Witam. Po obejrzeniu tego filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=PtWiUns1j3Y...re=channel_page , nasunê³o mi siê pytanie. Jak historycznie odmierzaæ proch do strza³u(pó¼ny XV w.). Na filmie Pan stosuje "aposto³y"- ale czy to aby nie XVII wiek? Czy mo¿e jaki¶ ma³y pojemniczek przywi±zany do prochownicy?
Witam.Te¿ jestem zainteresowany tematem.Poprzez równomierne odmierzanie nawa¿ki prochowej uzyskiwano powtarzalno¶æ strza³u.Wiêksza nawa¿ka =wiêkszy zasiêg i szybko¶æ lotu pocisku.Nie wydaje mi siê ¿eby sypaæ proch na tzw."oko".W koñcu pó¿ne ¶redniowiecze to ju¿ ponad 60 lat rozwoju broni palnej w europie.Ja sam stosujê patrony,gotowe odmierzone ³adunki zawiniête w papierow± gilzê.U³atwia i przyspiesza oddawanie strza³u.Ale wróæmy do tematu:jak w XV wieku radzono sobie z nawa¿kami i ³adowaniem rêcznej broni palnej.
Pozdrawiam sympatyków czarnego prochu.
Wuja
A to ciekawostka:)Broni czarno prochowej na inscenizacjach coraz wiêcej ,a ludzi zainteresowanych tematem ni widu ni s³ychu.Nikogo nie interesuje historia broni palnej z XVw??
Pozdrawiam
Sugeruje jednak na oko - warto sobie przypomnieæ jaki to by³ proch, jakie k³opoty z magazynowaniem , wyrobem i utrzymywaniem jednorodno¶ci - inny proch w ka¿dej beczce i inny w ka¿dej warstwie beczki - czysty probierczy ob³êd. Proch "wyczuwano" - miarka porównawcz± mog³a byæ li tylko "³y¿ka" w takim wypadku - patrony odpada³y - co najwy¿ej te kilka na dan± potrzebê (ale ich zdaje siê nie by³o kategorycznie i tak. Nie na darmo puszkarz by³ to w znaczeniu ³aciñskim magister sztuki.
W traktacie Belefortis s± rysunki pojemników prochowych, niewykluczone, ¿e w³a¶nie do rêcznej broni palnej.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.