Witam,
pomy¶la³em sobie, ¿eby podczas ¿ycia obozowego urz±dziæ sobie ma³y lu¼ny i póki co nieoficjalny turniej w "kulki"
Gra z tego co wiem, by³a znana w ¶redniowieczu (¼róde³ nie potrafiê podaæ, jak równie¿ ówczesnych zasad), wiêc nastawienie jest przede wszystkim na dobr± zabawê.
Zapewniam dwa (lub 3) zestawy "wspó³czesnych" kul, potrzebny bêdzie te¿ kawa³ek w miarê p³askiej ziemi, który my¶lê, ¿e siê znajdzie.
Zasady proponujê równie¿ wspó³czesne, chyba ¿e kto¶ zapoda bardziej ¶redniowieczne, to bêdzie mi³o.
Proponujê wersjê Doublette, czyli dwu osobowe mieszane pary (Pan/Pani, Pan/Pan, Pani/Pani) z minimum jedn± osob± doros³±.
z mo¿liwo¶ci± przyjêcia innej formy w zale¿no¶ci od liczby zainteresowanych.
Boules
Boules w wersji sportowej, jako dyscyplina, nosi nazwê Petanque i jest rozgrywana przez dwie dru¿yny:
* 3 graczy przeciw 3 graczom zwany wtedy Triplette
* 2 Graczy przeciw 2 graczom zwany Dublette
* 1 Gracz przeciw 1 graczowi zwany Tate-a-tete
Triplette - ka¿dy gracz u¿ywa dwóch identycznych kul.
Doublette, Tate-a-tete - ka¿dy z graczy u¿ywa trzech identycznych kul.
Dru¿ynê rozpoczynaj±c± rozgrywkê wybiera siê poprzez rzut monet±. Jeden z graczy I dru¿yny wybiera miejsce rzutów i rysuje na ziemi okr±g nie mniejszy ni¿ 35 cm i nie wiêkszy ni¿ 50 cm.
Pierwszy gracz stoj±c obiema nogami w narysowanym okrêgu rzuca jack’a na odleg³o¶æ od mniej wiêcej 6 do 10 m, zachowuj±c 1 m odstêpu od przeszkód (mury, drzewa, krzaki).
Rozpoczynaj±cy grê rzuca kulê mo¿liwie najbli¿ej jack’a. Obie stopy rzucaj±cego musz± siê znajdowaæ wewn±trz okrêgu i mieæ kontakt z pod³o¿em do momentu dotkniêcia przez kulê ziemi.
Gracz dru¿yny przeciwnej (II) staje w okrêgu i stara siê umie¶ciæ swoja kulê bli¿ej jack’a ni¿ przeciwnik albo wybiæ kule przeciwnika. Kula bli¿sza jack’a prowadzi.
Grê kontynuuje dru¿yna, której kula po pierwszej kolejce rzutów jest najdalej od jack’a. Robi to do momentu umieszczenia swojej kuli bli¿ej jack’a lub mo¿e zrezygnowaæ ze swojej kolejki.
Gdy dru¿ynie przegrywaj±cej skoñcz± siê kule lub zrezygnuje ze swojej kolejki, dru¿yna przeciwna stara siê umie¶ciæ resztê swoich kul bli¿ej jack’a lub rezygnuje ze swojej kolejki.
Kiedy oba zespo³y nie maj± ju¿ kul nastêpuje obliczenie punktów. Wygrywaj±cy zespó³ dostaje tyle punktów, ile kul umie¶ci³ bli¿ej jack’a ni¿ dru¿yna przeciwna.
Gracz z dru¿yny, która wygra³a rzuca „Jack’a” z miejsca, w którym ostatnio le¿a³ i gra rozpoczyna siê od nowa. Wygrywa zespó³, który pierwszy zgromadzi 13 punktów.
Dopuszczalne s± wszelkie odstêpstwa od powy¿szego regulaminu w celu polepszenia zabawy, ale zgodnie z zasadami gentleman’s agreement.
odstêpstwo nr 1: Ze wzglêdu na brak dobrego terenu, ze znajomymi przyjmujemy tak± modyfikacjê, ¿e rzucamy ca³y czas z jednego lub kilku z góry okre¶lonych miejsc.
je¶li znajdzie siê odpowiednia ilo¶æ uczestników i zagramy zorganizowany turniej, to wówczas ka¿da z dru¿yn mo¿e np. wnie¶æ jakie¶ wpisowe (dwa piwa), zwyciêzca wzi±³by wszystko ;)
Rozumiem, ¿e gierka jest obecnie ma³o popularna, dlatego mocno zapraszam wszystkich chêtnych do dyskusji i pó¼niejszej gry.
Ja chêtnie!
jak dobrze pójdzie przywiozê ze sob± cztery pary kul.
Swietny pomys³, ja tak¿e chêtnie, je¶li nie bêdzie to kolidowaæ z innymi rzeczami.
A je¶li ju¿ - z czego wykonane by³y ¶rednioweczne kule do tej gry?
