Sprawa wyp³ynê³a w efekcie rozmowy na forum Budo.pl:
http://budo.net.pl/viewtopic.php?p=1284482#1284482
Chodzi z grubsza o to ¿eby nieco poszerzyæ ¶wiadomo¶æ towarzystwu wzajemnej adoracji jakim jest ¶wiatek japoñskich SW. Ci panowie s± w stosunku do rycerstwa daleko za murzynami, tzn w³a¶nie bior± siê za sparingi ale s± w heroicznej fazie i uwa¿aj± ¿e nie potrzebuj± ochraniaczy bo mistrzostwo w stylu wystarczy. Zarazem mam wra¿enie ¿e ca³y czas patrz± z wy¿szo¶ci± na tzw. "rycerzyków" bo przecie¿ oni s± prawdziwymi wojownikami a to jaka¶ zabawa dla dzieci.
Chodzi wiêc o to ¿eby ich zaprosiæ na trening i delikatnie wpier... (tak po przyjacielsku ) ¿eby wiedzieli na jakim etapie rozwoju s± rymcerskie sztuki walki .
Pojawi³a siê propozycja ze strony rozs±dnych "japoñczyków" którzy chc± po sparowaæ w Warszawie. Mieli by maski szermiercze/he³my od kendo, rêkawice i shinaie. Trzeba by siê wiêc biæ na drewno i w miarê mo¿liwo¶ci byæ dla nich delikatny
Pytanie do ekipy treningowej Huberta, Martina i wszystkich co tam trenuj± - macie ochotê u¶wiadomiæ braci "japoñczyków"?