Kubu¶ ubrany by³ w lniana koszule,we³niane spodnie,skórzany pas z no¿em,rogozinowy kapelusz.Na noc zaklada³ welniana tunike i kaptur.Spa³ na filcowej karimacie pod moim p³aszczem.Pierwszego dnia niós³ drewniana owaln± tarcze i oszczep.Drugiego tylko oszczep.
Na prowiant z³ozy³y siê podp³omyki,nalesniki,wi¶niowe konfitury,s³onina,wêdzony boczek i woda.
Wybralismy do¶æ trudny teren i podgonilismy tempo co spowodowa³o ¿e Kubu¶ wytrzyma³ z nami do sobotniego wieczora.Ca³y czas pilnowali¶my ¿eby sie nie odwodni³,ca³y marsz potraktowali¶my jak wycieczkê która miala na celu rozbudzenie u Kuby chêci wêdrowania.Uda³o nam siê to w pe³ni

W sobotni wieczór poszlismy dalej w kierunku Pokrzywnej,wrócili¶my do domu w niedziele przed po³udniem.
http://picasaweb.google.com/Mscidog/Czerwiec#
Dziekujê wszystkim uczestnikom za wspólne wêdrowanie.
M.