O¶rodek Studiów Epoki Napoleoñskiej
Wy¿szej Szko³y Humanistycznej im. A. Gieysztora
Muzeum Regionalne w Pu³tusku zapraszaj± na widowisko historyczne
NAPOLEON W PU£TUSKU20 grudnia 2003 r., godz. 11:00, Rynek
W programie:
-Sceny ¿ycia w Pu³tusku pod zaborem pruskim
-Potyczka wojsk napoleoñskich z wojskami rosyjskimi
-Musztra
-Przyjazd Napoleona Bonaparte
-Wcielenie rekrutów do wojska
-Pojedynek
-Cesarskie pozdrowienie
-Przegl±d wojsk
-Nadanie odznaczeñ
-Pani Beata Tyszkiewicz przedstawia Napoleonowi Mariê Walewsk±
-Przemarsz wojsk
Udzia³ w imprezie potwierdzili:
-1 Pu³k Piechoty Legii Nadwi¶lañskiej pod dowództwem Andrzeja Zió³kowskiego
-2-gi Pu³k Piechoty II-gi Batalion - kompania fizylierska X.W. pod dowództwem Micha³a Zaremby
-Pu³k 2- gi Piechoty pod dowództwem S³awomira Maciejewskiego
-Pu³k 2-gi Piechoty - kompania grenadierów pod dowództwem p.o. Piotra Sawiaka
-Szwole¿erowie Gwardii Cesarza Napoleona pod dowództwem Miros³awa Mi±czyñskiego
-Legia Nadwi¶lañska i Pu³k Lansjerów Nadwi¶lañskich pod dowództwem Piotra Zalewskiego
-Miêdzynarodowy Klub wojenno - historyczny "Grenadier pod dowództwem Vladimira Paw³owa
-Wojenno - historyczny klub "Bastion" pod dowództwem Jewgenija Rogalskiego
-Miñski pu³k piechoty pod dowództwem Miko³aja Ku¼mina
-Polsko - francuska brygada 7-ej Dywizji Wielkiej Armii pod dowództwem Igora Graholskiego
W sumie oko³o 180 uczestników
Scenariusz:
11.00-11.20
Rok 1806. Pu³tusk w zaborze pruskim. Na Rynku karczma (z szyldami: pruskim, s³oma, beczki dwa ogniska). Wojska rosyjskie nêkaj± mieszczan (rozboje, pijañstwo, gwa³ty). Nadchodz± wojska Polskie poprzedzane przez podjazd kawalerii (np. z placu Pi³sudskiego i ul. Rybitew) Zaalarmowane pojawieniem siê jazdy wojska rosyjskie zostaj± postawione w stan gotowo¶ci i formuj± siê w kolumnê w centrum rynku, przygotowuj±c siê do obrony.
11.20-12.00
Wojska francusko – polskie ustawione w ulicy Rybitew i w ul. Szkolnej Atak na Rosjan. Rosjanie dokonuj± kontrataku. Wojska polsko-francuskie cofaj± siê w stronê linii budynków pod Policj± i ³±cz± siê w jedna kolumnê. Kawaleria w tym czasie udaje siê po Napoleona. Po³±czona kolumna polsko-francuska atakuje Rosjan z lewej flanki. Dziesiêciominutowe staracie (atak – kontratak). Rosjanie spychaj± wojska polsko-francuskie w stronê zamku. Tu zostaj± zaatakowani z flanki przez wydzielony oddzia³ wolty¿erów (wyskakuje z podwórka tworz±c tyralierê), równocze¶nie piechota (i kawaleria?) polsko-francuska dokonuje kontrataku na Rosjan. Czê¶æ z nich uchodzi, spychana w ulicê Rybitew; czê¶æ dostaje siê do niewoli. Je¶li tego nie zrobili wcze¶niej, szwole¿erowie udaj± siê w stronê zamku po Napoleona. Jeñcy zostaj± odprowadzeni w podwórko (przygotowuje siê ich tam by mogli za chwile wyst±piæ jako rekruci).
12.00-12.30
Po wycofaniu siê Rosjan od strony zamku wje¿d¿a Napoleon w eskorcie szwole¿erów. Napoleon wchodzi do kamienicy (zostaje tam przez ok. pó³ godziny). Szwole¿erowie przeprowadzaj± pokaz musztry konnej (w okolicy fontanny), Pod jej koniec z podwórka wyprowadzani s± rekruci, których prowadz± w kierunku chaty. Tam te¿ przeprowadzany jest pobór:
Popisowi s± przyprowadzani pod stra¿± pacho³ków miejskich (tak!) przed cywilno-wojskow± komisjê „poborow±” urzêduj±c± przed karczm±. Urzêdnik miejski sprawdza ich personalia (g³o¶no odczytuje nazwiska). Nastêpnie losuj± oni kule z worka. Bia³a-wolny. Czarna-do wojska. Kobiety zawodz±. Syn bogatego ch³opa przyprowadza na swe miejsce zastêpcê i w ten sposób siê wykupuje. Rekruci zostaj± przekazani do pu³ku, dostaj± mundury (p³aszcze) i karabiny. Przez Kaprala uczeni s± musztry – siano-s³oma itd.
W tym czasie Rosjanie biwakuj± w pobli¿u, przy ogniskach, mieszaj± siê czê¶ciowo z widzami.
12.30-12.45
Przed karczm± dochodzi do sprzeczki pomiêdzy ¿o³nierzami, którzy wyzywaj± siê na pojedynek na pistolety lub szable (do wyboru przez uczestników, osobi¶cie jestem za pistoletami). Pojedynek koñczy siê zwyciêstwem jednego z uczestników. Ranny zostaje zniesiony pod karczmê i obanda¿owany.*
12.45-13.00
Wojsko przygotowuje siê do przegl±du. Wojsko ustawia siê ty³em do wie¿y i karczmy. Napoleon wychodzi na balkon, pozdrawia publiczno¶æ i wojsko, po czym wychodzi dokonaæ przegl±du. Dokonuje odznaczenia wybranych wiarusów (po jednym z ka¿dego oddzia³u). Nagle z t³umu mieszczañstwa wybiega Maria Walewska z kwiatami (mówi swoj± kwestiê lub nie – wszystko rozstrzygnie siê po konkursie). Napoleon zabiera Walewsk± do powozu i odje¿d¿a. Przed powozem szwole¿erowie, za powozem piechota; do defilady Rosjanie. Defilada przed publiczno¶ci±, komentarz z przedstawieniem grup historyczno-mundurowych.
[/img]