handicapy to dodatkowe punkty przyznawane w my¶l przyjêtego klucza przez sêdziów zawodnikowi - u Hegemona - za bardziej nowoczesny rodzaj uzbrojenia
t³umaczê:
je¶li jest rycerz spójnie uzbrojony na 1350 rok (generalnie zbrojniki)
i jego rywalem jest rycerz spójnie uzbrojony na 1400 rok (generalnie elementy p³ytowe)
to punkty hadnicapowe dostaje rycerz w pó¼niejszej/bardziej zabudowanej zbroi
-proste.
organizator okre¶la ró¿nicê w punktach
Jak siê okazuje, stworzenie regulaminu "sejmikuj±c" jak to nazywa P³azik - jest ca³kiem trudne. Ogólnie tworzenie zasad takich ¿eby siê ka¿demu podoba³y jest skomplikowane i w rezultacie komu¶ co¶ nie pasuje.
Chcemy pomagaæ sobie nawzajem, ¿eby dobrze siê bawiæ i nie zrobiæ innym krzywdy.
Wypowiadaj± siê zawodnicy którzy pojawili siê jaki¶ czas temu - no, nie nazwê siebie profesjonalist±, nie jestem a¿ takim bufonem - ludzie posiadaj±cy pewien baga¿ do¶wiadczeñ je¶li chodzi o walkê i jej zasady.
Dawanie handicapów za nowoczesno¶æ to bezsens. Jescze moge zrozumieæ, ¿e pe³no¶æ uzbrojenia mo¿na punktowaæ. Jednak jesli jest szerokie datowanie to nieby czemu kto¶ ma byæ na gorszej pozycji tylko dlatego, ¿e woli wcze¶niejszy okres. jaki powinien byæ handikap za kewlarowa kamizelke?
CYTAT(Marcin Waszkielis @ 20:18 06.12.2009)
Dawanie handicapów za nowoczesno¶æ to bezsens. Jescze moge zrozumieæ, ¿e pe³no¶æ uzbrojenia mo¿na punktowaæ. Jednak jesli jest szerokie datowanie to nieby czemu kto¶ ma byæ na gorszej pozycji tylko dlatego, ¿e woli wcze¶niejszy okres. jaki powinien byæ handikap za kewlarowa kamizelke?
czy¿ w tym naszym przypadku nowocze¶niejsza zbroja nie równa siê pe³niejszej??
bo kto odtwarzaj±cy 1350rok zak³ada kolczugê pod p³aty i zbrojniki??
CYTAT
czy¿ w tym naszym przypadku nowocze¶niejsza zbroja nie równa siê pe³niejszej??
bo kto odtwarzaj±cy 1350rok zak³ada kolczugê pod p³aty i zbrojniki??
Niewielu tez zaklada pod kirys kolczuge
nie bêdê siê spiera³, ale pod kirys nie jest ju¿ taka niezbêdna, Marcinku
A pod p³aty jest? W sumie to i nawet p³aty s± czasami zbedne. A jak by³o kiedy¶? Chyba tak samo by³a kolczuga pod p³atami jak i pod kirysem.
CYTAT(Józef @ 22:09 06.12.2009)
Witam.Podoba mi siê ,¿e powoli idziemy do przodu.
Mateusz-wiêc je¶li chodzi o handikapy ,to powiem ,¿e nie przekonuje mnie ten pomys³.Dlaczego bowiem mamy kogo¶ ju¿ na pocz±tku wyró¿niæ?
Bo ma lepszy sprzêt. Proste.
CYTAT
Bo ma lepszy sprzêt. Proste.
A jak sie ocenia czyj sprzet jest lepszy? Chyba ten wygodniejszy, lzejszy, mobilniejszy...to nie wystarczy? Trzeba jeszcze kolesiowi dawac handikapy?
mo¿e teoretycznie bardziej chroni±cy przed ¶mierci±.
co w naszych zabawach jest jednak lekk± abstrakcj±
nie jest abstrakcj±, kulke mozna dostaæ tak samo na turnieju jak i na dzielni.
teoretycznie
CYTAT(Mateusz z Grójca @ 22:48 06.12.2009)
mo¿e teoretycznie bardziej chroni±cy przed ¶mierci±.
co w naszych zabawach jest jednak lekk± abstrakcj±
Otó¿ to. Sprzêt w ca³o¶ci p³ytowy, wypar³ ten zbrojnikowy, wiêc w zasadzie musia³ byæ skuteczniejszy.
CYTAT
Otó¿ to. Sprzêt w ca³o¶ci p³ytowy, wypar³ ten zbrojnikowy, wiêc w zasadzie musia³ byæ skuteczniejszy.
A teraz zbrojnikowy wypar³ p³ytowy czyli musi byæ skuteczniejszy:). Tak samo jak he³my dobrych producentów wypieraja lipe ale jeszcze nikt mi nie da³ handicapu za bezpieczny he³m. No i handicapy za miecz bo teoretycznie tym ciezszym ³atwiej kogo¶ zabiæ niz lzejszym. Handicam za suspensor bo przecie¿ cios w jaja to raczej koniec walki. a ostry sztych bo teoretycznie mozna by³o nim d¼gn±c i teoretycznie zabic.
ale piepszycie... Wo³ek, mo¿e ty nie widzisz rów¿nicy ale wydaje mi siê ¿e to ma byæ turnej w trakcie imprezy historycznej wiec taksty o kulkach na dizelni wybitnie pasuj±...
dyskusja te zo terazniejszym wypieraniu zbroji p³ytowej przez zbrojnik tez jest ja³owa. w zbroji zbrojnikowej, lub z takimi wlasnie elemantami twoja mobilnosc wzrasta o 50-100%. uwierz, wiem co¶ o tym- zreszta ty równiez.
i tak, powinnym byc jakies gratyfikacje za jako¶æ sprzêtu, bo rynny od niektórych producentów sa "zbroja" tylko z za³o¿enia a kto¶- kto jak niektórzy wydaja na sprzet grube tysi±ce a nie kupuj± rynien powinni byc jako¶- nie wiem jak- doceniani. moze- tu uk³on do organizatorów, poprostu ostrzejsza selekcja...
