To ja sprostujê - niekoniecznie "jedz±cym miód" /medъ ĕdъ/.
Biorac pod uwagê jêzykowe procesy historyczne i jêzykoznawcze spory, nied¼wied¼ by³ raczej "wiod±cym do miodu", "wiedz±cym gdzie jest miód" /medъ vĕdъ/ (mied wied).

Oj, to chyba nie jest takie jasne:
http://www.poradniajezykowa.us.edu.pl/baza...NZP=&WYRAZ=
Etymologia
Jakie jest pochodzenie wyrazu nied¼wied¼?
Rzeczownik nied¼wied¼ po¶wiadczony w polszczy¼nie pierwszej po³owy XVI wieku, wcze¶niej wystêpuj±cy w postaci mied¼wied¼ (XIII-XVI wiek), jest kontynuantem pras³owiañskiej formy *medvēdis. Omawiany wyraz ma charakter ogólnos³owiañski i wywodzi siê od przymiotnika *medv-ĕdъ, czyli ‘jedz±cy miód’ (*medh-u-s→*medъ ‘miód’; *ēd- →*ìsti ‘je¶æ’). [...] (K. D³ugosz-Kurczabowa Nowy s³ownik etymologiczny jêzyka polskiego).
Joanna Przyklenk

Ale przyznajê, nie mam ¼róde³ ksi±¿kowych.

Wiercipiêto,
ja o¶mieli³am siê (na podstawie mojej wiedzy) dorzuciæ trzy grosze do wypowiedzi tej pani. Gdy tylko bêde w domu rodzinnym i dokopiê sie do literatury, to wrzucê dok³adn± bibliografiê dotycz±c± nied¼wiedziowego ¼ród³os³owu (i muszê sprawdziæ odmiany, bo jestem prawie pewna, ¿e pani pope³ni³a b³±d. I wtedy to ju¿ nie bêdzie dopowiedzenie, a polemika.).
Pisa³am te¿ o sporach jêzykoznawców - to tak jak np. bronioznawcy spieraj± siê czy co¶ jest kordem czy ju¿ mieczem, tak jêzykoznawcy spieraj± siê przy pochodzeniu ¼ród³os³owu, zw³aszcza gdy w grê wchodzi historia.

[zaraz dostanê ostrze¿enie, wiêc przerzuæmy dyskusjê na pw, a konkurs niech toczy sie dalej]

PS Mój b³±d w poprzedniej wypowiedzi: nie mēd a medъ. Proszê moderatorów o poprawienie.
Edit: poprawione... je¶li o to chodzi³o.
Viator

Jasne, ale rozumiem, ¿e polemika nie jest tylko z t± jedn± autork± s³ownika - bo przecie¿ s³owo zosta³o prawdopodobnie przejête z jakiego¶ innego historycznego s³owiañskiego "narzecza". W rosyjskiej Wikipedii () podana etymologia równie¿ dotyczy "jedzenia miodu" - ale oczywi¶cie gamonie nie dopisali ¼ród³a w tym miejscu .
Co tam priv, mo¿e by za³o¿yæ osobny w±tek na nied¼wiedzia?
Edit: OK
Viator

...i jak ju¿ mamy osobny w±tek to jeszcze przy okazji spytam, czy wiadomo, dlaczego "patronem" nied¼wiedzia zosta³ w³a¶nie Micha³? (Mi¶ / Миша)

Chyba Miko³aj a nie Micha³
Polecam:
B. A. Uspieñski, Kult ¦w. Miko³aja na Rusi, Lublin 1985

pozdrawiam

Mo¿e trochê poza tematem, ale skoro i tak jêzykoznawcza dyskusja wyl±dowa³a w dziale zoologicznym...
Czy Misza to w oryginale na pewno zdrobnienie hebrajskiego Micha³a* , czy czasem nie autonomiczne imiê, w innej wersji Mieszko (wg jednej z etymologii), oznaczaj±ce w³a¶nie nied¼wiedzia? Je¶li tak, to z kolei zapytam o etymologiê misia, bo ju¿ mi siê zupe³nie to s³owo z miodem nie kojarzy. Za¶ samo imiê Nied¼wied¼, podobnie jak Wilk (np. £ukasz), oznacza dzielnego wojownika. W ró¿nych kulturach zwierzêta te uchodzi³y za symbol dzielno¶ci w walce.
Polecam znan± chyba na Fresze ksi±¿kê L. P. S³upeckiego o wilko³actwie. Nied¼wiedzie, je¶li dobrze pamiêtam, równie¿ s± w niej omówione. Za¶ w nieco szerszym kontek¶cie pisze o nich R. Kiersnowski w dziele "Nied¼wiedzie i ludzie" - którego to jeszcze nie dorwa³am.

*Do ksi±¿ki Uspienskiego zbieram siê ju¿ kilka lat. Póki co mam nadziejê, ¿e Czciborowi chodzi³o o to, i¿ ¶w. Miko³aj jest patronem dzikich zwierz±t, a nie, ¿e Misza to skrót od Miko³aja:)

Odpowied¼ pierwsza. A ksi±¿ka mia¿d¿y
Ad. wypowied¼ Viatora - czê¶ciowo oddajê racjê, poniewa¿ ¦w. Micha³ jak i Miko³aj by³ traktowany jako to¿samy/mylony/mieszany/b±d¼ te¿ reprezentowali te same aspekty. Tak wiêc za bardzo siê pospieszy³em z poprzedni± wypowiedzi±.
pozdr.