Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Sluga gosudarev (2007)
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Film
Armand
S³uga dwóch panów




Widzia³ to kto¶? Historia typu p³aszcz i szpada. Dwaj wygnani przez swych królów szermierze, ich spór honorowy, i chyba te¿ o wzglêdy jakiego¶ smakowitego barokowego ciastka reklamowanego kadrami all naked ]:-> (czeski podtytu³- "Ve imeniu cti a lasky" :D), a mo¿e o co innego, a jako t³o wojna rosyjsko- szwedzka z bitw± pod Po³taw±, któr± zapowiadaj± do¶æ obiecujace sceny batalistyczne. Na jutiubie tako¿ sceny pojedynków w/w szermierzy, oraz sekwencje z bitwy. Barry Lyndon to pewnie nie jest smile.gif ale mo¿e warto obejrzeæ.
Bartek z Chojnika
Widzia³em. Film jest naprawdê ¶wietny a kulminacyjna bitwa pod Po³taw± k³adzie na kolana. Zupe³nie przypadkiem nadzia³em siê na niego niedawno na Polsat Play a ¿e stacja powtarza filmy wiêc mo¿e bêdzie jeszcze raz. Polecam naprawdê z ca³ego serca. Film jest rosyjski, ale nie ma to nic wspólnego ani z 1612 ani z tarasem bulbulbul...

Tak przy okazji - ma kto¶ to mo¿e nagrane, bo nie widzê ani w empikach ani na sieci. Mogê odwdziêczyæ siê czym¶ innym ze zbiorów.

k³aniam, pozdrawiam
Jan III
Wie kto¶, gdzie ten film morza dostaæ. Z góry dziêkujê icon_mrgreen.gif
Jan III
W³a¶nie obejrza³em i jestem zadowolony. Film ¶wietnie zrobiony.
Ig³a
Film obejrza³em, nawet mimo rosyjskiej wersji jêzykowej, z której po³owê kwestii zrozumia³em, po³owê wymy¶li³em smile.gif .

Osobi¶cie lubiê takie klimaty, jakie¶ zatargi, jakie¶ pojedynki, przygody, go³e panie.

Fabu³a moim zdaniem ciekawa i wbrew opiniom na niektórych forach filmowych wcale logiczna i spójna. Nie umiem oceniæ walorów kostiumu i wnêtrz bo siê w tym nie orientujê, ale wygl±daj± fajowo.

Znalaz³em kilka dziwnych sytuacji... Obraz Polaków w filmie nie jest najgorszy - choæ dziwiæ mo¿e jakim¿ to cudem szlachcic szynkuje, ale niech tam nie jest to film historyczny tylko przygodowy. W tej samej kategorii s± sceny szermiercze - ³adnie wygl±daj±ce ruchy wystawiaj±ce szermierza na pewny zgon smile.gif czynione z u¿yciem niezwykle skutecznych szpadopodobnych instrumentów, tn±cych na ca³ej powierzchni i zadaj±cych ani chybi zatrute rany (wnosz±c po rezultacie).

W mojej ocenie film warto obejrzeæ - tym bardziej, ¿e mimo, i¿ jest kostiumowy, nie ma tu muzyki na podobieñstwo tej z Piratów z Karaibów ;)
Jan III
CYTAT(Ig³a @ 11:14 21.01.2010) *
Film obejrza³em, nawet mimo rosyjskiej wersji jêzykowej, z której po³owê kwestii zrozumia³em, po³owê wymy¶li³em smile.gif .

Osobi¶cie lubiê takie klimaty, jakie¶ zatargi, jakie¶ pojedynki, przygody, go³e panie.

Fabu³a moim zdaniem ciekawa i wbrew opiniom na niektórych forach filmowych wcale logiczna i spójna. Nie umiem oceniæ walorów kostiumu i wnêtrz bo siê w tym nie orientujê, ale wygl±daj± fajowo.

Znalaz³em kilka dziwnych sytuacji... Obraz Polaków w filmie nie jest najgorszy - choæ dziwiæ mo¿e jakim¿ to cudem szlachcic szynkuje, ale niech tam nie jest to film historyczny tylko przygodowy. W tej samej kategorii s± sceny szermiercze - ³adnie wygl±daj±ce ruchy wystawiaj±ce szermierza na pewny zgon smile.gif czynione z u¿yciem niezwykle skutecznych szpadopodobnych instrumentów, tn±cych na ca³ej powierzchni i zadaj±cych ani chybi zatrute rany (wnosz±c po rezultacie).