CYTAT
ale piepszycie... Wo³ek, mo¿e ty nie widzisz rów¿nicy ale wydaje mi siê ¿e to ma byæ turnej w trakcie imprezy historycznej wiec taksty o kulkach na dizelni wybitnie pasuj±...
Tak samo jak teksty o lepszej ochronie przed smierci± w zbroii p³ytowej ni¿ zbrojnikowej.
CYTAT
dyskusja te zo terazniejszym wypieraniu zbroji p³ytowej przez zbrojnik tez jest ja³owa. w zbroji zbrojnikowej, lub z takimi wlasnie elemantami twoja mobilnosc wzrasta o 50-100%. uwierz, wiem co¶ o tym- zreszta ty równiez.
Dwa rozwi±zania: Kupiæ sobie zbroje hartowan± i bardzo dobrze dopasowan± i skonstruowan± i nie marudziæ ju¿ na brak mobilnosci. Opcja druga: przerzuciæ siê na zbrojniki i przestaæ sie mêczyæ w niewygodnej p³ycie.
wszyscy i tak wiemy, ¿e po dym gadaniem o wiekszej szansie na prze¿ycie itp kryje sie tak naprawde bulwersacja p³ytowców, ¿e jest im ciêzej i ¿e przez to nie mog± wygraæ z takim mobilnym kolesiem w zbrojnikach i ¿e musi ruszyæ jaki¶ program wyrównywania szans. Ile to ja sie ju¿ nas³ucha³em takich pierdó³ o tym, ¿e wygra³em bo mam l¿ejszy i mobilniejszy sprzêt. Ile razy to by³o z ust ludzi, którzy nawet chyba bez sprzêtu maj± problemy z koordynacj± swych ruchów a w zbroi ruszaj± siê tak, ¿e bicie ich to jak napad na piaskownice w celu skrojenia foremek i kilku ³opatek. LUDZIE MIEJCIE SOBIE TE HANDICAPY ALE I TAM WAM GÓWNO DADZ¡!
ps. Gregor, nie Ciebie mam na mysli:)
Bo co Marcinie?
Bo kole¶ w zbrojnikach ma zbrojê tak zrobion± ¿eby z wierzchu wygl±da³a jak okej ale dawa³a tak± przewagê mobilno¶ci?????
Bo zdawa³o mi siê, ¿e jest tu mowa o porównaniu zbroi dwóch rodzajów, ale tego samego poziomu historycznego i wytwórczego - TAK Marcinie czy NIE- bo jak tak to zdaje siê Ty pieprzysz niezdrowo.
Ponadto z Twego pieprzenia wynika niedwuznacznie ¿e powinni¶my wszyscy ogólnie pieprzyæ te Wasze/Nasze zbroje na turniejach bo to s± zbroje nie turniejowe tylko bojowe - i nikogo furda nie dopuszczaæ.
Noi chyba ¿e jednak uznajemy to jako zbroje bojowe i w zwi±zku z tym uznajemy oczywisty historyczny fakt, ¿e ewoluowa³y po to ¿eby lepiej siê w boju sprawdzaæ statystycznie - no ale oczywi¶cie mo¿emy oderwaæ siê od wiedzy ogólnej i sugerowaæ ¿e kto nie robi tak ja ja Gwiazdor ten nadu¿ywa przyprawy.
I nie wyje¿d¿aj tutaj do ludzi z Gównem bo :
1. Mo¿e to doprowadziæ do tego ¿e bêdziesz najlepszy tylko nikt nie bêdzie chcia³ Ci dawaæ pola - i co w tedy.
2. Mo¿e i jeste¶ najlepszy - ale pycha kroczy przed upadkiem i nie raz i nie dwa ju¿ to widzia³em. Klêsk siê nie ponosi jak siê potrafi przegrywaæ nawet bêd±c niezwyciê¿onym.
3. Nie o to chodzi ¿eby wygrywaæ ale o to w jakim stylu siê to robi i "bycie rycerzem" nie ma tu wbrew pozorom nic do rzeczy - chodzi o pewien poziom cywilizacyjny i kulturalny - on siê wyra¿a w Twoim stosunku do tych których pokonujesz bo uw³aczajæ im uw³aczasz swoim wygranym, a daj±c szacunek zdrowym i sportowym zasadom dajesz szacunek i przeciwnikom i sobie - choæby nawet by³o i tak przes±dzane ¿e wygrasz.
Znam tylko jedn± kategoriê wojowników którym z³ote obole zas³aniaj± oczy - to ci co zmarli we w³asnych ³ózkach i ich poleg³ych cia³ nie szarpa³y psy na polu chwa³y - to bezzêbni, martwi starcy z op³at± dla Harona, nie dla Hermesa.
wspó³czesne zbrojniki sa tak samo zbrojnikowe jak p³yty p³ytowe. i dosz³o do tego, ¿e musze sie rozpisaæ a juz mysla³em, ¿e 1000 postów sprawi, ¿e jednym s³owem bêdê móg³ koñczyc temat....
