Jak w temacie, udostêpniam cze¶æ sprzêtu: lekki miecz (ok.1,2kg lub 1kg) i tarczê (2,4 paski lub 2,8 kg imacz) rêkawicê (tylko dla osoby praworêcznej), karwasze.
Szukam osoby zdeterminowanej, by regularnie trenowaæ, która dysponuje na tyle du¿± si³± fizyczn±, by radziæ sobie z mieczem i tarcz±. Do¶wiadczenie we wszelkich formach szermierki mile widziane, ale niekonieczne, najwa¿niejsza jest determinacja do regularnych treningów. Nie interesuj± mnie osoby ze s³omianym zapa³em - bêd± tylko marnowaæ czas mój i swój w³asny. Trzeba siê nastawiæ na przynajmniej dwa lata systematycznych trenigów fechtunku.

Sprzêt:
Potrzebna przeszywa ewentualnie jaka¶ t³umi±j±ca uderzenia kurta³a, czepiec pikowany ewent. filc, gruba rêkawica pod tarczê. Mile widziany he³m (w ostatecznosci atestowanana maska z miejscem na wype³nienie), pikowane nogawice, ochraniacze na kolana, ochraniacz na piersi. Prowizorycznie u mnie zawsze co¶ siê znajdzie, ale lepiej kompletowaæ w³asny sprzêt ochronny, tym bardziej ¿e zaczepny jest dostêpny.

Treningi:
Systematycznie minimum raz w tygodniu, ale to jest naprawde minimum nie daj±ce postêpów, dobrze by by³o spotykaæ siê regularnie dwa razy w tygodniu. Trzy razy by³oby idealnie, niestety nie wierzê, ¿e znajdê w Krakowie kogo¶ zdecydowanego w ten sposób systematycznie trenowaæ miecz z tarcz±.
Do wyboru:
wtorek: 20.15 do 22.15 (sala gimn. w Ko¶ciele na ul. Meissnera)
¶roda: 20.30 do 22.00 (szko³a podstawowa ul. Blachnickiego-niedaleko Galerii Kazimierz)
czwartek: 20.15 do 22.15 (sala gimn. w Ko¶ciele na ul. Meissnera)
pi±tek: 20.30 do 22.00 (szko³a podstawowa ul. Blachnickiego-niedaleko Galerii Kazimierz)
sobota: 10.30 do 12.30 (ul. Lotnicza 1)
Ewentualnie inne uzgodnione razem terminy i miejsce (sprzêt zawsze wo¿ê ze sob±).
Trenujemy w lekkim opancerzeniu, walka do pierwszego trafienia wg wczesnej konwencji (wyj±tek puklerze z krótkimi lekkimi szablami, gdzie mo¿na sobie pozwoliæ na ci±g³± ok³adankê w lekkich ochraniaczach). Docelowo siê dopancerzamy i spróbujemy walki ci±g³ej, ale to dopiero za jakie¶ pó³ roku.

Pozr
Monika
kontakt na priva.
PS Abym nie wysz³a na kobiec± szowinistkê, zaproszenie jest skierowne równie¿ do Panów.

Acha, "si³ówka" w domciu we w³asnym zakresie, nie marnujemy na treningu czasu, który mo¿na po¶wiêciæ na zadaniówki i sparringi. Ewentualnie na koñcu trenigu kilka kó³czek biegiem w sprzêcie, razem przyjemniej bêdzie siê dobiæ ;).

¬le robisz Moniko. Twoja sparing partnerka bêdzie zielona w tym temacie, bo w Polsce zwyczajnie nie ma dobrych zawodniczek (to nie Rosja) jedyna kobieta jak± znam, która ma o tym jako takie pojêcie i zapa³, mieszka w £odzi. Wniosek - bêdziecie na nowo odkrywaæ Amerykê zamiast uczyæ siê od kogo¶ z do¶wiadczeniem i dodawaæ z czasem w³asne elementy.
Do tego pamiêtaj ¿e w Polsce nie ma turniejów kobiecych (z prostego powodu - brak odpowiednio opancerzonych zawodniczek) zatem w szrankach bêdziesz stawaæ z mê¿czyznami i musisz znaæ si³ê ich uderzenia, wiedzieæ jak nie daæ siê obaliæ (ewentualnie nastawiæ siê na turnieje gdzie nie wolno stosowaæ najbrutalniejszych technik-przy dysproporcji masy nie jest to nic uw³aczaj±cego, a z czasem mo¿e dojdzie do wydzielenia chocia¿ kilku kategorii wagowych).
Wniosek - chcesz mieæ jakie¶ szanse - sparuj z mê¿czyznami. Maj wygra³a trzy razy z rzêdu kobiec± bojówkê Martina i zaliczy³a kilka zwyciêskich walk w mêskich turniejach, w³a¶nie dla tego ¿e zawsze sparowa³a z mê¿czyznami.