W mojej ocenie film warto obejrzeæ - tym bardziej, ¿e mimo, i¿ jest kostiumowy, nie ma tu muzyki na podobieñstwo tej z Piratów z Karaibów ;)





Mimo sceny, w której Car Piotru¶ nazywa polsk± ,,zorricê'' s#k±, film nie jest antypolski, a ruskie nie s± takie najlepsze aniol.gif ( na przyk³ad rodzine owej zabójczyni wymordowali rosjanie, mimo ¿e popierali Cara).
Ig³a
Je¶li ktos chcia³by poczytaæ po naszemu, a nie ws³uchiwaæ siê w rosyjsko-francuskie æwierkanie - zrobi³em napisy i mogê je udostêpniæ.

Z pozdrowieniem
Ig³a, czasem zwany Kosmatem
Armand
CYTAT(Ig³a @ 22:24 04.02.2010) *
Je¶li ktos chcia³by poczytaæ po naszemu, a nie ws³uchiwaæ siê w rosyjsko-francuskie æwierkanie - zrobi³em napisy i mogê je udostêpniæ.

Z pozdrowieniem
Ig³a, czasem zwany Kosmatem


To ja poproszê- filmu jeszcze nie widzia³em, a niebawem obejrzê z dziewczyn± smile.gif
Armand
Niestety muszê zaliczyæ do kategorii filmów z cyklu "obejrzeæ- zapomnieæ". Nawet ciekawa, wprowadzaj±ca w nastrój czo³ówka. Kolorystyka obrazu trochê telewizyjna, mo¿e by³o to krêcone na jakim¶ betacamie. Scenografia i kostiumy na pierwszy rzut oka nawet ³adne, ale nie zachwycaj±. Trochê jak czeski albo w³oski serial kostiumowy z 80's. Podoba³ mi siê tylko skórzany p³aszcz z kontrafa³d± de Breze'a.Wszystkie okucia, gardy broni jasne, o nasyconych barwach (polerka- srebro- z³oto), ¿adnej patyny, wytaræ. Wyra¼nie wspó³czesne szyby w karetach, wspó³czesne karty [!] na stole bez ¶ladu zu¿ycia, bi¿uteria jak z jablonexu, pude³ka jak z Cepelii albo Almi Decor etc. etc.

Zaczyna siê od intrygi na francuskim dworze, potem jest ju¿ coraz ¶mieszniej. Widowiskowy bardzo straszny pojedynek, potem scena ³ó¿kowa w perukach, ale z opatrunkiem na ramieniu ]:-> Dalej francuski kurier wys³any z misj± do cara spotyka bohaterskiego dragona (?) Griszê. Griszeñka jest prawdziwym carskim kastetem do zadañ specjalnych, chocia¿ nie umie czytaæ (rozpala korespondencj± de Breze'a ognisko :D) W filmie pocz±tkowo spe³nia rolê czego¶ w rodzaju rosyjskiego Piêtaszka, s³u¿±c Francuzowi za przewodnika, towarzysza broni i t³umacza, a jednocze¶nie nie mog±c siê nadziwiæ odmienno¶ci ?innostrañca?. Wprowadza go te¿ w uroki ³a¼ni, poi wódk± i kwasem chlebowym, opêdza od nied¼wiedzi oraz rosyjskich m³ódek. Potem nagle okazuje siê byæ prawdziwym prekursorem specnazowców, z no¿em w zêbach pe³zn±c ku sikaj±cemu wartownikowi. Niestety rozs±dek go opuszcza ? w gierojskim amoku atakuje króla Szwecji w ¶rodku szwedzkiego posterunku, ale prze¿ywa.[!] Nasi kuloodporni (ze stu Szwedów do nich wali mo¿e z 20 metrów, ¿aden nie trafia) bohaterowie umykaj± Szwedom, i docieraj± do samego cara batuszki. Wy¿szy oficer o wygl±dzie arystokraty serdecznie wita siê z pañszczy¼nianym ch³opem, zamiast daæ mu pogêbek i kazaæ strzemiê przytrzymaæ (megaROTFL). Etc. Etc.