CYTAT
Bo co Marcinie?
Bo kole¶ w zbrojnikach ma zbrojê tak zrobion± ¿eby z wierzchu wygl±da³a jak okej ale dawa³a tak± przewagê mobilno¶ci?????
No ok, a jak powinna wygl±daæ od wewn±trz?
CYTAT
Bo zdawa³o mi siê, ¿e jest tu mowa o porównaniu zbroi dwóch rodzajów, ale tego samego poziomu historycznego i wytwórczego - TAK Marcinie czy NIE- bo jak tak to zdaje siê Ty pieprzysz niezdrowo.
Nie wiem.
CYTAT
Ponadto z Twego pieprzenia wynika niedwuznacznie ¿e powinni¶my wszyscy ogólnie pieprzyæ te Wasze/Nasze zbroje na turniejach bo to s± zbroje nie turniejowe tylko bojowe - i nikogo furda nie dopuszczaæ.
te¿ nie wiem.
CYTAT
Noi chyba ¿e jednak uznajemy to jako zbroje bojowe i w zwi±zku z tym uznajemy oczywisty historyczny fakt, ¿e ewoluowa³y po to ¿eby lepiej siê w boju sprawdzaæ statystycznie - no ale oczywi¶cie mo¿emy oderwaæ siê od wiedzy ogólnej i sugerowaæ ¿e kto nie robi tak ja ja Gwiazdor ten nadu¿ywa przyprawy.
wszystko mo¿liwe
CYTAT
I nie wyje¿d¿aj tutaj do ludzi z Gównem bo :
1. Mo¿e to doprowadziæ do tego ¿e bêdziesz najlepszy tylko nikt nie bêdzie chcia³ Ci dawaæ pola - i co w tedy.
obejde sie bez pola.
CYTAT
2. Mo¿e i jeste¶ najlepszy - ale pycha kroczy przed upadkiem i nie raz i nie dwa ju¿ to widzia³em. Klêsk siê nie ponosi jak siê potrafi przegrywaæ nawet bêd±c niezwyciê¿onym.
Ja nie uwa¿am, ¿e jestem zajebisty, a jedynie, ¿e wiekszo¶æ przeciwników jest do czosnka o kulistych kszta³tach.
CYTAT
3. Nie o to chodzi ¿eby wygrywaæ ale o to w jakim stylu siê to robi i "bycie rycerzem" nie ma tu wbrew pozorom nic do rzeczy - chodzi o pewien poziom cywilizacyjny i kulturalny - on siê wyra¿a w Twoim stosunku do tych których pokonujesz bo uw³aczajæ im uw³aczasz swoim wygranym, a daj±c szacunek zdrowym i sportowym zasadom dajesz szacunek i przeciwnikom i sobie - choæby nawet by³o i tak przes±dzane ¿e wygrasz.
Racja, ale nie jest uw³aczeniem powiedzieæ komu¶ , ze nie umie graæ np w koszykówke skoro pi³kê miewa w d³oniach od czasu do czasu. Za to powiedieæ komus kto od¶wietnie bierze miecz do walki, ¿e nie umie sie biæ to ju¿ ¼le. Przykro mi ale mam tak ogromny dystans do ca³ej tej zabawy, ¿e nie potrafiê sie ju¿ wczuæ w pewne sytuacje.
CYTAT
Znam tylko jedn± kategoriê wojowników którym z³ote obole zas³aniaj± oczy - to ci co zmarli we w³asnych ³ózkach i ich poleg³ych cia³ nie szarpa³y psy na polu chwa³y - to bezzêbni, martwi starcy z op³at± dla Harona, nie dla Hermesa.
Brzmi równie strasznie co ma³o powaznie.
A piszac o gówno daj±cych handicapach chcia³em zasugerowaæ skupienie sie na rozwoju fizycznym i mentalnym co bardzej przyda sie w walce.
To chyba by³o ostrze¿enie Marcinie...
Po co æwiczyæ- lepiej kupiæ nakolannik +3 do handikapu ;)
No w³a¶nie - doprowad¼my do sytuacji kiedy bogaty gówniarz bogatego taty jest tak uzbrojony, ¿e wystarczy ¿eby trafi³ swojego przeciwnika raz i wygra pojedynek - bo ma taki sprzêt. Licz± siê umiejêtno¶ci i trening - to nimi siê wygrywa.
Poza tym ju¿ widzê ile zajmowa³oby przygotowanie do takiego turnieju - dyskusje o tym która czê¶æ uzbrojenia jest bardziej historyczna - moja czy jego - i kto powinien ile punktów dostaæ na pocz±tek. I w ten sposób hartowany sprzêt od wypasionego producenta dawa³by wspomniane wcze¶niej "+3 do handicapu".
Ciekawy pomys³ - producentom na pewno by siê spodoba³ - "cena wy¿sza, ale na ka¿dym turnieju dadz± Ci za te nogi przynajmniej 3 punkty" - piêknie...
CYTAT
Znam tylko jedn± kategoriê wojowników którym z³ote obole zas³aniaj± oczy - to ci co zmarli we w³asnych ³ózkach i ich poleg³ych cia³ nie szarpa³y psy na polu chwa³y - to bezzêbni, martwi starcy z op³at± dla Harona, nie dla Hermesa.
