Nie wygl±da mi to na szable (ale znawc± nie jestem), prêdzej na katanê... jakie jest pochodzenie tego zabytku?
Katana raczej nie. Trzpieñ rêkoje¶ci za krótki, i przede wszystkim- wygiêty w³a¶nie jak w szablach, przeciwlegle do grzbietu ostrza. Obstawia³bym jak±¶ szablê kaukask±. Chocia¿ szlif p³aski, a powinny byæ jakie¶ granie, zbrocze etc.
Jak dla mnie to jest to kawa³ mela zrobione przez pana X i wrzucone do ziemi w kwasie na kilkadziesi±t godzin.
Zrób lepsze zdjêcia, poka¿ g³ownie z obu stron.
PS. Bo zapomnia³em jakie¶ ¶lady punc powinny siê zachowaæ.
¦ladów ¿adnych nie ma. Z obu stron jest takie same. Jeden bok jest "ostry".
Szablê znalaz³em na strychu w dosyæ starym domu na wsi.
jutro dodam parê zdjêæ.
Ogólnie to szukam po allegro i po ostrzu przyk³adam do monitora (dla porównania ze zdjêciem)) i siê obraz za³amuje :D
Jak znalaz³e¶ to na wsi to mo¿e byæ jaki¶ wynalazek stworzony w ilo¶ci 1
lub jest to co¶ mocno zdewastowanego. Ja kiedy¶ widzia³em strasznie zjechan±
polsk± siedemnastkê, która by³a u¿ywana do siekania kukurydzy.
Fakt - to mo¿e byæ na przyk³ad miecz do buraków, czy cokolwiek podobnego. Przyjrzyj siê jeszcze raz g³owni dok³adnie, mo¿e jednak gdzie¶ jest jaka¶ punca? wiele by to pomog³o.
Sposób wykonania trzpienia raczej nie ¶wiadczy o byle podej¶ciu do wykonania - to mia³o mieæ dopasowan± rêkoje¶æ (no- albo mia³o tak udawaæ).
Je¶li lokalizacja jest autentyczna to raczej radzê ostro¿nie i dok³adnie sprawdziæ (a nie jest to XIX wieczny tasak piechoty czasem).
Mój rodziæ jest szczê¶liwym posiadaczem piêknej empirowej oficerki znalezionej na strychu w formie obrdzewia³ego dokumentnie nie wiadomo czego. Po usuniêciu rdzy (bardzo puchatej - taka stal na g³owni) ukaza³a siê g³ownia kompletna i zachowuj±ca parametry techniczne po tych 200 latach.
Obstawiam "narzêdzie rolnicze", choæ mo¿e przerobione z jakiej¶ faktycznej g³owni szablowej.
Widaæ jaki¶ kwadrat niestety nic po zatym
To prawdopodobnie jest ¶lad po puncy, zrób zdjêcia.
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 08:45 14.06.2010)
Je¶li lokalizacja jest autentyczna to raczej radzê ostro¿nie i dok³adnie sprawdziæ (a nie jest to XIX wieczny tasak piechoty czasem).
Ja bym obstawi³a ten tasak, widzi³a³am cosik tkiego "na ¿ywca", cie¿kie i fatalnie wywa¿one, niestety nie widzia³am odkrytego trzpienia, dlatego tego szczegó³u nie mogê porównaæ.
@brat Bule
Nie mam tak dobrego aparatu
zreszt± te¿ ledwo to widaæ ale przeje¿d¿aj±c palcem czuæ takie rowki które uk³adaj± siê w kwadrat.
Apostel, skoro to mo¿e byæ co¶ warto¶ciowego, warto by poddaæ to fachowej konserwacji, np. oczy¶ciæ z rdzy, chocia¿by miejsce z punc±. Poszukaj w¶ród znajomych jakich¶ konserwatorów metalu albo archeologów.
CYTAT(Nikodem @ 23:53 13.06.2010)
Nie wygl±da mi to na szable (ale znawc± nie jestem), prêdzej na katanê... jakie jest pochodzenie tego zabytku?
Katana jak i inne Nihonto mia³aby otwór na ko³eczek blokuj±cy rêkoje¶æ, nie mia³aby takiego zakoñczenia trzpienia i na trzpieniu by³yby wyryte znaki wytwórcy.
Stawiam jak Monika na ten tasak:
http://www.allegro.pl/item1072837478_potez...ow_wz_1837.html
Na moje XVIII lub XIX wieczna pó³-szabla lub tasak piechoty. Je¿eli chcesz oczy¶ciæ z rdzy sugerujê delikatne przecieranie wat± stalow± o drobnej gramaturze. Pod ¿adnym pozorem nie próbuj na w³asn± rêkê korzystaæ z metod chemicznych lub u¿ywaæ elektronarzêdzi.
Ok rdzê usun±³em za pomoc± waty stalowej. Zosta³y jednak ma³e dziurki no i teraz pytanie co dalej z nimi zrobiæ ?
Sztyft z w³ókna szklanego jest dobry do usuwania produktów korozji wewn±trz w¿er. W naprawdê ciê¿ko dostêpnych miejscach proponujê u¿yæ igie³. Je¶li mo¿na prosiæ, to wrzucaj co jaki¶ czas zdjêcia z postêpów pracy.
Pozdrawiam
Kacper
No ale rdzy ju¿ nie ma i zastanawiam siê jak wyrównaæ ten miecz ¿eby nie by³o tych dziur.
To wygl±da na tasak piechoty francuskiej z epoki napoleoñskiej, tak mi te krzywizny i rozmiary pasuj±.
Ca³y tasak wygl±da tak:
Du¿ych w¿erów siê z zasady nie usuwa, chyba, ¿e mi³a Ci czynno¶æ dewastacji, to zeszlifuj
Pozdrawiam.
nie wyrównuj! Nie ostrz! Tego typu ingerencje bardzo, ale to bardzo obni¿aj± warto¶æ zabytku. Produkty korozji usuwa siê przede wszystkim by zabezpieczyæ obiekt przed jej rozwojem. Skoro nie ma ju¿ ¶ladów aktywnej korozji to ostrze trzeba zabezpieczyæ. Proponujê tradycyjny zestaw taniny w alkoholu i paraloidu B44 plus wosk.
CYTAT(Kacper @ 21:03 01.07.2010)
nie wyrównuj! Nie ostrz! Tego typu ingerencje bardzo, ale to bardzo obni¿aj± warto¶æ zabytku.
Dok³adnie to samo mia³em na my¶li pisz±c o dewastacji
Z tym, ¿e akurat ten konkretny zabytek, w takim stanie, w jakim jest, warto¶æ ma i tak ju¿ niewielk±... Tym nie mniej, dalej niszczyæ szkoda.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.