Szwedzi s± ¼li, pal± i gwa³c±. W lesie spotyka ich za to kara. Mê¿ne rosyjskie dziewoje uzbrojone z Wiejsk± Broñ Drzewcow± (wid³y) szar¿uj± na nich jak górale w "Potopie" i mimo strat w szyku wyk³uwaj± (?) w pieñ :D

Obraz bitwy i wojsk. Armaty jak z filmów wojennych z lat 30- wielkie walce ze styropianu chyba, sporadycznie miota nimi efekt odrzutu ]:-> Szyk piechoty nierównomierny, tu¿ obok ¿o³nierza z 1,6m stoi wy¿szy o g³owê etc. Taktyka- w jednym ujêciu piechota strzela do wrogiego szyku z chyba pó³ kilometra, i biegnie ten dystans ?urrraaa..!?, kilka scen dalej czworoboki stoj± ze 30 metrów od siebie jak wkopane w ziemiê i strzelaj± jak do tarcz, nie próbuj±c wzi±æ na bagnety wroga zanim prze³aduje. Nonsens nonsensem pogania. Kuloodporny rosyjski superhiro³ broni z Francuzem szañca, którego ca³a obsada ginie tylko nie oni dwaj, a potem wysadzaj± ow± placówkê razem z atakuj±cymi Szwedami, prawie jak Ordon redutê, i jak prawdziwy Ordon prze¿ywaj± nieromantycznie ]:-> Car trochê siê zdziwi³ na ich widok, bo brew mu drgnê³a, ale mo¿e to komar go uci±³ :D Wogóle najpiêkniejsza jest rola Cara, który szar¿uje na czele swych wojsk za Rosjê ?woln± i bogat±? [sic..!!] Putinowski propagandzista wymy¶li³by co¶ takiego tylko na ciê¿kim kacu, i nie dosta³by podwy¿ki.

Zabawny jest obraz polskiej partyzantki (?) szlacheckiej napadaj±cej na rosyjskich kurierów. Dowodzi nimi demoniczna m³ódka w p³aszczu Nazgula, pos³uguj±ca siê chyba arbaletem. (kusza na kule). W filmie s± dwa przera¿ajace pojedynki na szpady, pierwszy jeszcze ujdzie, w drugim tn± siê tymi szpadami a¿ mi³o ]:-> Jak wiadomo szpada to broñ do ciêcia, zw³aszcza z siod³a. Bêdê wstrêtny i zaspoilujê, bo i tak nie warto siê tym katowaæ. Griszeñka ginie od kuli m³ódki Nazgula zas³aniaj±c Cara jak Kevin Costner z Bodyguarda ukochan±, wzruszony Francuz p³acze nad swym ¶wie¿o odstrzelonym Piêtaszkiem a la Russe, Car mówi do m³ódki ?Ty suko!? i ka¿e j± powiesiæ :P Niestety Grisza nie dostaje po¶miertnie orderu bohatera zwi±zku radzieckiego. Ogólnie jest weso³o. Tu¿ po bitwie dociera do naszego ¯abola jego ukochana, któr± musia³ by³ odbie¿aæ udaj±c siê na poniewierkê. No i Happy End mamy. Warto zauwa¿yæ, ¿e muzyka jest jak z zupe³nie innego film, i jej ?dramatyzm? w totalnie nieoczekiwanych momentach zbija nas z tropu, jak w brazylijskich serialach.

Je¿eli kto¶ kiedykolwiek widzia³ filmy "Niebezpieczne zwi±zki", "Barry Lyndona", albo choæby Garbusa "Le Bossu" z Jean'em Marais- i ceni je oraz pamiêta, to bêdzie siê mêczy³. IMHO naprawdê szkoda zachodu. Ju¿ lepiej dobra ksi±¿ka, albo odcinek "Mad Men". Tam przynajmniej rekwizyty wygl±daj± na przedmioty u¿ytkowe z epoki ]:-> A fabu³a kupy siê trzyma. Ale ¿eby nie by³o- rozrywki dostarczy³. U¶mia³em siê z Paulin± serdecznie bigsmile2.gif
Jan III
Faktycznie, armaty nie s± takie realistyczne, jak byæ powinny, a Griszenka jest za dobrze traktowany przez szefostwo, ale nie jest tak ¼le.
¦wiêtos³aw
Film obejrza³em, i ogólnie mogê stwierdziæ ¿e to bardziej film przygodowy ni¿ historyczny, ca³y czas jakie¶ pojedynki, po¶cigi i akcje jak z amerykañskich filmów.
Jedyna naprawdê ciekawa scena to koñcowa scena bitwy pod Po³taw±, która jak mi siê wydaje te¿ zbyt realistycznie nie by³a pokazana.
Ogólnie film mo¿na obejrzeæ, ale dobry nie jest.

A mnie osobi¶cie rozbawi³a, Polska i Polacy,
Polacy jako warcho³y i bandyci, poza ninja szlachciank± crazy.gif
A Polska jak kraj gdzie ka¿dy przychodzi i zabija kogo chce.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.