I pytaj± którêdy na grunwald
??
Ale tak powa¿nie, choæ to nie mo¿liwe , mogê sêdziowaæ bo nic nie staje na drodze do sêdziowania, chyba ¿e te¶ciowa XD.
Ale je¶li chodzi o sprzêt, bo¿e nie gadajmy co kto ma , ¿e ten ma zajebiaszcze blachy ¶wiec±ce siê jak psu jaja, i w ogóle zap³aci³ tyle kasy za nie i dziwi siê czemu nie wygrywa turniejów.
Ka¿dy ma swoje zabawki i niech siê ka¿dy nimi bawi, bo jeden ma p³yte drugi zbrojniki to niech ma i wsio.
No jak kto¶ chce to niech zrobi sobie lew± stronê p³ytow±, a praw± zbrojnikow± i wszystko :P.
Panwie, panowie
Uzbrojenie o którym rozmawiacie (zarówno p³aty jak i p³yta) s³u¿y³o do walki konnej! Ewolucja pancerza o której mówicie to ewolucja pancerzy kawaleryjskich, ni jak ma siê to przecie¿ do walki pieszej, gdzie mobilno¶æ trochê wiêcej znaczy ni¿ wielo¶æ os³on cia³a. Nie rozpatrujmy wiêc turnieju z punktu widzenia bitwy lub pojedynku kopijniczego. Je¿eli kto¶ wychodzi w p³ycie to najwidoczniej dobrze mu siê w owej p³ycie walczy, stwierdzenie i¿ by³by w niej w pojedynku pieszym z miejsca bezpieczniejszym jest pewnym nieporozumieniem, wynikaj±cym chyba z za³o¿enia ¿e sprzêt wa¿niejszy jest w tym wypadku od umiejêtno¶ci.
Wed³ug mnie dodawanie jakichkolwiek punktów za "lepsze" opancerzenie jest fars±. Naciska³ bym za to na obowi±zek noszenia pod p³atami kolczugi z przyczyn czysto historycznych (chyba ¿e kto¶ udowodni ¿e w wypadku jego modelu tego nie robiono). Ponadto nie dopu¶ci³bym nikogo do walki w p³atach jak i kirysie z blach poni¿ej 1,5- 2 mm, z tych samych powodów.
Kacper bzdury wypisujesz.
Zbroja bojowa rycerska w wieku XIV i przez wiêkszo¶æ (a na pewno przez pierwsz± po³owê) XV wieku ewoluowa³o wprawdzie pod przemo¿nym wp³ywem zagro¿enia ataku kopi± (konno) ale jako zbroja w pewnym sensie uniwersalna - równie¿ idealnie dostosowana do warunków, zagro¿eñ i moblino¶ci walki pieszej - Z oczywistych wzglêdów. Co wiêcej przez wiêkszo¶æ tego okresu nie da siê poza kilkoma specyficznymi elementami wyodrêbniæ znacz±cych ró¿nic konstrukcyjnych w zbrojach u¿ywanych przez biedniejszych rycerzy - czy to konno czy pieszo - oraz ciê¿kozbrojnych pieszych.
Jedyne zbroje które ewoluowa³y w takim ujêciu o jakim piszesz to w³a¶nie zbroje turniejowe do walki konnej na kopie - pod koniec XV wieku mo¿e i zaczê³o siê ¶mielsze przenikanie pewnych rozwi±zañ ztej zbroi do odpowiednika bojowego .
Ale oczywi¶cie nie przejmujmy sie zbrojami - zapraszam na turniej walki na ¶wietlówki w buzerach i poliestrowych gaciach - jedna zasada - Hegemon zawsze wygrywa
Nie chcia³e¶ siê Marcinie odzywaæ ale siê odezwa³e¶? Jak wiesz ja te¿ jestem zwolennikiem twierdzenia ¿e æwiczenia cia³a i umys³u to podstawa
A kto pola nie ma temu mo¿e dostac pole do obrobienia.
Mo¿e równie¿ wydawaæ siê niektórym co¶ tam ma³o powa¿ne choæ i mo¿e straszne - nie wiem - nie ogl±dam tanich horrorów a mimo to wiem ¿e umrê - jak ka¿dy z Nas
Tak bez emocji i generalnie popierajmy politykê mi³o¶ci jednocze¶nie promuj±c zasadê solidarnej polski - niech ¿yje Polski Proletaryyat Rycerski w szmat³awych pseudo zbrojach - precz z synkami bogaczy - precz z nisprawidliwo¶ci± punktów za uzbrojenie ochronne - prawdziwy partyjniak umiera tak samo czy jest w gaciach czy w garniturze blach wczesno gotyckich - niech ¿yje urawni³owka !!!!!!!
Brawo Jasiu - Jogi, Bubu!!!
A gdzie¶ Ty bywa³ ¿e, masz takie czarne wizje tego jak siê one sprawy za³atwia????
Dyskusja. pyskusja, napisaæ tak ¿eby nie by³o trzeba za du¿o czytaæ, bezpiecznie ale niech siê ka¿dy swobodnie zabawi - £O MATKO - 20 lat po rewolucji a tutaj szaleje duch Homo Sovieticus - ca³e ¿ycie siê c¿³owiek uczy.
