CYTAT(Viator @ 00:04 27.03.2009)
Na wstêpie uprzedzam, ¿e nie piszê z autopsji, bo nawet krzesiwa muszê siê jeszcze nauczyæ, ale znalaz³em parê wyników "eksperymentów odtwórczych" w zakresie rozniecania ognia, które tu przewrajtujê. Chocia¿ nie dotycz±, niestety, Europy, potwierdzaj± b±d¼ co b±d¼ skuteczno¶æ tych metod i podaj± czas, jaki zajmuje niecenie ognia tym sposobem.
S±dzê Viatorze, ¿e metody, które opisa³e¶ poni¿ej s± uniwersalne i nie dotycz± li tylko krajów, w których by³y zaobserwowane. Uwa¿am, ¿e ludzie w ró¿nych stronach ¶wiata potrafili metod± prób i b³êdów samodzielnie dochodziæ do takich samych umiejêtno¶ci, o czym mog± ¶wiadczyæ obserwacje sposobów rozniecania ognia w wielu miejscach na ¶wiecie.
CYTAT(Viator @ 00:04 27.03.2009)
Chodzi o sposoby najprymitywniejsze, pochodz±ce zapewne sprzed wynalezienia "¶widra ogniowego".
Masz na my¶li technikê ³uku ogniowego czy jeszcze rêcznego ¶widra?
CYTAT(Viator @ 00:04 27.03.2009)
Kapitan James Cook opisa³ podczas swojej pierwszej podró¿y do Australii (1768-1772) sposób Aborygenów rozpalania ognia. Wed³ug jego notatek, bior± oni dwa kawa³ki miêkkiego drewna, jeden p³aski, a drugi pod³u¿ny, o d³ugo¶ci oko³o 20-25 cm, zakoñczony ostro. Ten ostry dociskaj± do p³askiego i obracaj± miêdzy d³oñmi tak szybko jak zdo³aj±. Rozpalenie ognia tym sposobem trwa mniej wiêcej dwie minuty.
Jest to technika rêcznego ¶widra ogniowego.
CYTAT(Viator @ 00:04 27.03.2009)
Zauwa¿my jednak, ¿e dotyczy to klimatu, w którym zarówno drewno jak i powietrze s± zawsze suche jak pieprz.
Viatorze nawet w naszym klimacie mo¿na roznieciæ ogieñ t± technik± szybciej ni¿ 2 min. Wszystko zale¿y od higroskopii drewna, które zastosujemy.
CYTAT(Viator @ 00:04 27.03.2009)
Francuz Henri Lhote, podró¿nik i badacz gór Tassili des Ajjer, opisa³ rozpalanie ognia przez swego przewodnika, Tuarega imieniem Djebrin. "[Trzeba] pocieraæ szybko w przód i w ty³ p³aski kawa³ek miêkkiego drewna zwanego >torha< zaostrzonym patykiem z bardzo twardego drewna akacjowego. Powsta³y ¿ar [nale¿y] rzuciæ na podarte kawa³ki tkaniny i delikatnie dmuchaj±c, czekaæ, az siê zapal±. Czas od rozpoczêcia: czterdzie¶ci sekund".
Opisywana technika p³ugu ogniowego. Wyczerpuj±ca i totalnie si³owa.
CYTAT(Viator @ 00:04 27.03.2009)
Niestety, i tu tak¿e do¶wiadczenie przeprowadzono w klimacie podobnym jak poprzednie.
j.w. , czyli klimat nie ma najmniejszego znaczenia.
CYTAT(Vislav @ 08:04 27.03.2009)
Witam
Dzia³ania takie - z sukcesem oczywi¶cie, odbywa³y siê wielokrotnie. Nie tylko rozpalany by³ ogieñ, ale dziêki wiedzy i do¶wiadczeniu Janiego i nastêpnie Fiolnira z Eisen Ruoth umiejêtno¶æ tê opanowa³o wiele nastêpnych osób.
pozdrowienia Vislav
Vislavie, sugerujê koledze, który na slajdach demonstruje technikê ³uku ogniowego aby ¶wider skróci³ o 2/3 , o po³owê. Jestem pewien, ¿e jego próby bêd± go kosztowaæ mniej wysi³ku a i bêd± o wiele bardziej skuteczne.