Po bezowocnych poszukiwaniach, chcialbym poprosic Kolezanki i Kolegow i rade:

Jak ma sie material o splocie i kolorystyce pokazanej na obrazku, stosunkowo szorstki, do realiow Polski ok. 1190-1220? Zwlaszcza w temacie "tuniki wierzchniej"?



Jako posiadacz sporej ilosci tegoz nie za bardzo wiedzacy, co z tym fantem zrobic (na koc jest za cienki;) ) bede bardzo wdzieczny za odpowiedz:)

Pozdrawiam serdecznie!
Maciek

Wygl±da na typowy "twill 2/2" w uk³adzie tzw. diamentu - wiêc splot jak najbardziej OK.
U¿ywany od antyku i we wszystkich rejonach. To jest jeden z 4 podstawowych wzorków - który¶ z nich musi "wyj¶æ" je¶li siê tka na krosnach splotem 2/2. Kolor te¿ jest bliski naturalnemu, wiêc historycznie poprawny.

Na koniec trzeba sobie jednak zadaæ sakramentalne pytanie: dla kogo ta tunika? - je¿eli to ma byæ strój od¶wiêtny nawet dla niezbyt bogatego ¶redniaka lub strój codzienny dworski - nie mówi±c ju¿ o ksi±¿êcym - to by nale¿a³o jeszcze ufarbowaæ na jaki¶ konkretniejszy kolor. Natomiast na strój roboczy, obozowy, podró¿ny (a jak dla biednego ch³opa to i do ko¶cio³a na niedzielê) mo¿e zostaæ tak jak jest.

Bardzo dziekuje za odpowiedz! W poniedzialek - farbowanie;)