Panie Józefie - troszkê za pó¼no na to ¿eby zosta³ Pan Katem w momencie w którym ju¿ dawno jest Pan Ofiar± swojego w³asnego przedsiêwziêcia. Tak to jest jak siê chcê pisaæ nowe Ateny bez przygotowania siê do roli i przygotowania sobie roli. Naprawdê trzeba swoje prze¶wiadczenia weryfikowaæ i dok³adnie wiedzieæ co i w jakim celu chce sie zrobiæ zanim siê zrobi.
Dalej Pan utrzymuje wewnêtrzne przekonanie, ¿e to bêdzie co¶ nowego i lepszego i bezpieczniejszego?
Ludzie w d.... mnie strzyka jak czytam.Dobrze ¿e organizator zdecydowa³ to powinno uci±æ dyskusje.Punkty za opancerzenie s± bez sensu ja od roku u¿ywam p³ytowych r±k i jako¶ nie zauwa¿y³em ¿eby mniej wygodnie by³o ni¿ w zbrojnikach.Nied³ugo odbieram hartowanie wiêc ciê¿ej te¿ nie bêdzie.Gdzie tu logika?
No w³a¶nie - ale Grzegorzu £ - to jest argument konkretnie z czy przeciw i w dodatku przeciw czemu?
Bo w³a¶nie chyba o to chodzi, ¿e moblino¶æ dobrze wykonanych obu typów uzbrojenia ochronnego jest taka sama, a nie skromnie przypuszczam, ¿e pe³nej p³yty mo¿e byæ znacznie wiêksza ni¿ zbrojników (koñczyny vide).
Zatem wszelkie dywagacje o tym : bo l¿ejsze, bo ³atwiej siê poruszaæ to s± dla dzieci nie dla doros³ych ludzi - tym bardziej, ¿e dobra p³yta l¿ejsza ni¿ dobry zbrojnik byæ powinna.
Takie argumentacje jak przytoczy³em to debilna i totalna bzdura - i z tej pozycji ca³kowicie siê z Tob± zgadzam w rozumowaniu logicznym.
Chcê jednak byæ konskwêntnie logiczny o oddaæ troszkê sprawiedliwo¶æ prawdzie historycznej (bez przesady - ultrasostwa ortodoksyjnego nie cierpiê)
- a jakie jest moje widzenie prawdy w ujêciu pancerza w tym turnieju - argumentowa³em powy¿ej i nie powtórzê siê bo dostanê za flodowanie
- jak siê kto¶ nie zgadza prosze mnie roz³ozyæ na ³opatki logiczne i merytoryczne.
W±tku ¿e dajmy sobie z tym siana i "róbta co chceta" nie skomentuje po raz wtóry - naprawdê w takim razie po co to nazywaæ np. Turniej a nie picipolanki podmostkowe czy nowe lepsze kapsle - to wyjasnie dla czego chce oddaæ troszkê sprawiedliwo¶ci i dziwi mi ¿e to takie nie zrozumia³e do tzw. "LUDZI Z RUCHU"
I jeszcze jedno - no nie ka¿dy mia³ do czynienia z "moimi" Handicapami, ale niektórzy co tutaj gard³uj± mieli
Ergo poco te niezwykle roztropne posty o tym jak to p³atnerz podbija cen± za nakolanek bo daje +3 do uzbrojenia
Nie marnowa³em m³odo¶ci na g³upoty w stylu gier RPG
- tai system np. mnie do g³owy w ogóle nie strzeli³ - komu strzeli³ to strzeli³
I co- o zasadzie regulaminowej mamy orzekaæ po czyjej¶ wieloletniej jak mniemam dobrej praktyce (bo jako¶ nie by³o u mnie pretensji, ¿e wygra³ nie ten kto powinien tylko dla tego ¿e ma nadzianego tatê i blachary na niego lec±) czy po czyis postrzelonych pomys³ach lub strzykaniu w ty³ku???
A mi to siê wydajê ¿ê handicapy mog³yby podnie¶æ poprawno¶æ historyczn± uzbrojenia walcz±cych, ale trochê na innych zasadach. Powinno siê dodawaæ punkty za nowoczesno¶æ uzbrojenia, ale dla konkretnego okresu jaki siê odtwarza, czyli je¿eli osoba odtwarza postaæ z lat np. 1350-1360, to powinno siê mu naliczaæ dodatkowe punkty za sto ¿e ma najnowocze¶niejsze uzbrojenie dostepne w tym okresie, a nie na przestrzeni ca³ego ¶redniowiecza. Wtedy walcz±cy byliby uzbrojeni w miarê spójnie i mo¿na by uznaæ w takim wypadku handicapy jako ¶rodek do celu, którym jest jak najwierniejsze odtworzenie realiów epoki która nas interesuje, oczywi¶cie je¿eli ci±gle poruszamy siê w obrêbie odtwórstwa, a nie tworzenie komercyjnego show, nie maj±cego nic wspólnego z historyczno¶ci±.
no to zrób nam z opisem ca³± tabelke co jest fajne a co mniej, wprowadzi to tylko jeszcze iwêksze zamieszanie.
D³ugo my¶la³em nad t± kwesti±, a moje zdanie pewnie i tak niewiele zmieni :] Po mojemu, je¶li ju¿ handicapy, to nie za okres zbroi, bo to ju¿ ka¿dy robi wed³ug swoich upodobañ (czy to jest 1380 czy 1420), je¶li datowanie imprezy jest szersze.