Z drewna, kamienia (uto¿samiane z pociskami do arbaletu;)), rzadziej ceramiki b±d¼ szk³a - przynajmniej na po³udniu Polski. Wykopano gdzieniegdzie trochê sztuk. Nie wiem co to jest jack, ale podejrzewam, ¿e to samo, co tzw. ¶winka. Wykonywana - a jak¿e - ze ¶wiñskiej racicy obci±¿onej o³owiem.
Jestem na etapie my¶lenia sk±d wzi±æ racicê, która nie rozpadnie siê przy przyrz±dzaniu golonki:)
no to polecimy sobie w kulki,
Gloria, jack = ¶winka, taka ma³a kuleczka ( posiadam "standardowe" drewniane ), dotychczas zastanawia³em siê dlaczego "¶winka", teraz ju¿ nie muszê ;)
harmonogram pewnie bêdzie napiêty, ale chyba da siê znale¼æ jak±¶ lu¼n± lukê (bêdê po raz pierwszy, wiêc praktycznie nie mam pojêcia, ale damy radê)
Ostatecznie stworzymy oddzia³ artylerii rêcznie miotaj±cej.
http://www.youtube.com/watch?v=5s9BpxOsOY4 - kilku mi³ych dziadków ³adnie t³umaczy o co chodzi
g³ównie rzucaj±, a tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=S_u4NxFwxfQ turlaj±
a tu troszkê ambitniej:
http://www.youtube.com/watch?v=PdY8uip5mic&NR=1 i na koniec mistrzowie
http://www.youtube.com/watch?v=YlQZkDL3nu4&NR=1http://www.youtube.com/watch?v=i8axFWkW0L4&NR=1je¶li pod³o¿e jest twarde, mo¿na ³adnie turlaæ jak w bowlingu czy krêglach, je¶li lekko kulki bêdê szybciej wytraca³y prêdko¶æ, na kêpach trawy turlanie to loteria i najlepsze s± "rzuty z góry podkrêcane"
Zagraj i TY
ps, ¿eby nie by³o, ¿e to gra tylko dla dziadków ;)
Pomys³ calkiem dobry, terz moge wziac cztery komplety kulm, z tym ze o ile sie nie myle a gram sopro to w Boule czy Petonque runde gra sie do 15pkt, ale to szczegó³
Tak czy siak bule kregle i inne kulo miotne gry wywodza sie od nudzacych artylerzystów ktorzy postanowili uzyc kul armatnich do zabicia czasu. mam troche obrazow XVI i XVII wieku przedstawiajacych zolnierzy graj±cych w "Kregle" bule czy Krokieta, choc ostatni to raczej oficerowie. Ale wierze, ze napewbno znalazly by sie wczesniejsze ryciny gdyz faktycznie te gry znane by³y juz duzo wczesniej. Tak czy siak bardzo czesto grywamy Regimentem KJM na imprezach XVII wiecznych
Pozdrawiam,
Spadi
Witam.
Mam i mogê przywie¼æ komplet 6 +1 ,ale jeszcze nie gra³em.
Chêtnie siê przy³±czê.
Piwko to siê i przed chêtnie wypijê.
Chetnie sie dolacze! Przywioze komplet kul(niestety wspo³czesnych) Tylko pytanie(mo¿e mi to umknê³o) termin i miejsce spotkania "kulkowcow" proszê ustalic!
Spadi. to przywieziesz armatnie? :D Tym to siê bêdzie dopiero ciekawie graæ...
Je¶li drewniane, to jaka to powinna byæ wielko¶æ? Bo mam wspó³czesne, ale wolê siê na nich nie wzorowaæ.
Ile takich kul powinno byæ?
Kombinujê nad zdzierganiem sobie czego¶ takiego...
NIe nie przywioze armatnich, z kilku powodów, ale wspominam tylko pochodzenie:) ze tak powiem samej gry. Kule przywioze jak najbardziej nowoczesne 1 funtowe ze wzglegu na to ze sa rowne i latwe w ropoznawaniu. A zabawa jest przednia.
Co do drewnianych kul w boule to lekko bym watpi³ ze wzgledu na ich ciezar i charakter gry (no ale moze kto wie?).
Drewniane kule napewno uzywane by³y w grze Krokiet (Tak tak Krokiet, Croquete nie Krykiet) i roznych jej odminach polegajacych na przebijaniu drewnianych kul przez rozne bramki za pomoca drwnianych mlotkow. Tutaj waga kuli robila jak najbardziej bedac wykonan± z drewna.
Spadi
ja te¿ siê zg³aszam, niestety kul nie mam...
Gdzie i kiedy siê spotykamy??
Moja propozycja: codziennie,przed budami o 15:15
Witam,
przytacham kulki i terminy spotkania s± chyba ok
nawet nie musi byæ mnie aby sprawa zaiskrzy³a.
bêdê w grunwaldzie we wtorek i ¶rodê (warsztaty walki mieczem i tarcz± w celu podszkolenia, a po ju¿ nic nie planujê),
wiêc mi tam 15.15 odpowiada i to pewnie do¶æ dobra propozycja aby spotkaæ siê i pograæ
czwartek chyba bêdê musia³ opu¶ciæ na wiêkszo¶æ dnia i potem raczej na pewno do koñca bêdê.
Pozdrawiam i do zobaczenia na Grunwaldzie.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.