ostatnio postanowi³em walczyæ pó³torakiem i interesuj± mnie materia³y na temat fechtunku takimi mieczami, jesli znacie jakies strony lub sami walczycie pó³torakami bardzo prosi³bym o pomoc.
jaka¶ po³owa KONKRETNYCH tematów w tym dziale jest na temat d³ugiego miecza/pó³toraka...
poczytaj...
cczytanie wszystkich tematów by zaje³o kupe czasu a tak to pogdamy od nowa i nowe informacje wejd± w tok
AAAAuuuuuuu Jurek, moze bys wpierw zapytal na zajeciach zanim bedziemy sobie pisali o tym na FREHA ???? Przyjdz w piatek to pogadamy. A tak wogule, to czy ktos zauwazyl, tam na gorze jest taki przycisk "SZUKAJ". I o dziwo bardzo fajnie dziala. Chyba wiekszosc osob nie zauwazyla
dzia³a dzia³a znakomicie ale wyskoczy temat 12 stronowy i czytaj wszystke posty heeh jak po³owa nie na temat tylko o pierdo³acz widze ze temat zmienia sie about przycisk szukaj
Wysil siê Mistrzuniu w takim razie trochê i poczytaj. Mam nadzieje ¿e ciê oczy za bardzo nie rozbol±. Jak dalej odczuwasz g³ód wiedzy zajrzyj na stronê ARMA PL
http://www.bog.org.pl/arma/
Na armie polecam traktat Talhoffer ale to ju¿ dla ¶rednio zaawansowanych.
jak walczyæ - tak samo jak d³ugim mieczem, a do tego walka pó³torakiem dwur±cz jakby lepsza bo i rêkoje¶æ miecza d³u¿sza i sam chwyt jakby pewniejszy
spróbuj podpatrzyæ traktat talhofera z 1467 roku.S± tam walka mieczem 1,2 m³ot bojowy, tasak , walka w szrankach w p³ycie, itp.Pozdrawiam.
Pytanie w tytule postawione tak ¶mia³o z najwiêkszym choæby bólem rozstrzygn±æ by nale¿a³o: Trzymaæ za rêkoje¶æ, skierowaæ ostrym koñcem do przeciwnika...
PS. Korzystaj przyjacielu z opcji "szukaj" a nie zawracaj ludziom g³owê...
A i to nie do koñca. Trzymanie ostrza skierowanego w kierunku przeciwnika to tylko jedna z mo¿liwo¶ci. Dochodzi jeszcze mozliwosc cofniecia ostrza za siebie ( dezorientuje nieco przeciwnika dodaje nieco POWERA do sily trafienia) - aby tak walczyæ trzeba dobrze znaæ parametry swojego miecza.
Tak samo, gdy miecz trzymamy ostrzem do góry.
Do miecza pó³torarêcznego nale¿y siê ogolnie przyzwyczaiæ. Na pocz±tku najiêksz± trudno¶æ stanowi± tarcze, oraz banie sie u¿ywania jelca do obrony.
Uwa¿aæ tez trzeba, aby druga rêka nie s³u¿yla tylko do pewniejszego uchwytu, ale g³ównie do zwiêkszania szybko¶ci obrotow ostrza i w celu robienia dzwigni, jak i manewrowania mieczem.
To tyle co moge napisaæ o tej porze nocy.
Pozdrawiam
No nie¼le, Michale... Uda³o Ci siê zawrzeæ ca³± wiedzê na temat walki mieczem w jednym po¶cie - w kilku zdaniach?...
No w sumie, nie ma to jak podchodziæ do szlachetnej sztuki fechtunku z odwag± i pewno¶ci± siebie. Przecie¿ ledwie kilka milionów ludzi doskonali³o tê sztukê przez marne kilka tysiêcy lat... Oto, do czego doszli: miecz na przeciwnika, za siebie lub do góry.
PS. Czy kto¶ mo¿e wywaliæ ten temat?
To nie jest forum tylko dla zaawansowanych. Nigdzie nie widzia³em takiego zastrze¿enia.
Je¶li chcecie dowiedzieæ siê czego¶ nowego, nie wchod¼cie w tematy pt. "jak walczyæ pó³torakiem", to chyba jasne. Dlatego, proponujê, zejd¿cie z ch³opaków i dajcie im doj¶æ do tego, do czego Wy ju¿ doszli¶cie, w takim samym tempie, w jakim sami to robili¶cie.
K³aniam siê.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.