Moim nieskromnym zdaniem handicapy mo¿na dodawaæ, np. gdy kto¶ pod p³aty czy kirys decyduje siê za³o¿yæ kolczugê itd. Za rzeczy, nazwijmy to, zbêdne, do naszej zabawy i bezpieczeñstwa, ale jednak mi³o je zobaczyæ na kim¶. Bo czy to nitowanka czy zwyk³a zaciskana kolcza - swoje wa¿y. To mog³oby spowodowaæ wychodzenie w uzbrojeniu "pe³niejszym" i bardziej spójnym.
Z drugiej strony handicapy nie mog± byæ za du¿e. Przyk³adowo - 2 punkty max, równowa¿nik jednego uderzenia w g³owê. I nie wiêcej.
Bo czasem dochodzi do absurdów, ¿e mimo i¿ cz³owiek o wiele lepiej daje sobie radê w walce, nie przechodzi dalej bo: jego przeciwnik oprócz tego, ¿e ma pó¼niejsze blachy (czesto daje to handicapy), to jeszcze ma np. swój poczet, za co - nie wiem czemu - tak¿e dodawane s± punkty. Widywa³o siê sytuacje, gdy wszyscy dooko³a mieli szczêkê na ziemi, bo cz³owiek który dawa³ sobie radê o wiele lepiej, przegrywa³, a t³umaczeniem sêdziów by³y w³a¶nie punkty przed walk±.
Niewielkie handicapy pozwol± zachowaæ ca³± owcê i nasyciæ wilka. Bo je¶li kto¶ walczy dobrze - nie potrzebuje ich i tak. Z drugiej strony, s± jakim¶ sposobem na lekk± rekompensatê za uzupe³nienie uzbrojenia rzeczami nie najpierwszej potrzeby.
Ja tam nie marudzê na to, bo ani nigdy nie dosta³em ogromnych handicapów, ani nie jestem fighter wy¿szej klasy, a w powy¿szym akapicie nie mówi³em o sobie :P
Ludzie, jak wspomniany wy¿ej Szymon, radz± sobie w blachach ¶wietnie i nie musz± mieæ zbrojników, wiêc argument o ciê¿ko¶ci czy mniejszej mobilno¶ci mo¿na sobie schowaæ w... szafie.
Zawsze mi siê wydawa³o, ¿e w turnieju chodzi o wy³onienie najlepszego walcz±cego, a nie na wy³onienie alpejskiej kombinacji waleczno¶ci, ultra¶no¶ci, zajebisto¶ci i pogl±dów politycznych mo¿e jeszcze. Od ultra¶no¶ci s± ludzie, którzy dopuszczaj± walcz±cych do wyj¶cia. A je¶li chodzi o kombinacjê alpejsk± najlepiej dodawajmy jeszcze handicapy za b³ysk blach, prezencjê, uzêbienie i powodzenie u dam.
Handicapy maj± sens, je¶li chcemy wyrównaæ walkê - tak jak np. wspomniana wy¿ej kolczuga. Bo inaczej mo¿e doj¶æ do ekstremum, gdy cz³owiek odzieje siê w co¶ megaulrta-wspania³ego, z pocztem, fanfarami, tr±bami i b³ogos³awieñstwem i nie zadaj±c jednego ciosu "wygra" z facetem w zbrojnikach, który po prostu walczy. Zaznaczam oczywi¶cie, ¿e jest to sytuacja ekstremum, ale obrazuje, w któr± stronê zmierzaj± nadmierne handicapy i nakolanniki +3.
Poza tym - brak handicapów usuwa jakiekolwiek ryzyko manipulacji wynikiem. Widaæ kto lepiej sobie radzi na polu, jak nie - to dogrywka. Chyba o to chodzi, hm?
Ja nie mam zdania w tym temacie, jednak obserwuje go trochê i wydaje mi siê ¿e tu chodzi g³ównie o wagê sprzêtu jednak (Mordehaj mam p³ytowe hartowane rêce, ale to i tak sporo wiêcej ni¿ zbrojniczek na przedramiê + ma³a miseczka
). Po prostu w ¶redniowieczu jak i teraz dobierano zbrojê do celów jakim mia³a s³u¿yæ i okaza³o siê, na przestrzeni XIV i XV stulecia ¿e najskuteczniejsza jest nieco ciê¿sza zbroja p³ytowa. Natomiast wspó³czesne turnieje dowiod³y ¿e jest dok³adnie na odwrót - lepiej nie mieæ w ogóle zbroi poza he³mem!! Paradoksalnie nawet rêkawice lepiej robiæ z utwardzanej skóry a na resztê cia³a grube pikowañce, na têp± broñ ¶wietnie siê sprawdza. Podejrzewam ¿e najlepszy by³ by strój Fechtschule Danzig do walki na federy uzupe³niony he³mem
. I teraz pytanie czy to jednak jest choæ trochê historia czy inspirowany histori± sport.
Z drugiej strony handicapy promuj± tych co wygl±daj± na najbogatszych a przecie¿ nie tylko tacy siê bili w ¶redniowieczu.
Ja póki co widz±c stan faktyczny przyznaje racje Wo³kowi - wymagaæ tylko minimum bezpieczeñstwa, reszta opcjonalna - je¿eli komu¶ potrzeba proszê. Lepiej rycerze w przestarza³ych i odchudzonych zbrojach ni¿ zemsta synów diab³a i motopompy (80% p³yt w RR)
Gregor - ostrzejsza selekcja to z kolei obni¿enie poziomu walki na rzecz poziomu wizualnego. Oczywi¶cie co kto lubi, ale dla mnie walka i konkurs piêkno¶ci to nie to samo
Sorki ale s± imprezy gdzie dobrze odtworzona zbroja wzbudzi odpowiedni zachwyt, i s± takie gdzie wa¿ne jest jakim jeste¶ zawodnikiem, a zbroja ma tylko chroniæ-nic wiêcej.