Zwróæ siê o radê do jakich¶ mêskich tarczowników, najlepiej takich którzy maj± stosunkowo niewielk± masê ale dobre wyniki, podpytaj jak sobie radz± z wiêkszymi, jak± maj± technikê. Jest w RR kilku niez³ych lekkich - Siwy, Siuks, Hubert z Grójca, oni wszyscy musz± sobie radziæ z wiêkszymi i robi± to.
A na sparing partnera w Krakowie poradzi³ bym ci Gregora (o ile siê zgodzi), ma do¶wiadczenie wiêc na pewno sporo by ci pokaza³, a biæ potrafi naprawdê mocno (o ile chce) wiêc nauczysz siê przed tym broniæ.

Ja te¿ raczej nie mam wyj¶cia i sparrujê z ch³opakami, bo dziewczyny pojawiaj± siê przez chwilê na treningach i odpuszczaj±, jeszcze zanim przyzwyczaj± rêkê do ciê¿aru broni.
P³aziku, ju¿ to zrobi³am, od pó³ roku staram siê regularnie trenowaæ miecz z tarcz± do pierwszego trafienia. Jednak to dla kobiety sport ekstremalny i do ci±g³ej ok³adanki w opancerzeniu trzeba siê solidnie przygotowaæ. Je¶li przeciêtna dziewczyna pojawiaj±ca siê na treningu szabli ma problemy z ciê¿arem 860 gramowej broni, 1,2 kg miecz plus minimum 450 gram rêkwicy, plus 400 gram karwasz to waga zaporowa. A przecie¿ nie chodzi o to, by walczyæ z ciê¿arem broni.

Ze sparringpratnerami wcale nie jest tak ³atwo bo:
1. Ci lepsi sparruj±c ze mn± trac± na treningu czas, który mogliby wykorzystaæ na walkê z bardziej wymagaj±cym przeciwnikiem. A jak ju¿ siê tak± wymagaj±ca walk± zmêcz±, uwalniaj± siê od blaszek i zbieraj± do domku.
2. Ci z którymi warto sparrowaæ, prezentuj±cy przyzwoity poziom techniczny, nie pojawiaj± siê regularnie na treningach, niestety. A szkoda, bo z tego co zauwa¿y³am, jak ju¿ siê pofatyguj± na trening, nie obij± siê i sparruj± ze wszystkimi jak leci. I mo¿na sporo na sparringach z nimi skorzystaæ.
3. Sparring z surowym przeciwnikiem, który stawia na si³ê, wal±c seriami zamachowe uderzenia zza g³owy, jest niebezpieczny, szczególnie, gdy ma on problemy z kontrolowaniem broni, a tym masz l¿ejsze opancerzenie.
4. Im ciê¿szy sprzêt, tym wiêksze baty dostajê, nie tylko od facetów, ale nawet m³odych ch³opków, którzy trenuj± miecz z tarcz± tak jak ja od pó³ roku. Nie pomaga mi nawet 6 letnie do¶wiadczenie w ró¿nych odmianach szermierki. Ile mo¿na przegrywaæ? To tak jakby¶ gra³ w badmingtona i ci±gle przegrywa³ 10:0, 10:0, 10:1 ;).
5. Na ostatnim treningu, gdzie mam mo¿liwo¶æ potrenowaæ miecz z tarcz± i na który siê specjalnie zwlekam z wyrka w sobotê rano, nikt siê nie pojawi³, choæ by³ to trening po d³ugim weekendzie. Jest sprzêt, zbrojownia, ogrodzony teren, boisko i sala, tylko brak ludzi do treningu, do jednego treningu w tygodniu! To sk³oni³o mnie do szukania sprrringpartnerów, którzy regularanie trenuj±, a nie zachowuj± siê jak niedzielni kierowcy. Je¶li ich nie znajdê w¶ród facetow, to mo¿e w¶ród kobiet?

