Chcia³bym zaprosiæ wszystkich chêtnych do udzia³u w treningach nowo powstaj±cej "harnishowej" sekcji szermierki dawnej.

Treningi odbywaæ siê bêd± w ka¿dy poniedzia³ek w godzinach 18:00-20:30 na terenie Toya Studios.

Domy¶lnie celem grupy jest zg³êbianie technik Harnishfechten, czyli walki w opancerzeniu.

Opieramy siê g³ównie na dwóch ¼ród³ach XV wiecznych:

• "Flos Duellatorum" a.k.a. "Kwiat Wojny" mistrza Fiore dei Liberi
• oraz przebywaj±cej w zbiorach biblioteki Jagielloñskiej "Gladiatorii".

G³ównym krêgiem naszych zainteresowañ bedzie:

• w³ócznia
• techniki pó³miecza
• sztylet

Start 1 marca 2010.
Wszystkich chêtnych proszê o wcze¶niejszy kontakt na pw. lub gg: 8874596 w celu uzyskania dok³adniejszych danych.

Je¶li wolno mi co¶ zasugerowaæ, interesuj±cym wykorzystaniem tych umiejêtno¶ci by³oby przygotowanie pokazu/demonstracji takiego pojedynku z odpowiednim opisem i narracj±, z przedstawieniem historii i znaczenia takich staræ. (Zamiast kolejnego, oklepanego dos³ownie i w przeno¶ni "rycerz Zenek w³a¶nie odbêdzie straszliw± walkê z rycerzem Ziomalem" , i potem tradcyjny ³omot po tarczach- co ludowi polskiemu buduje coraz ciekawsze skojarzenia na linii rycerze=kibice ... ) W ka¿dym razie ¿yczê powodzenia i pozdrawiam Naprawdê w pytê pomys³. Wreszcie co¶ ³±cz±cego tematy walka+ historia.. £ukasz "A".

Pomys³ ¶wietny i trzymam kciuki ¿eby wam wysz³o. Mam tylko pytanie o symulator do pó³miecza je¶li oczywi¶cie mo¿esz zdradziæ.
Pozdrawiam.

no có¿ nie chcia³by wywo³aæ zbêdnej polemiki ale "buhurtowcom" te¿ o "to" chodzi, zreszt± Redcap nas zna i wie jak trenujemy m³odych i na co zwracamy uwagê

Jak ju¿ co¶ siê naumiemy to siê na pewno poka¿emy. Na razie jeste¶my w fazie knucia i niecnych planów i bez zbytniej spo³ecznej presji chcemy porz±dnie i systematycznie trenowaæ.
Co z tego wszystkiego wyjdzie zobaczymy. Na pewno baaaardzo d³uga droga przed nami.



Na razie z przykro¶ci± stwierdzam, ¿e najzwyklejszy waster, do nauki podstaw najbezpieczniejszy.
Jak ju¿ ch³opaki siê "od¼gaj±" i dostosuj± opancerzenie do tej konwencji to pójdziemy dalej z lepszymi symulatorami( przyk³ad takowego mo¿na bêdzie obejrzeæ na ¦kunksie, o ile w tym roku dam radê tam siê pojawiæ, a Marcin nie wywali mnie za g³oszenie w³oskich herezji ).

Btw. "spada a dui mani" miejscami jest niestrawne i tak zakrêcone jak w³oskie spaghetti na widelcu.


A co do bohurtowców Adasiu nikt chyba nikogo nie atakuje, Armandowi chodzi³o raczej chyba o t± kwestiê, ¿e bez pchniêæ walka pó¼na ma tyle wspólnego z histori± co £ódzkie drogi z niemieck± autostrad± - niby i tu i tu da siê jechaæ ale...
I w tym wzglêdzie zgadzamy siê ja, Ty i Armand bez dwóch zdañ. I wszystkim trzem ten problem przeszkadza.
¯eby wiêc uci±æ wszelk± polemikê jasno i wyra¼nie podkre¶lam - cenie do¶wiadczenia i jednej, i drugiej strony. Obie maj± sporo racji w swoim podej¶ciu i wed³ug mnie tylko ucz±c siê od siebie nawzajem bêdziemy stanie w pe³ni zrozumieæ z³o¿ono¶æ i brutalno¶æ Dawnych europejskich sztuk walki. Amen.

Hmmm przez przypadek doda³em dwa razy ten sam post. Wiêc edytuj±c go nadmieniê, ¿e zainteresowani na pierwszy trening potrzebuj±:

• drewnianego westera 130 cm d³ugo¶ci z wyra¼nie zaznaczon± krawêdzi± tn±c±,
• stroju do upaprania- hala magazynowa(sale gimanstyczne wychodza poza nasz zakres zainteresowañ ze wzglêdu na parkiet i ludzi czepiaj±cych siê tego ze walimy g³ow± kolegi w ¶cianê )
• Niegazowanej wody do picia

Edit: Upaprania równa siê ew. zakurzenia.

No i jak siê uda³o?

Ja niestety nie mog³em wpa¶æ ale mo¿e nied³ugo uda mi sie wygospodarowaæ czas i pozwolenie od rodzinki.

Czemu mia³bym wywaliæ? Stosik bez heretyckiej wk³adki jest raczej nudny

Co do dostosowywania ochraniaczy - Krzysiek K. jest na ¶wie¿o po dobrym kursie BTLS, my¶lê, ¿e dobrym pomys³em by³oby wyduszenie z niego co barwniejszych punktów wskazanych przez lekarzy. Generalnie pewna jazda mo¿e byæ z zabezpieczeniem otwaræ w zbrojach, które po prostu konstrukcyjnie musz± tam byæ ...

Pozdrowienia i powodzenia

hmmm wezmê kremik do opalania z filtrem 100%



Ja z Krzysiem siê wzajemnie wspieramy i zacie¶niamy wspó³pracê tak bardzo jak siê tylko da, wiêc nawet nie ma wyj¶cia musi powiedzieæ, a jak nie to go bêdê mortshlagowa³ tak d³ugo jak bêdzie trzeba.

A co do zabezpieczania na pewno odpowiednia broñ i oczywi¶cie warstwowa przeszywa jako tzw. "must have".
Do tego jeszcze parê innych patentów które jak ju¿ przetestujê to napewno sie podzielê
Na razie zaczynamy skromnie i powolutku. Reszta przyjdzie z czasem... przynajmniej tak± mam nadziejê