Przy przypominam ¿e spyta³em - to ma byæ "Turniej" z przeproszeniem "rycerski" - czy picipolanki podmostowe - bo je¶li to drugie to owszem jest troszkê tego rodzaju imprez na ¶wiecie i w zasadzie ja robiê dwie takie na tydzieñ
Mo¿e siê zdecyduje Towarzsytwo - bo mo¿e nie ma tak naprawdê co dyskutowaæ. Sport dla sportu i tyle.
Bo je¶li jednak nie picipolanki podmostowe - no to SORY BATORY - nawet te same typy zaawansowanego pancerza ró¿ni³y siê kosztami 10 krotnie - ZJADAJ BIEDNYCH , PROMUJ NADZIANYCH
Nie widzê usprawiedliwienia jak mi wychodzi dwóch go¶ci i jeden ma pe³en garnitur blach, a drugi miejscami i nie, aby mieli mieæ równorzêdne szanse - bo nie mieli i kwita - zwróæcie uwagê, ¿e nie posuwam tego do absurdu, ¿e dam handicap za tak± sam± zbrojê tylko "lepszodro¿sza" (mimo ¿e wy¿ej o podobnych zjawiskach pisa³em). Ja nie jestem taki kozak i spec ¿ebym potrafi³ to na oczko oceniæ bez jaki¶ tam skomplikowanych analiz.
Ale z drugiej strony nawet laik widz widzi co i kto stoi w szrankach - bo widaæ to go³ym i nie wprawnym okiem - a to jest dla WIDZA nie dla nas!!!!
A je¶li wyjdzie mi wypa¶ny lord i mimo to przegra - To jest w³a¶nie pokaz jak siê robi³o karierê w tym fachu - przeciwnik mniejszy urodzeniem i kas± wywy¿sza siê swoim mêstwem i rycersk± sprawno¶ci± - waleczny i odwa¿ny przed mo¿nymi tego ¶wiata. Jak na mój gust podwójna chwa³a i prawda historyczna marki x3
A je¶li wyjdzie wypa¶ny lord i zmiesza z b³otem szmat³awca (faktem jest ¿e niektórzy wychodz± do 40%% gorzej uzbrojeni choæ spe³niaj± minimum) to te¿ jest chwa³a i prawda historyczna x3 tylko druga prawda - a obie prawdziwe
A je¶li wyjd± równi sobie to zwyciê¿y i tak najlepszy lub ten kto mia³ szczê¶liwy dzieñ. Jak w walce.
To s± czytelne przekazy i czytelna jasna sprawa, a nie ¿adna promocja dzianych kolegów czy sprytnych wytwórców.
Oczywi¶cie o ile to "Turniej" z przeproszeniem "rycerski".
A jak szeroko datowany to przy rozs±dnym rozpisaniu handicapu (nie pod naciskiem "rycerzy"
- bo jak ze dwa razy tak zrobili¶my to o zgrozo - a nie bêdê tego nawet wspomina³)
starczy ruszyæ mózgownic± i siê dobrze dopancerzyæ w swojej ulubionej epoce aby ten nowocze¶niejszy mia³ przewagê prawie ¿adn± - albo zmieniæ obiekt mi³osci - albo poæwiczyæ i poumieæ siê biæ - no w tedy to i dla chwa³y i dla mi³o¶ci wychodzi
a ja my¶le, ze kolejny sezon lekko zmieni nastawienie... ot takie moje ma³e plany by dopancerzyæ ludziska tak, jak dopancerzeni byæ powinni...
proste. dyskusja moim zdaniem jest ja³owa...
CYTAT(Gregor z Krakowa @ 12:23 09.12.2009)
a ja my¶le, ze kolejny sezon lekko zmieni nastawienie... ot takie moje ma³e plany by dopancerzyæ ludziska tak, jak dopancerzeni byæ powinni...
proste. dyskusja moim zdaniem jest ja³owa...
Gregor a jak powinni byæ dopancerzeni ?
Uchyl r±bka tajemnicy dotycz±cych twoich sprytnych planów:)
Wracaj±c do tematu handicapu ...
Temat rzeka.
S± tu dwie kwestie: sprawiedliwo¶æ powiedzmy czysto sportowa i promowanie wygl±du niekoniecznie id±ce w parze.
Nic nie zast±pi treningu i wrodzonych predyspozycji co do tego raczej nie powinno byæ ale ...
¦mieszy mnie jednak to ¿e kto¶ uwa¿a wagê sprzêtu za zupe³nie nie istotny szczegó³.
Gdyby tak nie by³o zbrojniki nie by³y by tak popularne. Nie pojawia³y by siê cuda wianki z samej utwardzanej skóry czy wynalazki rodem z technologi kosmicznych (lub nawet Star Wars'owych
). Wiem, ¿e spory wp³yw na rozpowszechnianie sprzêtu ma te¿ g³upie ma³powanie. Wracaj±c do tematu wagi ...
