Mam nastêpuj±cy problem: mam drewnian± pochwê do szabli obci±gniêt± skór± i nie wiem teraz jak za³o¿yæ na ni± te blaszki ( w za³±czniku) przytrzymuj±ce kó³ka do rapci (to siê jako¶ nazywa?) tak ¿eby nie zniszczyæ skóry. Móg³bym to pospawaæ ale jest za du¿a temperatura, a jak bym chcia³ nasun±æ ju¿ pospawane to na skórze te¿ zostan± ¶lady.

Wiem tylko, ¿e te kwestie omawiane s± bardzo fachowo i szczegó³owo w ksi±¿ce Janusza Sêkowskiego "Konserwacja broni bia³ej".

Brak odzewu zapewne dlatego, ze za³±cznik Ci nie wszed³ a z samej tre¶ci nie do koñca wynika jak dok³adnie wygl±da Twój problem.

Tu gdzie jest zaznaczona strza³ka muszê zespoiæ blachê. http://yfrog.com/20beztytuupigp My¶la³em te¿ ¿eby za³o¿yæ blachê na zak³adkê i zanitowaæ, ale bojê siê ¿e mi drewno pêknie jak bêdê nita zaklepywa³ (zobrazowane tu http://img404.imageshack.us/img404/4473/beztytuu2ga.png )
Mam nadziejê ¿e teraz wszystko widaæ jak nale¿y.

i jak problem zosta³ rozwi±zany?

Wytoczy³em cienki nit (2mm) z bardzo p³askim p³askim ³ebkiem (gr. 2mm), koñce blachy za³o¿y³em jedna na drug±, przewierci³em, za³o¿y³em nit ale tylko na doln± blachê i przewlek³em przez nie [okucie] skórê. Potem naci±gn±³em skórê na pochwê, bez ¶ci±gania okucia i zacisn±³em tak, ¿eby otwór w górnej blasze wskoczy³ nit. Ca³kiem nie¼le siê trzyma. Próbowa³em potem jeszcze zaklepaæ nit ale sie nie da³o, wiêc zostawi³em tak, ¿e wystaje ok 2-3mm nad powierzchniê górnej blachy.