi±zku ale nie jestem bieg³y.

Eeeej no co wy, przecie¿ bez problemu mo¿na w ró¿nych miejscach kupiæ kosze i inne dyrdyma³y z niekorowanej wikliny - np.zielonej, zdarzaj± siê nawet wyroby z korzeni jak dobrze poszukaæ. Tylko trzeba wiedzieæ czego szukaæ i na co zwracaæ uwagê bo czêsto wyroby z rodzimej s±siaduj± na jednym stoisku z amerykank±.
Z reko choæby Loricamos (tak pierwszy z brzegu) ma kosze w wikliny zielonej niekorowanej. To co wy opowiadacie ¿e ni ma?!

Wynika to oczywi¶cie ze z³ej woli i chêci siania zamêtu.. Wybacz, wiedzieli¶my ¿e Loricamos ma wyroby z zielonej wikliny, ale mimo to celowo wprowadzamy ludzi w b³±d

A to bardzo przepraszam ¿e wam siê wciê³am w dyskusjê
Ju¿ wiêcej nie bêdê, obiecujê

Problem jest chyba jednak przede wszystkim innej natury: czy oprócz koszy wiklinowych (masa ikonografii) by³y równie¿ u¿ywane konstrukcje skrzyniowe, czyli prostopad³o¶cian z pokryw±? Sam jestem zainteresowany bo u¿ywam takowy jako plecak...

Dobre pytanie. Po³owa ludzi u¿ywa w Ruchu w charakterze mobilnych szaf ubraniowych takich wiklinowych pude³ zamiast drogich i ciê¿kich skrzyñ drewnianych. Ja te¿.