Rozrzut wagi jest dosyæ spory nawet 20 kg, co raczej nie pozostaje bez wp³ywu na wynik. I nie wszystko za³atwi tutaj trening ... po prostu inaczej bêdziesz siê rusza³ z tymi dodatkowymi 20stoma kg na plecach. Argumentem za tym mog± by zasady sportowe (skoro tak bardzo chcecie podci±gn±æ nasz± zabawê do sportu i "zawodostwa"
) dotycz±ce ró¿nych dyscyplin np. prosty przyk³ad F1- wagi bolidu, ilo¶ci paliwa, itp.) aby maksymalnie zrównaæ szanse zawodników bez wzglêdu na zasobno¶æ kieszeni sponsora.) Oczywi¶cie nie nale¿y przeginaæ w drug± stronê tak by sprzêt "za³atwia³" wygran±. Przewaga 1-2 punktowa
moim zdaniem wydaje siê rozs±dna. Pozwoli to "zrównowa¿yæ" nierówno¶ci sprzêtowe nie zmieniaj±c zasadniczo wyniku. Tym bardziej wydaje siê to zasadne skoro coraz czê¶ciej wprowadza siê ograniczenia co do wielko¶ci tarczy czy masy broni.
Druga kwestia faworyzowania "za piêkne oczy" pozostaje jedynie kwesti± orgów i nie ma tu nic wspólnego z sprawiedliwo¶ci±. To ich kwestia czy chc± promowaæ tak czy inaczej wygl±daj±cych zawodników. Nie mniej niedorzeczno¶ci± jest to, ¿e dochodzi do sytuacji w której "walke" wygrywaj± proporce i poczet.
Obie tendencje s± dziwnym wypaczeniem - zarówno ta by sprzêt maksymalnie odchudziæ (i to kosztem materia³ów), jak i ta by walki wygrywaæ zasobno¶ci± kieszeni.
To tyle z mojej strony pozdrawiam serdecznie.
oj, r±bek znasz... domy¶li³e¶ sie...
a resztê r±bka uchyli sezon, tegoroczny czy nastepne..poprostu.
najlepsza nauczycielk± rekonstrukcji jest historia, a najlepsz± nauczycielk± walk rekonstrukcyjnych jest praktyka...proste
ca³a reszta twojego postu, Piotrze... wybacz - bla bla bla lanie wody, czytalem takie s³owa juz na tym forum multum razy, có¿ wiele ludzi ma zdanie takie jak twoje, moje jest w miare podobne.
ale...
je¿eli turniej jest np Wielkim Turniejem Rycerskim, i w tej formie jest realizowany- to tak, tu racji nie masz, walke wygrac w³a¶nie powinien moze nie ca³kiem sztandar ale poczet, wygl±d, spójno¶æ sprzetów do realizowanej roli, atos patos i domestos ect
a mo¿na dobrze walczyæ i dobrze wygl±daæ - nie ka¿dy tzw ultras jest ch³optasiem w zbroi i tylko z rycin wie jak trzymac miecz, i nie ka¿dy ³achmaniarz umie walczyæ.
jest w tym kraju kilka osób, moze kilkanascie które ¶wietnie i wygl±daj±, i walcz±...
CYTAT(£ukasz P³aza @ 23:39 08.12.2009)
Lepiej rycerze w przestarza³ych i odchudzonych zbrojach ni¿ zemsta synów diab³a i motopompy (80% p³yt w RR)
I P³az w kirysie za³o¿onym na brygantynê dwa lata temu na uniejowie ;D
Czy bardzo mu to pomog³o bo nie pamiêtam?
Wygra³ Lige Rycersk±...
Tak - zapewne tylko z powodu napier¶nika. Mo¿e trzeba by³o braæ przyk³ad i dorzuciæ sobie te kilka kilo a potem mówiæ o mo¿liwo¶ciach?
I jako¶ pamiêtam ,¿e to ni ON akurat upiera³ siê przy tym, ¿eby rozpisaæ punkty za ka¿dy dodatkowy kawa³ek uzbrojenia jak przed sezonem dyskutowana by³a sprawa na Fresze.
Z tego co pamiêtam to pod naciskiem jak to rozpisa³em to wysz³o ¿e tak czy siak najlepiej wystawiony mo¿e mieæ handicap jak 1 do 4 w stosunku do najgorzej wystawionego - nie lubiê, nie popieram, nie rozumiem.
Ale¿ wy pierniczycie jak pot³uczeni - akurat t± ligê wygra³em rok wcze¶niej
a napier¶nik na brygantynê faktycznie bez sensu, ale nie ja wymy¶la³êm te zasady.
no napier¶nik na tej brygantynie da³ Ci ten jeden punkt, którym ze mn± wtedy wygra³e¶ akurat :P no a poniek±d, wykorzysta³e¶ lukê w zasadach w sumie
CYTAT(Mateusz z Grójca @ 19:58 06.12.2009)
handicapy...
A nie znalaz³oby siê jakie¶ polskie s³owo, co by nie stosowaæ tego plugawego germañskiego jêzyka przynajmniej w tym wypadku? Bo to siê kojarzy z komputerow± gr±, anglosaskiego w dodatku pochodzenia.
Nie ja pierwszy tego s³owa u¿y³em, to generalnie jest czêsto u¿ywane w sportach s³owo
CYTAT(Mateusz z Grójca @ 13:18 10.01.2010)
Nie ja pierwszy tego s³owa u¿y³em, to generalnie jest czêsto u¿ywane w sportach s³owo
Faktycznie. Cholera, co za ¶wiat!
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.