PS Jakby kto¶ z Krakowa chcia³ trenowaæ w soboty o 10.30 (jest gdzie zrzuciæ sprzêt), prosi³abym o kontakat na pw.

Sezon ogórkowy na freszce w pe³ni, to mo¿e podsumujê temat poszukiwania sparringpartenerki zdeterminowanej, by regularnie trenowaæ.
Poszukiwania zakoñczy³y siê fiaskiem, mimo ¿e zapewni³abym w³asny sprzêt, lekki miecz z lekk± tarcz±, co¶ czego w bractawch itp brak. U¿yczy³abym nawet zapasowy ochraniacz na damsk± pier¶ i w³asn± pikowan± kurtkê szermiercz±, nawet moj± zapocon± przeszywê. Dlatego zamykam temat dziewczyn w szermierce ciê¿sz± broni±, ³±cznie z szabl±. Udostêpniam od jaki¶ piêciu lat równie¿ zestaw prywatych szabli o ró¿nej wadze, karwasze, rekawice itd. Jeszcze nie spotka³am dziewczyny, która regularnie by trenowa³a przez kilka lat, stawiajac siê na trenigu kilka razy w tygodniu (sorki dzieczyy, ale jeste¶my s³absze od naszych kolegów, musimy wiêcej trenowaæ), koñczy³o siê na s³omianym zapale i "chodzeniu w kratkê", czyli zawracaniu czterech liter.

Jednak warto by³o poruszyæ temat, bo odezwa³o siê kilku Panów (w dodatku z w³asnym sprzêtem), którzy my¶l± tak jak ja, ¿e jeden trening miecza z tarcz± w tygodniu to zdecydowanie za ma³o. Niestety trochê zamiesza³a tutaj sesja i wyjazdy po studiach z Krakowa.
Nied³ugo dam info nt trenigów ró¿n± bia³± broni w czasie wakacji (do MKS zapraszamy co roku). Jest nas ma³o (tych chc±cych regularnie trenowaæ), dlatego dlaczego nie spotykac siê chocia¿ raz w tygodniu w jednym miejscu i czasie, zamiast rozdrabniaæ na grupki po dwie osoby? Jak kto¶ jest przejazdem w Krakowie to te¿ fajnie by by³o, gdyby wpad³ na trening, sprzêt ad hoc siê jako¶ skombinuje.

Odgrzebujê stary temacik, szukam osoby do zadaniówek na miecz z tarcz± (konwencja ci±g³a w blaszkach, ale nie tylko). Mo¿e byæ baba, byle silna i trenowa³a jakie¶ sztuki walki, systematycznie przynajmniej przez dwa lata. Czas i miejsce do ustalenia, z wyj±tkiem sb, nd, mo¿na to potraktowaæ jak trening uzupe³niaj±cy (na kontuzje, choróbska, sesje, wakacje. lenistwo i inne pi..³y). Sprzêt wo¿ê ze sob± (czego z os³on brakuje w 2 kompl. info na pw), mo¿emy machn±æ 1h trening nawet na pustawym parkingu przed supermarketem ;), to tylko kwestia chêci.
Pozdro
M.

Kontakt na pw i gg

Podziwiam zapa³

Sam zapa³ Siwusku nie wystarczy, trzeba jeszcze kogo¶ z podobnym zapa³em znale¼æ, ok³adanie opon nie jest zbyt kszta³c±ce, a z pewno¶ci± gwarantuje... mikrourazy ³okcia i nadgarstka. Nie mam wyj¶cia, muszê wiêcej ni¿ faceci trenowaæ, systematycznie, nie mogê sobie pozwoliæ na komfort obijactwa, a ju¿ mnie naprawdê wykañcza, psychicznie, rundka po ca³ym Krakowie, by "wyrobiæ" tygodniow± treningow± normê minimum, w moim przypadku to s± trzy treningi, jeden to stagnacja, dwa to ledwie utrzymanie siê na dotychczasowym nie rzucaj±cym na kolana poziomie. Wystarczy ¿e jeden solidny sparringpartner/technik siê sypnie, problemy zdrowotne itp, i plan regularnych treningów szlak trafia.